e! - 2012-02-17, 14:32 jesli juz masz kondensator w tweeterach to niema sensu zakladać kolejnego. Najlepiej jak bys posiadal omomierz i zmierzyl opornosc jaka te kabelki z glosnikami generuja. viader - 2012-02-17, 15:05 Chyba kupię miernik uniwersalny i tak zrobię. Ale stwierdziłem, że kupię zwrotnice i podepnę wszystko jak trzeba. Mam w domu inne tweeterki bez żadnych kondensatorów. Podepnę zwrotnice do wyjść w radiu a pod zwrotnice podepnę głośniki (midbas dwudrożne) z drzwi i tweetery. Jeśli zmieściłyby mi się zwrotnice do drzwi to mogę podpiąć ten kabel co teraz idzie do głośnika pod zwrotnicę, a następnie do zwrotnicy nowymi kablami głośnik oraz tweeter? Wtedy tweeterek przykręciłbym sobie do osłon lusterek. A ori okablowanie od podszybia bym odpiął i olał. e! - 2012-02-17, 19:08 Tak, jak najbardziej. Obstawiam ze po drodze niema żanych kondesatorow ani nic w tym stylu? Czysty kabel ? wuerce - 2012-02-17, 20:39
z jakich dwóch? mówisz o wypadkowej z głośników z podszybia i z drzwi? a te kondziory nie powinny być jeszcze mocniejsze? e! - 2012-02-17, 21:02 no jak rownolegle polaczyl glosniki 4 omowe (bez zwrotnicy itp) to otrzymuje polowe tak ? viader - 2012-04-06, 10:33 Pomimo, że tweetery miały wbudowane kondenstatory podłączyłem wszystko przez zwrotnice, poprawiłem też masę i jest już lepiej. Tzn, gra jak grało ale nie wyłącza się już radio i nie mam już różnych akcji z głośnikami. Wcześniej potrafiły grać raz ciszej, raz głośniej albo losowo się nie załączały. |
||||||||
