To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

Artykuły - Częste błędy w pisowni

Trzcina - 2012-02-28, 17:48
Temat postu: Częste błędy w pisowni
Będzie milej ;)


Bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)

Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.

Z miłością bynajmniej się nie taił.

Przynajmniej - partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.

Plastyk i plastik
Zarówno słowem plastik, jak i plastyk można opisać tworzywo sztuczne.
Plastyk może być też artystą.
Chyba właśnie ze względu na tę dwuznaczność dużo częściej, mówiąc o tworzywie, używamy słowa plastik. Nie potępiajmy jednak zbyt pochopnie ludzi np. za zabawki z plastyku.

Tę i tą
Tę czy tą?
W narzędniku: Nie idź tą drogą.
W bierniku: Wybieram tę drogę.
Wybieram tą drogę dopuszcza się jako formę potoczną. Raczej w mowie niż piśmie.
Ludzie dbający o język używają tę. Warto pamiętać, żeby nie przesadzać z hiperpoprawnością przy wymowie - "ę" wymówione ze zbyt silnie zakręconym i zaakcentowanym ogonkiem brzmi nieco pretensjonalnie.

Iż i aczkolwiek
Dwa słowa, których szczerze nienawidzę. Darzę je nienawiścią absolutnie szczerą i całkowicie bezinteresowną.
iż i aczkolwiek
Iż jest synonimem wspaniałego spójnika "że". Znaczy dokładnie to samo, ale poza znaczeniem wszystko ma od "że" gorsze. Iż jest pretensjonalne, książkowe i nadęte. Rzadko, bardzo rzadko spotyka się je w kontekście, który sprawia, że iż brzmi normalnie.
Iż jako synonim "że" nie spełnia też podstawowej funkcji synonimu, tzn. iż nie da się dla urozmaicenia użyć w jednej wypowiedzi z "że". Tak jak robi się np. z "i" oraz "oraz".
Przykład 1:
Zdzisław poszedł pić oranżadę i wodę mineralną oraz jeść śledzie.
Przykład 2:
Wiesław poinformował Mieczysława, że Zdzisław powiedział, iż nie czuje się dobrze.
Jak to brzmi? No właśnie. Podsumowując, iż jest do niczego.

Teraz weźmy się za aczkolwiek. Aczkolwiek jest jeszcze bardziej nadęte i pretensjonalne od iż. Bardziej pretensjonalne od aczkolwiek jest chyba tylko i wyłacznie słowo "egzemplifikacja".

Aczkolwiek od biedy można zaakceptować w języku pisanym (wypada szczególnie dobrze w protokołach sądowych i pismach z urzędu skarbowego). Najczęściej lepiej używać po prostu: "chociaż", "choć", "ale", "jednak", "jednakże" itd. Do wyboru, do koloru.

Z moich prywatnych obserwacji wynika, że aczkolwiek w języku mówionym stosują przede wszystkim ludzie, których można obrazowo opisać jako tych, którzy "wolą jazz od bułki z dżemem".
Uważajcie na iż i aczkolwiek.

Wziąć, wsiąść, wziąść i wziąźć
Podobno dawanie jest lepsze niż branie (przynajmniej, jeśli chodzi o prezenty - temat coraz bardziej aktualny).
Czasami jednak z braniem mamy problemy, zarówno w języku mówionym, jak i pisanym. Czasami mam wrażenie, że słyszę nieprawidłowe"wsiąść" znacznie częściej niż prawidłowe "wziąć". Na szczęście, "wziąźć" wciąż pozostaje tylko rozbrajającą egzotyką.
Na Boga, pamietajmy i nie mylmy:
- wsiąść do autobusu, samochodu, samolotu itd.
- wziąć bilet, łapówkę, kredyt itd.

Złoty czy złotych
Stosunkowo częste i jednocześnie bezwględnie irytujące są wszelkie błędy językowe dotyczące spraw codziennych.
Za każdym razem, kiedy w sklepie z ust przemiłej ekspedientki słyszę: "sto dwadzieścia złoty proszę", mam ochotę przerzucić się na zakupy internetowe. I nie chodzi mi o wysokość, rachunku (a przynajmniej nie przede wszystkim o to chodzi).
Warto zapamiętać, że mówimy: "jeden złoty", "dwa złote", "pięć złotych", "tysiąc złotych" itd. Naprawdę warto.
Sprawa dotyczy z pewnością nie tylko pracowników handlu detalicznego - ci pewnie będą w stanie przeboleć ucieczkę językowo świadomych klientów. Po prostu, chyba po ludzku wypadałoby z odpowiednim szacunkiem odnosić się do złotego - nie wiadomo przecież jak długo będziemy mogli się nim jeszcze cieszyć.

Półtorej litra
Błąd banalny i niesamowicie irytujący.
Wciąż często można usłyszeć "półtorej tysiąca", "półtorej kilograma", "półtorej chleba" itd.
Ludzie! Skąd się to bierze?! Przecież to bzdura i wstyd. Prosta analogia to "półtorej godziny"?
Oczywiście, powinniśmy używać magicznego liczebnika "półtora" zgodnie z rodzajem występującego tuż po nim rzeczowinika. Czyli mamy:
półtorej godziny, ale półtora tysiąca.

Wymyśleć czy wymyślić?
No właśnie. Wymyśleć czy wymyślić?
Tylko i wyłącznie WYMYŚLIĆ!
Dlaczego wymyślić, skoro myśleć? I jak to zapamiętać? Można zastosować prostą sztuczkę. Odwołajmy się do przeszłości:
wymyślić - wymyślił
myśleć - myślał
To samo dotyczy też czasowników: obmyślić, zmyślić, namyślić czy zamyślić.

Pierwszy STYCZNIA!
Skoro zacząłem od problemu z latami, warto załatwić od razu miesiące.
Jaki dzień jest pierwszym dniem roku DWA TYSIĄCE ÓSMEGO? Pytanie, wbrew pozorom, nie należy do banalnych. Całkiem spora grupa Polaków nie zna na nie odpowiedzi. Do grupy tej, wbrew pozorom, zaliczają się nie tylko jednostki niepoczytalne i dzieci w wieku przedprzedszkolnym.

Na powyższe pytanie nadspodziewanie często otrzymamy całkowicie błędną odpowiedź "pierwszy styczeń". Dlaczego błedną? Wyjaśniać oczywiście nie muszę - czytelnicy niekalecz.blox.pl po prostu wiedzą, że mówi się "pierwszy stycznia".
Nowy rok zaczyna się pierwszego stycznia. Pierwszy stycznia to piękny dzień. Niech żyje pierwszy stycznia!

Kiedy możemy powiedzieć "pierwszy styczeń", "drugi styczeń"... "trzydziesty pierwszy styczeń"? Tylko wtedy, kiedy:
a) zbierzemy (za przeproszeniem) do kupy 31 egzemplarzy tego pięknego miesiąca, uszeregujemy w wybrany przez siebie sposób i każdemu przydzielimy stosowny numerek (od 1 do 31).
b) uważamy, że rok ma 31 miesięcy i każdy z nich nazywa się "styczeń".

Oba te przypadki są na tyle bezsensowne, że lepiej po prostu mówić poprawnie.

Oryginalny czy orginalny? Jedynie poprawna forma to oryginalny - wyraz ten czytać możemy jednak w dwojaki sposób - zarówno oryginalny, jak i orginalny.

Włączać czy włanczać światło? Poprawny czasownik to włączać. Mimo tego, że niepoprawny czasownik włanczać jest dość rozpowszechniony to nie zostanie w najbliższym czasie zaakceptowany przez Radę Języka Polskiego, m.in. dlatego, iż jest to fonetyczny i błędny wariant czasownika włączać (mówimy włonczać a nie włanczać).

A teraz szybka tabelka, ściąga małego humanisty ;)

niepoprawne poprawne

narazie -bardzo częsty błąd, wyszukiwarka googlenotuje
ponad 10 mln stron, na których znalazła się ta
niepoprawna fraza; piszemy na razie, podobnie jak
piszemy do widzenia

swetr, ubrać swetr
(regionalizm małopolski) - sweter, włożyć (założyć) sweter lub ubrać się w sweter


loda -oficjalnie należy używać rzeczownika lody (liczba
mnoga); powiemy zatem: kup mi proszę lody waniliowe
(nawet jeśli mamy na myśli jedne lody na patyku)

poprostu -po prostu

napewno -na pewno

na prawdę -naprawdę (jako rzeczywiście)

oglądnąć
(regionalizm małopolski) -obejrzeć, np. film

na dworzu -na dworze

standart, standartowy -standard, standardowy

wogóle -w ogóle

ztąd, z tamtąd -stąd, stamtąd (ale już np. z powrotem)

PiotrekKRK - 2012-02-28, 17:52

Trzcina, :amen: :amen: :amen:
You made my day :)

Do Twojego artykułu dodałbym jeszcze:

Cytat:
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)

Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.

Z miłością bynajmniej się nie taił.


Cytat:
przynajmniej - partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.


źródło: http://bynajmniej.pl/byna...ie-przynajmniej

Trzcina - 2012-02-28, 18:05

PiotrekKRK, pozwoliłem sobie pożyczyć i dodać do artykułu, by wszystko miało ręce i nogi :ok:
Kct - 2012-02-28, 18:09

:amen:
Trzcina - 2012-02-28, 18:11

Kct, no ja nim nie jestem :hahaha:
PiotrekKRK - 2012-02-28, 18:13

Trzcina napisał/a:
PiotrekKRK, pozwoliłem sobie pożyczyć i dodać do artykułu, by wszystko miało ręce i nogi :ok:

I bardzo dobrze :ok:

Trzcina napisał/a:
Kct, no ja nim nie jestem :hahaha:

Ja też nie, broń Boże. Łeb mam ścisły jak... no jak coś bardzo ścisłego :jezyk: Z przedmiotów humanistycznych lubię tylko historię :)

cebem - 2012-02-28, 18:14

Trzcina :amen: mogłeś jeszcze dorzucić link do słownika ort. bo mamy na forum kilku mistrzów klawiatury którzy nie zwracają nawet uwagi na to że przeglądarki podkreślają błędy.
Trzcina - 2012-02-28, 18:24

Ogólnie jeszcze będę stopniowo coś dorzucał, choćby wszystko typy: dałbym, chciałbym ;)
Dojdziemy do ładu i składu ;)

MATi - 2012-02-28, 18:37

:hahaha: bawisz się w profesora Miodka :hahaha:
Trzcina - 2012-02-28, 23:52

MATi napisał/a:
bawisz się w profesora Miodka :hahaha:


Sam jesteś Miodek, nawet podobny :P ;)

kolo - 2012-02-28, 23:59

Trzcina profesora jeszcze niema narazie jest doktorem :)
JedrysR - 2012-02-29, 01:03

kolo,
Uważaj, bo Trzcina się zdenerwuje tym bardziej, że to w takim temacie, piszemy: na razie:pp

[ Dodano: 2012-02-29, 01:07 ]
Dodam tylko, że w ogóle pisane łącznie nie jest uznawane jako błąd z tego co słyszałem:p

Trzcina - 2012-02-29, 09:49

JedrysR napisał/a:
kolo,
Uważaj, bo Trzcina się zdenerwuje tym bardziej, że to w takim temacie, piszemy: na razie:pp


:) Ten artykuł powstał bardziej dla śmiechu, po moim karygodnym błędzie na temat "złoty" i "złotych", jednak mimo wszystko może się komuś przyda ;)

kolo napisał/a:
Trzcina profesora jeszcze niema narazie jest doktorem :)


Mów mi tak jeszcze :serduszka: :D

wojtas - 2012-02-29, 10:08

dajmy mozliwosc edytowania postów Trzcinie, to nam cale forum odanalfabeci.. :D


a dopisałbym jeszcze jeden błąd (czasem celowy), który mnie drażni niesamowicie :D
moja eclipsa i mój eclipse :protest: :protest: :protest:

Pablo1o - 2012-02-29, 10:40

" Włączać czy włanczać światło? " - Wydaje mi się, że zostało to już zaakceptowane. Przynajmniej tak słyszałem w TV.
PiotrekKRK - 2012-02-29, 10:55

Pablo1o napisał/a:
Przynajmniej tak słyszałem w TV.

Telewizja kłamie. Trzcina prawdę Ci powie :jezyk:

Paulus - 2012-02-29, 15:47

Tak, za "moją Eclipsę" to ja bym reda proponował. :)
Timonek - 2012-02-29, 23:35

Pablo1o napisał/a:
" Włączać czy włanczać światło? " - Wydaje mi się, że zostało to już zaakceptowane. Przynajmniej tak słyszałem w TV.


Proszę Cię... :lol2:

rosomak1983 - 2012-03-01, 11:01

Ale pierdoły sobie wynajdujecie. Jezyk mam na celu komunikacje. drobne błedy nie maja znaczenia
IDOG - 2012-03-01, 18:06

rosomak1983, to nie są drobne błędy, niektóre są wręcz rzeczowe i mogą wiele zmienić w kontekście zdania :P I trzeba było uważać w szkole to byś teraz nie twierdził, że to pierdoły, sprawna komunikacja to sprawne posługiwanie się swoim językiem.

Trzcina, rozj... system :twisted: :ok:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group