To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

Artykuły - Samodzielna wymiana popychaczy hydraulicznych

Kct - 2012-11-14, 17:50
Temat postu: Samodzielna wymiana popychaczy hydraulicznych
Jako, że konkurs na artykuł ma się ku końcowi to opiszę dziś jak wymienić popychacze hydraulicze bez zrzucania paska rozrządu i wyjmowania wałków, co prawda na przykładzie Colta 1.8 4g93, ale w Eclipse wygląda to identycznie

Potrzebne frukty:
-Klucz 10
-Klucz do świec
-Klucz 17
-Niewielki łom, lub dlugi, cienki, płaski śrubokręt
-Zwykły płaski śrubokręt
-Opcjonalnie szczypce lub kombinerki
-Oczywiście 16 popychaczy hydraulicznych

Zalecane:
-Nowe uszczelki pod pokrywę zaworów



1. Zdejmujemy pokrywę zaworów, głowy nie daje ale z tego co pamiętam śrubki są na klucz 10 wszystkie
- odkręcamy plastikową osłonę przewodów zapłonowych
- zdejmujemy kable zapłonowe
- odkrecamy górną osłonę paska rozrządu
- odkręcamy właściwa pokrywę zaworów, zdejmujemy przewód od odmy i wszystkie inne jakie mamy do niej podłaczone, zdejmujemy delikatnie to może nie będzie potrzebna nowa uszczelka
- odkładamy w bezpieczne miejsce :)
- otrzymujemy taki widok:


2. Wykręcamy świece (łatwiej bez nich obracać silnikiem ręcznie, co się przyda)
- zakrywamy jakąs szmatką kanały świec, co by nam nic nie powpadało
Oto nadchodzi część właściwa:
- Podważamy łomem (ja użyłem przedłużonego śrubokręta i też dał radę) łącznik popychacza z zaworem i tu 2 uwagi
I. Nie może być akurat kompresji na tłoku, zawór musi być u góry, jeśli nie jest, krecimy ręcznie silnikiem za wał oczywiście w prawo, w stronę kabiny,
aż pożądany zawór pójdzie w górę, a krzywki zaworowe nie będą utrudniać wyjęcia popychacza :)


Tak podważamy łącznik i tu II uwaga, wyskakuje on z pewną siłą, najlepiej go przytrzymać palcem albo szmatką, żeby nie trzeba go było wyciągać spod wałka, choć nie jest to problem bo nigdzie głęboko wpaść nie może
- odkładamy łącznik na bok, zamontujmy go najlepiej potem w to samo miejsce

3. Wyjmujemy popychacz:

można to zrobić palcami, kombinerki ukazane dla jasności
- wycieramy go z oleju, odkładamy na bok
- wkładamy nowy popychacz, delikatnie, żeby nie zapryskać wszystkiego olejem

4. Najtrudniejsza część:
- zakładamy spowrotem łącznik, nakładamy go na zawór, przytrzymujemy palcem i płaskim śrubokrętem podważamy tak, żeby włożyć go spowrotem na popychacz:

- popychamy go od tyłu ;) lub naciągamy od przodu aby dobrze wskoczył na główkę popychacza

Całą czynność powtarzamy 16 razy :)


Zalecam pokręcić po wymianie ręcznie silnikiem kilka razy (w prawo!) i posłuchać czy nie ma kolizji zaworów z tłokami, a taka może się zdarzyć jeśli nowe popychacze były napełnione olejem, chociaż tak być nie powinno, ale lepiej się upewnić :)


5. Zakładamy nową uszczelkę/uszczelki pod pokrywę zaworów, można lekko dać pod nie silikonu, skręcamy wszystko dokładnie, chociaż pokrywę zaworów nie na siłę, najlepiej metodą na krzyż i dociągać do pierwszego oporu, nie na chama, z wyczuciem, pamiętamy o podłączeniu przewodów do pokrywy i kolejności kabli zapłonowych :)

Popychacze na początku mogą (będą) mocno klepać, muszą się napełnić :)

Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem, wszelkie uwagi do poradnika wskazane :)
Całość zajmuje około godziny, z czego najwięcej pracy odkręcenie i założenie pokrywy zaworów :)

Maretzky85 - 2012-11-14, 18:10

Z mojej strony dwie uwagi:
Silnikiem nie kręcimy za wałek rozrządu, tylko za wał.
Popychacze napełnia się ropą przed założeniem, bo można je zniszczyć.

PS. po napełnieniu popychadeł ta metoda nie ma zastosowania, bo główki popychadeł są wyżej :P

GOLDI - 2012-11-14, 18:38

Maretzky85 napisał/a:
Popychacze napełnia się ropą przed założeniem, bo można je zniszczyć.
i tak i nie... część producentów zezwala na złożenie (nowych) popychaczy na "sucho" ponieważ są fabrycznie częściowo napełnione już lubrykantem
Kct - 2012-11-14, 18:47

Maretzky85 napisał/a:
Silnikiem nie kręcimy za wałek rozrządu, tylko za wał


co się dzieje złego jeśli obracam go za wałek?

Maretzky85 - 2012-11-14, 18:47

Ale po pierwsze - po co ryzykować?
A po drugie serwisówka mówi, że się powinno :)

Hot - 2012-11-14, 23:40

Kct napisał/a:
co się dzieje złego jeśli obracam go za wałek?

można pasek uszkodzić

Kct - 2012-11-15, 11:04

wyedytowałem, dowiedziałem się, że kręcać za wałki można przestawić rozrząd


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group