To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

4G63/4G63T (2.0l) - Lekkie kolo zamachowe

jagos - 2015-03-04, 00:29
Temat postu: Lekkie kolo zamachowe
Siema. Chciał bym poruszyć dyskusje odnośnie sensu montowania lekkiego kola zamachowego. Mam już mętlik w głowie. Bo tyle opinii ile otworów w dupach :-P
Wszelkie za i przeciw, sugestie, spostrzeżenia i doświadczenia mile widziane :-)
Moje doświadczenia z lekkim kołem w eclipse.
-momentalna reakcja na gaz (na wciśnięcie jak i puszczenie)
-brak płynności jazdy... przy hamowaniu silnikiem i wciśnięciu gazu-szarpie
-przy dodaniu gazu i odpuszczeniu- szarpie. Energia kinetyczna lekkiego kola jest gwałtownie wytracana przez jego niska masę
- brak wolnych obrotów- silnik gaśnie
-słabszy Vmax
-większe wibracje silnika
-po raz drugi problem z sama jakością wykonania kola (colt-ACT ...wycierały się zęby na wieńcu, Fidanza to już wiecie. Jak Rosomak skwitował "jest to nie dopuszczalne" by wieniec
się odkręcał... ba on się zerwał z mocowań. Jest przykręcony do kola na 3 śruby M4 .

Do tego w Eclilpse są wałki 280/280 i w połączeniu z lekkim zamachem tym autem trzeba umieć jeździć, ruszać, hamować :-P przez to, ze bardzo szybko czasem nie nadążam zmieniać biegów, obroty spadają, powstaje lag i .... :ass:

Ogólnie więcej minusów jak plusów...

wojtas - 2015-03-04, 10:25

chyba sam sobie odpowiedziales tym postem :)
MATi - 2015-03-04, 11:19

wojtas napisał/a:
chyba sam sobie odpowiedziales tym postem :)

też tak mi się wydaje

OEM Panie :)

Tiamat - 2015-03-04, 11:23

miałem sporo lżejsze koło i laga nie miałem :jezyk:
poza tym nie zauważyłem braku płynności jazdy, szarpania, braku wolnych ( były wyższe, ale ze względu an wałki 280/280 ) niższego vmax'a ( może dlatego, że nigdy nie jechałem więcej niż licznikowe 220km/h ) oraz większych wibracji. Zauważyłem natomiast dużo lepszą reakcję na gaz. Wydaje mi się, te objawy mogą występować wtedy, gdy koło jest zbyt lekkie. Może u mnie było zebrane tyle, że poza plusami nie było minusów.

simongs1 - 2015-03-04, 12:36

Tiamat napisał/a:
miałem sporo lżejsze koło i laga nie miałem :jezyk:
poza tym nie zauważyłem braku płynności jazdy, szarpania, braku wolnych ( były wyższe, ale ze względu an wałki 280/280 ) niższego vmax'a ( może dlatego, że nigdy nie jechałem więcej niż licznikowe 220km/h ) oraz większych wibracji. Zauważyłem natomiast dużo lepszą reakcję na gaz. Wydaje mi się, te objawy mogą występować wtedy, gdy koło jest zbyt lekkie. Może u mnie było zebrane tyle, że poza plusami nie było minusów.


Jak każda firma ma różne rodzaje kół zamachowy
act np streetlite ktore waży ok 4,5kg jak i pro lite które waży 9kg
ty masz koło findanzy którą ja zamontowałem ze względu na jego wagę niecałe 4kg (3,68kg )
więc jak chcesz zachować efekt w miarę podobny do tego co jest z wkręcaniem sie na obroty kup lekkie koło ale coś w granicach 8-9kg

Tiamat - 2015-03-04, 13:02

dokładnie, koło kołu nierówne :jezyk:
rosomak1983 - 2015-03-04, 13:27

simongs1 napisał/a:
lekkie koło ale coś w granicach 8-9kg

to juz lepiej załozyc koło z GS-a wazy podobnie, no moze niewiele wiecej ale z tego co pamietam cos 8-9kg własnie. A w 2G pow. na tarcze 225 taka sama wiec czemu nie.

Tiamat - 2015-03-04, 14:04

a tak btw, masa koła w moim parchu została zredukowana do 5,9 kg.
jagos - 2015-03-04, 15:27

simongs1 napisał/a:
jak chcesz zachować efekt w miarę podobny do tego co jest z wkręcaniem sie na obroty kup lekkie koło ale coś w granicach 8-9kg

Miałem w głowie przetoczenie seryjnego koła i zebranie z niego ok 2-3kg. Czyli ważyło by w granicach 6kg.
Cytat:
chyba sam sobie odpowiedziales tym postem :)

tak wiem, ale nie mam pewności, że u mnie jest wszystko cacy w samochodzie i nie mogę zwalać wszystkiego na zamach. Dlatego też chętnie poczytam opinie innych, którzy mieli z tym styczność :)
Tiamat napisał/a:
Może u mnie było zebrane tyle, że poza plusami nie było minusów.

Właśnie o to mi chodzi. Może Twoje kółko ważyło 6-7kg a nie nie całe 4. A to już spora różnica. Dlatego też mocno zastanawiam się nad odelżoną wersją seryjnego zamachu. Autem jeżdżę dość często. Stać w korkach to utrapienie i mordęga z obrotami. Każdy ruch kierownicą, włączenie się wentylatora czy też nawiewu skutkuje gaśnięciem samochodu. Chcę założyć lżejszą serię i zobaczyć czy będzie różnica a w między czasie zreanimować Fidnzę. Jeśli będzie gorzej wrócę do Fidanzy.

Tiamat - 2015-03-04, 15:34

jagos napisał/a:
Każdy ruch kierownicą, włączenie się wentylatora czy też nawiewu skutkuje gaśnięciem samochodu.



ale to chyba niekoniecznie wina koła zamachowego

jagos - 2015-03-04, 15:45

Tiamat, Inaczej... krokowy nie nadąża redukować spadków obrotów silnika. Wentylator ma duży pobór prądu. Czy jak kręcisz kierownicą też jest duże obciążenie dla silnika. Seryjne koło jest na tyle ciężkie, ze siłą rozpędu i swoją masą napędza jeszcze silnik. Natomiast zamach Fidanzy jest na tyle lekki, że brakuje energii by utrzymać silnik dłużej na obrotach przez co momentalnie spadają a krokowy widać, ze walczy, ale co z tego jak wałki mu w tym nie pomagają i gaśnie.

[ Dodano: 2015-03-04, 15:47 ]
Taki zamach jest fajny na jakiś pojeżdżawkach, torach, dragach, ale nie w jeździe co dziennej. Gdzie często stoi się w korku a wolne obroty to minimum 1200RPM by silnik stabilnie pracował.

Tiamat - 2015-03-04, 16:31

chyba najlepsze i budżetowe rozwiązanie to własnie kupić ori zamach i zdjąć z niego do tych ok. 6kg, zrobić test i ganiać :ok:
Tofik - 2015-03-04, 17:33

Moje Aasco motorsport ważyło ok 4.5KG, Nie zrobiłem na nim za wiele kilometrów bo na drugi dzień po założeniu sprzedałem auto, ale po ok 40km przejechanych nie zauważyłem ani problemów z obrotami, ani szarpania, ani problemów przy odpuszczaniu gazu, zmianie biegów itp. Zauważyłem za to dużo lepszą reakcję na gaz no i oczywiście lepsze przyspieszanie. Może więc już te 4.5kg wystarczają
jagos - 2015-03-04, 17:37

Tofik, jakie wałki?
Tofik - 2015-03-04, 18:41

seryjne
Horacjusz - 2015-03-04, 20:34

Jak jeździsz autkiem dość często to po co się męczyć z tą fidanzą... Zbierz te 2-3 kilo z serii i będzie git :ok:
Brian - 2015-03-04, 21:03

Ogólnie nie jestem zwolennikiem lekkich kół zamachowych :roll: ale jeśli już to nie za lekkich ... :ksiadz: Nie oszukujmy się w PL nie mamy torów nie mamy nawet ulic :wtf: Mamy za to korki i wąskie ulice ;) wiec na nasze realia act street lite to optymalny wybór :ok: a co do samych lekkich zamachów ... tak w skrócie w FWD tak w AWD nie ;)
jagos - 2015-03-04, 21:41

Tofik napisał/a:
seryjne

no własnie.
Auto zachowuje się cywilnie gdy
seryjny zamach+ostre wałki, lekki zamach+ seryjne wałki
nie cywilnie gdy jest lekkie koło + ostre wałki
Gdybym chciał upalać auto to bym to zostawił, ale szkoda mi go strasznie.

Brian, dobrze mówisz

Choć tez jest jeszcze inna kwestia. Turbo późno wstaje-okolice 4500RPM i fajnie by było gdyby motorownia jak najszybsiej się wkręciła w te obroty.

No nic... Założę odelżoną serię i pojeżdżę :)

Brian - 2015-03-04, 22:40

ja już się nauczyłem :) że fizyka to fizyka ;) i albo robi się ok. 500KM (co z dwóch litrów i tak jest dobrym wynikiem) i da się tym przyjemnie jeździć na co dzień z bananem na twarzy ;) albo się robi trilion KM wynik dla wyniku :) autem którym się nie da jeździć :D ma się chęć wyjść trzasnąć drzwiami i nie wracać ;) wiem że się powtarzam ;) ale masz za duże turbo na ten silnik :jezyk:
simongs1 - 2015-03-04, 22:45

Ile chcesz za turbo :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group