To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

1G OGÓLNE - Eclipse 1G jako daily

Mugen - 2017-04-21, 14:26
Temat postu: Eclipse 1G jako daily
Witam wszystkich forumowiczów, jestem nowy na forum więc jeszcze raz - dzień dobry :D

Jako że moja Hanka którą miałem na pierwsze auto za niedługo będzie utylizowana, powoli rozglądam się za jakimś nowym autkiem. Mam do dyspozycji 10k, być może troszkę tam jeszcze dorobię do tej sumy, ale wracając do sedna, rozglądając się za autami przypomniałem sobie o Eclipsie o którym w sumie zawsze marzyłem i chciałem takie auto mieć. Mam kilka pytań co do tego autka czy jest w ogóle sens zabierać się za ten temat ponieważ chciałbym używać tego auta jako samochodu to jazdy dziennej, nie na żadne weekendowe przejażdzki tylko robienie kilometrów na uczelnie itd.

1. Czy jest w ogóle sens myśleć poważnie nad takim rozwiązaniem? Auta mają już sporo za sobą i nie oczekuje cudów, wszystko może się po takim czasie zdarzyć ale czy dokładanie sporego przebiegu do tego auta nie zabije go po krótkim czasie?
2.Będe wsadzał podtlenek gazotu na 100% ale nie zamierzam na tym oszczędzać jeśli chodzi na instalacje, czy ktoś uświadczył problemów poprzez jeżdzenie na LPG w tych autach? Mowa oczywiście o podstawowym 2.0.
3. Czy cenowo zmieszczę się z ostatnimi rocznikami tego modelu? Wiem że pewnie trzeba będzie sporo dołożyć do ewentualnych poprawek no ale rozchodzi mi się również o wyposażenie w którym już byłaby klima chociażby.

Nie ukrywam że nie jestem fachowcem i nie mam bladego pojęcia o głębszych technicznych zagwozdkach, podstawy potrafię wykonać przy aucie ale nie mam jeszcze wystarczająco wiedzy żeby samemu grzebać dniami przy takim aucie więc dlatego się Was pytam, czy taka opcja jest rozsądna na tyle żeby się nie rozczarować :) Z góry przepraszam jeśli coś poknociłem i dziękuje z góry za odpowiedzi, pozdrawiam :)

Paulus - 2017-04-21, 15:16

1. Zależy od egzemplarza i Twojego dbania. Ja jeżdżę swoim na codzień od 11 lat, w tym wyjazdy krajowe i zagraniczne i nigdy nie zawiódł tak, żeby nie dało się dotoczyć na miejsce, czy do warsztatu.
2. Nie jestem fanem gazu, ale ludzie jeżdżą.
3. Wyposażenie poza nielicznymi, okrojonymi wersjami jak Laser, jest takie samo. Pytanie czy w danym egzemplarzu działa.

O gazie i całej reszcie masz na forum napisane setki postów, także zacznij od solidnej lektury.

kruk42 - 2017-04-21, 16:35

Jak napisał kolega: zacznij od lektury. Podtlenek azotu i gaz brzmi trochę dziwnie? :lol2: pytanie do posiadaczy ecli czy jest sens kupić chyba też nie tu :hahaha: każdy powie że tak. Potem jak z każdym autem. Jeśli się dba i wszystko jest robione na czas, to co ma za znaczenie rok produkcji. Auta dwudziesto paro letnie wyglądają lepiej niż nie jeden pieciolatek :ok: mając kasę można też auto wystroic tak, że podtlenek zostawmy dla bohaterów filmowych. Tyle w skrócie. Pozdrawiam.
Witek - 2017-04-21, 17:05

kruk42, kolega napisał podtlenek gazotu, wiec chyba tak po prostu nazwał instalacje lpg :D
kruk42 - 2017-04-21, 17:49

Dzięki za uwagę bo naprawdę zbladlem :wtf: przepraszam :lol2: No to jak Paulus: jeżdżą na tym :jezyk:
jan - 2017-04-21, 18:32

Niebawem mi stuknie dekada z moim egzemplarzem Eclipse, w tym czasie nakręciłem nim ~100k km i tylko raz jechał na lawecie (przez moje lenistwo, wiedziałem, że nie styka zasilanie pompy paliwa ale lało jak z cebra i nie chciało mi się pod auto włazić w taką pogodę) ale to nie znaczy, że nie było z nim innych problemów. Ostatecznie większość musiałem rozwiązać sam (z nieocenionym wsparciem wielu forumowiczów + lekturą kopalni wiedzy jaką są fora amerykańskie).

Za taką kasę teoretycznie powinieneś kupić bardzo zadbany egzemplarz ale ja bym powiedział 'kupuj' tylko jeśli masz jakieś miejsce aby samemu w nim trochę gmerać (garaż, szopa, nie parking pod blokiem). Samochody są leciwe i elektronika w nich również. Czasem jakiś uszkodzony czujnik może doprowadzić do szału, a moje doświadczenia są takie, że ciężko o diagnostę do tych aut. Jeśli masz cierpliwość i komfortowe miejsce aby się z jakąś ilością narzędzi rozłożyć i chociaż móc miernikiem kilka elementów posprawdzać to kupuj. Jeśli nie masz miejsca albo z góry wiesz, że nie chcesz w nim grzebać sam to ja odradzam. Nie zrozum mnie źle, uwielbiam to auto i jeśli go nie rozkwaszę, ktoś we mnie nie wjedzie albo buda nie ulegnie biodegradacji to następne 10 lat co najmniej nim wyjeżdżę ale swoje doświadczenia z nim też mam i pamiętam, że dopóki sam się nie podciągnąłem w motoryzacji, to pewne drobne problemy, które mój egzemplarz posiadał były bardzo frustrujące.

Gazu nie mam więc w tej materii się nie wypowiem.

liniji - 2017-04-22, 16:45

Ja uważam, że nikt nie sprzedaje sprawnego auta. Szczególnie takiego ładnego jak Eclipse :D

Tak jak kolega napisał wyżej, ciężko o diagnostę do tych aut, a jeszcze gorzej z częściami. Z doświadczenia wiem, że jeszcze jak trzeba zrobić zawieszenie to mechanik Ci to ogarnie, ale silnik to już dla wielu czarna magia.
Części nowych nie dostaniesz a i z używanymi ciężko, chyba, że kupisz od kogoś z tego forum.
Poszukaj choćby nowych cewek zapłonowych na internecie.
Wierz mi, że w tym aucie może popsuć się wszystko i wszystko do tego auta jest kosztowne.
Wiem co mówię bo od dwóch lat używam tego auta jako samochodu do jazdy na codzień choć nie zawsze się to udaje.

Gdybym miał w skrócie opisać jeszcze swoje 1G to powiedziałbym, że w tym aucie częściej otwiera się maskę niż drzwi kierowcy. Pozdrawiam :ok:

Mugen - 2017-04-23, 13:13

No czyli temat jest głębszy niż się spodziewałem, jeszcze sprawę grubo przemyślę, niedawno pojawiła się opcja taka że mógłbym wziąć Eclipse jako drugie autko więc i wilk byłby syty i owca cała :D Rzeczywiście trudno wymagać żeby tak leciwe auto było bezproblemowe przy intensywnej eksploatacji, myślałem że można te dwie rzeczy pogodzić no ale cóż :) Bardzo dziękuje za odpowiedzi, nie spodziewałem się tylu opinii ale dzięki temu wiem jak wygląda cała sytuacja, mam nadzieję że w przyszłości jeszcze napisze w tym dziale bo chęć posiadania japońskiej strzały mi nie minęła :D

Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim, temat można chyba już zamknąć :)

MATi - 2017-04-23, 14:49

Miałem to auto 7 lat używałem na co dzień co roku sypalo się co innego ale jak już go zrobiłem to sprzedałem dalej w świat miło wspominam ten model zacne auto tylko potrzeba o niego dbać bo swoje lata już ma
Damian_Eclipse - 2017-04-24, 11:41

Dopóki miałem auto w serii to się mocno psuło, a jak zacząłem modzić to już praktycznie nie jeżdżę :lol2: (ewentualnie na lawecie). Chociaż nie powiem, był taki okres, że jak go w miarę ogarnąłem w serii to mi dość długo bezawaryjnie służył (ze 2-3 lata) i robiłem spore przebiegi, ok. 1000-1500 km miesięcznie. No i potem umarł silnik. Od tego momentu to jest ciągła nierówna walka.
Seyrus - 2017-06-22, 17:10

Szanujcie 1G więcej ich nie będzie ja specjalnie kupiłem drugie auto żeby swoje doprowadzić do oryginału i na Złote blachy :) jeszcze dwa lata może zdarzę skończyć racuchów
viader - 2017-06-28, 10:08

Też miałem 1G przez 7 lat i nie polecam go do codziennej jazdy. Tzn. jeździ się świetnie ale wiecznie było w nim coś do roboty. Nie to, że nie dało się jeździć ale zawsze miałem zaplanowanych kilka napraw na najbliższe miesiące, ledwo zrealizowałem plan a już kilka nowych tematów dochodziło. W takim starym aucie zawsze jest coś do naprawienia/poprawienia. Pod koniec psuły się już naprawdę nietypowe rzeczy a z racji wieku zaczęły kruszyć się plastiki a połowa śrub, które jeszcze 2-3 lata wcześniej lekko się odkręcała zaczęło się ukręcać. Myślę, że fajnie sobie kupić 1G jako klasyka do dopieszczania ale do codziennej jazdy to już za stare auto, z częściami też coraz gorzej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group