2G OGÓLNE - padnięta turbosprężarka
dawid206 - 2018-03-13, 19:48 Temat postu: padnięta turbosprężarka Witam mam takie pytanie czy mogę jeździć samochodem jak padła mi turbosprężarka . Byłem zaskoczony że padła bo żadnych objawów nie było odpaliłem na drugi dzień samochód i czuje że coś nie jest tak auto nie miało mocy i przy dodawaniu kopciło na niebiesko . I teraz się zastanawiam czy auto wytrzymało by jakby zrobił nim 200km bo krucho jest z kasą czy lepiej ten pomysł sobie odpuścić ?
Brzytwa - 2018-03-13, 20:13
Prawie z każdą awaria można się poruszać ale na własną odpowiedzialnosc. Jeżeli kopci to olej ciągnie więc kontroluj poziom i bez szaleństw żebyś miał co naprawiac. Nie wydaje żadnych dźwięków turbina (gwizdów )?
dawid206 - 2018-03-13, 20:20
Właśnie nie wydaje
Brzytwa - 2018-03-14, 09:14
Widocznie uszczelnienia poszły ,a jakie cisnienie doładowania masz ?spadło coś
S.B. - 2018-03-14, 12:26
jak cos to mam turbo na zbycie. 14B
dawid206 - 2018-03-14, 13:33
Powiem tak staram sie zeby turbina sie nie zalanczala i jak widze ze zaczyna na zegarze od bosta sie zalanczac to puszczam gaz a turbo to big16g to by nie pasowała
S.B. - 2018-03-14, 20:11
dawid206 napisał/a: | staram sie zeby turbina sie nie zalanczala | ??? sory ale turbia pracuje od samego początku ,jest napędzana spalinami . a to ze nie pokazuje doładowanie to nie znaczy ze stoi w miejscu i czeka .to nie jest suszarka ze się włącza kiedy chce. A skoro masz uszkadzana turbine to po co jeszcze bardziej narażasz ja na uszkodzenia typy mechaniczne . samego winika nie wiadomo jaki tam jest luz już a ty dalej chcesz nim jedzic ?
dawid206 - 2018-03-14, 20:44
Nie już facet od regeneracji wybił mi ten pomysł z głowy o jeździe i będzie sobie czekał na regeneracje ☺
|
|
|