To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

1G OGÓLNE - Silnik dławi się szarpie, gaśnie

misza116 - 2018-06-04, 11:17
Temat postu: Silnik dławi się szarpie, gaśnie
Ogólnie jak w temacie, dzieje się tak na zimnym, po rozgrzaniu również.
Wiem, że to było juz wałkowane, ale... po odpięciu przepływomierza - nadal obroty nie są idealnie stabilne, trochę się dusi i dławi, ale jest o niebo lepiej.
Czy to oznacza, że można w ciemno wymieniać przepływomierz?
Czy ktoś z łódzkieg miałby może na szybką podmiankę i sprawdzenie?

jan - 2018-06-04, 11:31

Ja na podmiankę nie mam (mój nie podejdzie do Twojego auta) ale mam działający MMCd - jakbyś kiedyś się wybierał na południe (Piotrków, albo lepiej Sulejów) to moglibyśmy go do Ciebie podpiąć, będzie widać jakie odczyty daje Twoja przepływka.

Sprawdź też czy dolot masz szczelny.

misza116 - 2018-06-04, 13:16

Chętnie bym podjechał, ale misiek w tym stanie jest raczej na krótkie dystanse, chyba, że wymontuję przepływkę i wpadnę :)

Dolot - brak jednej spinki przy filtrze powietrza, ale dociśnięcie szczelne w tym miejscu niczego nie zmieniło.

jan - 2018-06-04, 13:54

Nieszczelności mogą być nie tylko między przepływką, a przepustnicą. Dość pokaźna rurka podciśnienia jest podłączona między kolektorem, a serwo hamulca (jak ci sparcieje to silnik całą siłą zaciąga tamtędy powietrze), dość duża też jest z systemu EVAP (pod akumulatorem) podłączona przed przepustnicą, PCV, do tego cała reszta podciśnień.
Nie kupuj na pałę nowej przepływki, podobne objawy też daje uszkodzony czujnik temperatury silnika (a są 2, jeden do wskaźnika w konsoli, drugi dla ECU i to może on padł albo kabelek Ci się urwał). Sporo jest potencjalnych przyczyn. Dlatego warto zczytać parametry pracy - przeważnie szybko widać co jest nie tak.
Cierpię na brak wolnego czasu, więc tak specjalnie dla Ciebie do Łodzi wyrwać się nie mogę (wybacz...). Dam znać gdyby się jakiś wyjazd w tamtą stronę mi wyklarował.

misza116 - 2018-06-04, 14:02

Nie przeszło mi nawet przez myśl, żeby ciągnąć Cię w mojej sprawie do Łodzi ;) .
Obejrzę wszystkie te punkty, o których piszesz, może jednak coś się uda wymyślić, żeby dotoczyć się nim do Ciebie. Jechać to on oczywiście jedzie, tylko szkoda mi go w takim stanie nadwyrężać :)

kruk42 - 2018-06-04, 21:49

Jan dobrze prawi. Miałem identyczne objawy jak zacząłem się bawić podciśnieniem..
misza116 - 2018-06-13, 09:32

A jakie są szanse, że to może być przestawiony rozrząd?
Auto mam od niedawna, wiem tylko, że był niedawno wymieniany, może od razu po wymianie zaczęły się takie cyrki.

jan - 2018-06-13, 14:48

Może i tak być ale chyba musiałby być mocno przestawiony (IMHO gdyby tylko o jeden ząbek przeskoczył to nie dałoby takiego efektu). Sprawdzić jednak nie zawadzi. Ściągasz koło, ściągasz osłonę pod silnikiem, ściągasz górną pokrywę rozrządu, ustawiasz na znaki, sprawdzasz linijką czy znaki na kołach spotkały się między osiami wałków.
misza116 - 2018-06-15, 23:37

Auto spędziło dwa dni u mechanika. Diagnoza - pompa paliwa.
Ale z rozmowy wynika, że chyba trochę strzał w ciemno.
Brzmi chyba prawdopodobnie, co myślicie?
Jest jakaś możliwość, żeby zweryfikować, czy pompa działa poprawnie?

Brzytwa - 2018-06-16, 20:54

Ciśnienie na listwie zmierzyć
jan - 2018-06-18, 10:42

Częstą usterką jest nie sama pompa, tylko jej zasilanie. Kilka lat temu miałem podobne problemy do Twoich, jednak u mnie gasł zdaje się rzadziej i tylko jak schodził z obrotów bądź na jałowych. Pociągnąłem prosto z akumulatora nowe zasilanie (przez przekaźnik sterowany tym oryginalnym przewodzikiem).

Tak czy Ci Brzytwa sugeruje możesz to sprawdzić mierząc ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej.

W domu sam jednak tego nie zrobisz ale możesz wykonać wstępną diagnozę pompy dość prosto wykonać sprawdzając jej napięcie zasilania, oba terminale są relatywnie na wierzchu, sugerowałbym przymocować do nich jakieś 2 przewody i na tych przewodach mierzyć napięcie (abyś nie musiał pod autem zaraz koło wydechu siedzieć. Jeśli jesteś szczupły to od tyłu się tam dostaniesz bez podnoszenia auta. W ten sposób ustalisz nie tyle czy sama pompa działa, tylko czy ma poprawne zasilanie (ma być stałe napięcie takie samo jak na klemach akumulatora).

misza116 - 2018-06-19, 13:52

Dzięki wielkie za pomoc, możliwe, że będę musiał jeszcze wrócić do tematu, póki co z braku czasu trafiło w ręce "fachowców".
Efekty po 3ch dniach - pompa nadal nie wymieniona, za to udało się im zarysować błotnik :/
Wizyty w warsztatach mnie dobijają.......

EDIT:

Pompa paliwa wymieniona, objawy nie ustąpiły.
Pasek rozrządu jest luźny, więc jest spora szansa, że przeskoczył.
Czy jeśli z silnika nie słychać żadnych niepokojących dźwięków, jedyne objawy to szarpanie - to jest szansa, że ustawię poprawnie i będzie śmigać?

Tak pracuje silnik po wymianie pompy i z odłączonym przepływomierzem. Przy podłączonym gaśnie i w ogóle nie da się jechać:

https://www.youtube.com/watch?v=8TzHtz5V4II



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group