Anonymous - 2010-05-02, 12:28 Temat postu: Potrzebna pomoc przy odszkodowaniu Witam ,mialem wczoraj kolizje . mloda laska wymusila pierwszenstwo podczas wlanczania sie do ruchu. Uznano ja oczywiscie za winna i ukarano mandatem .Misiek oczywiscie ucierpial i teraz moje pytanie jak najkorzystniej przeprowadzic cala procedure zciagniecia kasy z ubezpieczyciela {czy np pokrywa koszty przegladu bo zatrzymano mi dowod)Auta narazie nie rozbieram do wizyty rzeczoznawcy ,ale czy np mozna go wezwac drugi raz gdyby okazalo sie ze uszkodzen jest wiecej ,no i jak to jest w przypadku gdyby orzekli szkode calkowita????fotki do wgladu 
Trzcina - 2010-05-02, 12:55 Hmm... a wiec tak, ja np czeka?em na rzeczoznawce, obejrza? og?lnie auto z zewn?trz, dop ?rodka nie zagl?da?, pozniej czeka?em na wycene odszkodowania, gdybym nie by? zadowolony to wezwa?bym go jeszcze raz gdy auto zosta?o rozebrane w warsztacie. Jednak wycena by?a bardzo korzystna... Zorientuj sie ile Cie wyniesie naprawa, tak na oko, oni Ci policza za nowe czesci wiec powinienes wyjsc na tym lepiej, bedziesz mia? 2 drogi wyjscia: - bierzesz tyle ile Ci daja i naprawiasz auto na sw?j koszt - odstawiasz auto do warsztatu i oni p?ac? za naprawe Ty nie maja? nic do finans?w, wiec automatycznie nie zarobisz na tym. Jezeli bedziesz mial szkode ca?kowita, to wiecej Cie nie wyp?aca jezeli wartosc naprawy auta wyniesie wiecej niz jego wartosc rynkowa. Pytaj o konkretne sprawy to Ci pomoge, mam to juz za soba 
Og?lnie powinienes zarobic na tym... Anonymous - 2010-05-02, 13:36 a co np ze zwrotem za koszty(niezwiazane bezposrednio z autem) poniesione podczas gdy auto stoi (problem z dojazdem do pracy ,koszt przegladu itd Trzcina - 2010-05-02, 13:39 Jesli o to chodzi to raczej juz nic do tego nie maja, powinienes w ubezpieczalni upomniec sie o auto zastepcze, gdyz nie masz innej mozliwosci dojazdu do pracy... Mi np nikt nie zwr?ci? za pol?czenia telefoniczne gdy za?atwia?em sobie czesci do auta, badz tez op?aty pocztowe za czesci... A w jakiej ubezpieczalni jest kolezanka co Ci przy?o?y?a?? Anonymous - 2010-05-02, 13:43 sprawca w HDI ,moje ubezpieczenie MTU Trzcina - 2010-05-02, 13:50 Hmm... nie wiem jak HDI, ale np PZU jest dobrze wyp?acaln? firma, przynajmniej ja sie przekona?em.. choc o HDI nie s?ysza?em z?ych opinii... kliper45, nie martw sie, jeszcze na tym wyjdziesz na plus.. w razie pyta? wal ?mia?o
Anonymous - 2010-05-02, 14:39 Mam nadzieje ?e bezproblemowo to za?atwisz ale znam przypadek normalnie komedia: znajomy mia? Sharana i ?epas wymusi? mu pierwsze?stwo i skasowa? tak mu prz?d i bok ?e szkoda ca?kowita. G?wnia? nie mia? uprawnie? jeszcze bo 17lat mia?. Policja orzek?a wine m?odego a PZU szkode ca?kowite, PZU znalaz?a kupca na wrak za 7000z? i mia?o jeszcze dop?aci? 8000z? ale procedura wstrzymana bo g?wniarz nie poczuwa sie do winy i sprawa w s?dzie jak sie okaza?o sprawc? tego by? synu? kur...a prokuratora!!!! gdzie sprawiedliwo??!? oblak - 2010-05-02, 22:02 a ja mam inne pytanie, podepn? si? pod temat  . ostatnio zatrzyma?a mnie policja, skr?cam w prawo ?eby si? zatrzyma do kontroli a tu skuter przejecha? mi po prawej sronie. generalnie wina skuterowca ale problem mo?e by w tym ?e koleszka ze skuterka nie mia? OC. m?wi? ?e nie ma go przy sobie wi?c dosta? 50z?. ale co je?eli nie mia? go wcale? jakie ja mo?e mie przez to problemy?
tony_tr - 2010-05-03, 01:32
Nie mia? go przy sobie, a nie mia? wcale to 2 r??ne sprawy. Raczej powinno si? zapyta? jakie on mo?e mie? przez to problemy. Anonymous - 2010-05-03, 09:22 w razie braku oc za szkode kasiore wyplaca chyba fundusz gwarancyjny ,a potem zciagaja to z e sprawcy kolizji Anonymous - 2010-05-04, 00:04
Oczywiscie szkoda taka ,ze pasta polerska zostala usunieta, a pieniadze w kieszeni hehe Anonymous - 2010-05-04, 10:30 jak narazie zglosilem dzis szkode i czekam na ogledziny auta Trzcina - 2010-05-04, 10:42
finger, a mi go?? za?adowa? w Eclipse busem z ty?u, w sumie naprawa z cz?sciami wynios?a mnie 2500, a odszkodowania dosta?em 11 600. Te? uznali szkode ca?kowit? cho? nie wiem dlaczego, ale z korzy?ci? dla mnie 
Anonymous - 2010-05-04, 12:44 Bo to jest tak, ze jak nie ma na rynku zamiennikow czesci w ogolnie dostepnych sklepach to licza po cenach ASO...tak mi sie przynajmniej wydaje Trzcina - 2010-05-04, 12:48 Nic tylko kupi? Eclipse i sie podstawia?, biznes murowany...
oblak - 2010-05-04, 19:11 ok, u mnie okaza?o si? ?e ubezpieczenie jednak by?o i teraz czekam na rzeczoznawc?. Powiedzcie mi w takim razie skoro mia?em za?o?one lusterka od wersji USA to b?d? wyceniali mi lusterka USA czy ori euro?? Anonymous - 2010-05-04, 23:10 Trzcina, no w sumie gdyby nie ostre butowanie albo ucieczka na drugi pas to mialbym dzwona z czyjej winy srednio raz w miesiacu... Trzcina - 2010-05-05, 20:22 oblak, USA, ale policza nowe i dostaniesz za to kupe kasy... tylko czekaj
finger, bo Eclipse przyci?ga, zawsze jest tak ze jak nie chcesz czegos zniszczyc to szybko Ci znisz? hehe Anonymous - 2010-05-05, 23:30 a mozna wogule kupic nowe takie elementy jak zderzak blotnik albo mechanizm podnoszenia lampy do 1 g?? przy jakiej wartosci naprawy auta orzekana jest szkoda calkowita>?? Trzcina - 2010-05-05, 23:37 kliper45, oni bior? ceny na podstawie serwisu, a wiesz jak w serwisie sobie ceni?, prawda?? |
||||||||||||
