To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

Ogólne - VIN w samochodach z USA

Piotrekmm - 2011-03-17, 12:38
Temat postu: VIN w samochodach z USA
Chcialem ostatnio zrobic przeglad w Ecli no i mialem mam spory problem poniewaz diagnosta powiedzial ze musze miec wybity nr. VIN na karoseri bo inaczej niepodbije mi przegladu i ze jego nie interesuja zadne tabliczki z VINem ani nakleji musi byc na karoserji i juz :protest:
Jak jest to u was macie na karoseri VIN? :roll:

MATi - 2011-03-17, 12:47

Ja w 1g mam na karoseri pod maska i pod szyba tabliczke
Anonymous - 2011-03-17, 12:50

ja w 3000GT sprowadzony z USA mam naklejke na słupku i tabliczke pod szybą, na karoseri mam wybity tylko model
Szakal - 2011-03-17, 12:57

Piotrekmm, jedz do innego diagnosty poprostu :) ja byłem swoim autem 4 razy juz na przeglądzie i ani razu mi tego nie sprawdzali :) Teoretycznie VIN musi byc ale w samochodach produkowanych na rynek amerykański nie ma tabliczek z numerem. To sytuacja podobna jak ze światłami przednimi albo czerwonymi kierunkami z tyłu ,jak pojedziesz do upierdliwca to Ci nie podbije przeglądu ;)
oblak - 2011-03-17, 12:58

na laserze i talonie 1g, USA oba w miejscu gdzie ecli euro ma vin (pod maską) było pusto. Niestety w wersjach usa chyba nie ma wybitego vinu
Mrok - 2011-03-17, 13:13

W 1G USA jest naklejka pod maską i tabliczka na desce rozdzielczej-ale prosto przeszczepa zrobić :jezyk:
Pat - 2011-03-17, 13:34

teoretycznie samochody z USA mają VIN umieszczony w dwóch miejscach. jeden na podszybiu z prawej strony (kiedy siedzisz w aucie), a drugi w komorze silnika (zależy od producenta tabliczka albo wybite na elemencie konstrukcji nadwozia)

Zgodnie z art. 66 ust. 3a pkt 1) ustawy prawo o ruchu drogowym pojazd uczestniczący w ruchu powinien posiadać nadane przez producenta, z zastrzeżeniem art. 66a, cechy identyfikacyjne: numer VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy;

przepis art. 66a ust. 1 cytowanej ustawy stwierdza jednoznacznie, iż cechy identyfikacyjne, o których mowa w art. 66 ust. 3a, nadaje i umieszcza producent.

Jeżeli chodzi o sposób umieszczenia numerów VIN ustawa nie określa czy mogą być to tabliczki czy musi być wybite na elemencie konstrukcyjnym, a zatem wskazuje się, że to producent decyduje o sposobie umieszczenia numerów identyfikacyjnych.

Inna sytuacja jest gdy trzeba stworzyć nową tabliczkę znamionową ze względu na zniszczenie starej. ale to temat do innych rozważań.

Diagnosta nie ma prawa odmówić Ci podbicia dowodu gdyż ma takie widzimi się bo masz tabliczkę znamionową, a nie jak w przypadku poloneza wybite na nadwoziu. Zawsze możesz poprosić go o wskazanie podstawy prawnej odmowy umieszczenia wpisu w dowodzie rejestracyjnym (a nie ma takiej podstawy).

Ja mam dwie tabliczki i nigdy nie miałem z tym problem gdyż to są oznaczenia producenta. Pojazd został zarejestrowany zgodnie z przepisami i tak samo przechodził do tej pory przeglądy techniczne. Co więcej Ty nie masz prawa bez wszczęcia odpowiedniej procedury ingerować w oznaczenia producenta bo grozi za to odpowiedzialność karna.
Ustawa dopuszcza przypadki zmiany nośnika numerów identyfikacyjnych pojazdu ale jest to jak napisałem wyżej zupełnie inna kwestia, i postępowanie przeprowadzane jest na wniosek właściciela przed właściwym starostom tylko w sytuacjach ściśle wskazanych w ustawie.

wojtas - 2011-03-17, 13:50

Piotrekmm, kiedys zalozylem temat o tabliczce znamionowej ,bo ja mialem odwrotnie niz Ty.
mam nabity numer jakis dziwny bo krotki: LD i cyferki (po sprowadzeniu do polski zapewno jakies cepy wklepaly) a nie mialem tabliczki znamionowej. tyklo te z oryginalnym vinem - deska rozdzielcza i naklejka.
i nikt mi przegladu nie chcal podbic. bo mialem co innego na tabliczkach i co innego w dowodzie :twisted: w tamtym temacie opisalem co trzeba zrobic zeby nabic tabliczke zastepcza, ale zostal skasowany nie wiem czemu przy przenosinach na nowy serwer.
troche latania po urzedach i czekania ale w koncu udalo mi sie zdobyc tabliczke znamionowa mimo ze tak jak mowie moj samochod mial 2 numery - i nawet urzedasy sie nie czepnely o to, a troche sie balem ze bredzie jakas lipa.
mysle ze z nabiciem numeru moga byc podobne procedury i nie powinno byc problemow.
przedzwon najlepiej do wydzialu komunikacji albo urzedu miasta i zapytaj co masz zrobic :ok:

IDOG - 2011-03-17, 14:00

Piotrekmm, ja parę tygodniu temu byłem na przeglądzie i nie mogłem się początkowo z gościem dogadać ale mu pokazałem, że w dowodzie jest to co na tych tabliczkach, auto już miało przeglądy i jakoś to ludzie honorowali no i przeszło ;)

BTW patALLAH, całkiem fajne wyjście z sytuacji, tylko, żeby koleś po tym nie zaczął szukać 'dziury' w całym, bo VIN to na początku sprawdzają, jak mu zaczniesz cwaniakować to potem jak będzie chciał to znajdzie coś za co Ci nie podbije :?

Pat - 2011-03-17, 14:40

IDOG napisał/a:
BTW patALLAH, całkiem fajne wyjście z sytuacji, tylko, żeby koleś po tym nie zaczął szukać 'dziury' w całym, bo VIN to na początku sprawdzają, jak mu zaczniesz cwaniakować to potem jak będzie chciał to znajdzie coś za co Ci nie podbije


ale jakie to ma znaczenie w sytuacji gdy on nie chce Ci i tak podbić dowodu ?
jestem w stanie pokusić się o stwierdzenie że to co nazywane tu zostało "naklejką" (w komorze silnika) jest rzeczywiście tabliczką znamionową producenta. co więcej potwierdzenie tego znajduje się na tabliczce znamionowej na podszybiu (tam jest tylko VIN zdaje się).

przerażająca jest urzędnicza głupota i niestety realia są takie, że owszem jak się uprzesz to wygrasz tylko niestety będzie Cię to kosztować zdrowie, czas i forsę.
ja bym pojechał poprostu do innego diagnosty bo to co ten wczynia to absurd.

niestety ustawa nie przewiduje możliwość odwołania się od decyzji diagnosty, ale ponieważ organem uprawnionym do nadzoru nad stacjami diagnostycznymi jest starosta ja bym z czystej złośliwości zarzucił starostę pismami z doniesieniami o wykonywaniu w takim, a takim warsztacie badań technicznych wbrew obowiazującym bezwzględnie przepismom ustawy :) tylko dla własnej satysfakcji, żeby nasyłać na kasztana kontrole ze starostwa, a list polecony taniością kusi :)

wojtas - 2011-03-17, 14:50

patALLAH napisał/a:
jestem w stanie pokusić się o stwierdzenie że to co nazywane tu zostało "naklejką" (w komorze silnika) jest rzeczywiście tabliczką znamionową producenta

co ciekawe tabliczka znamionowa zastepcza to rownierz.... naklejka.. :lol2:

Pat - 2011-03-17, 14:56

wojtas napisał/a:
co ciekawe tabliczka znamionowa zastepcza to rownierz.... naklejka..

prawdobodobnie tak :)

WZORY CECH IDENTYFIKACYJNYCH I ICH OPIS
§ 1. Numer identyfikacyjny pojazdu VIN to nadana przez producenta kombinacja znaków przeznaczona do oznaczenia danego pojazdu. Jego celem jest zapewnienie, aby pojazd mógł być na jego podstawie jednoznacznie zidentyfikowany w ciągu 30 lat przez producenta lub przedstawiciela producenta, bez potrzeby żądania dalszych danych. Numer identyfikacyjny pojazdu powinien spełniać następujące wymagania:
1) powinien mieć strukturę zgodną z Polską Normą nr PN-92S02060, która odpowiada normie ISO 3779: 1983, a w przypadku producenta motocykli lub motorowerów produkujących poniżej 500 sztuk pojazdów rocznie trzeci znak w pierwszym członie powinien być cyfrą 9, przy czym właściwa identyfikacja producenta powinna być wtedy zapewniona przy użyciu 3, 4 i 5 znaku w członie trzecim oznakowania;
2) powinien być umieszczony na nadwoziu, ramie lub innym podobnym podstawowym elemencie konstrukcyjnym po prawej stronie pojazdu, a także na tabliczce znamionowej;
3) powinien zawierać się w jednym wierszu; wyjątkowo, z przyczyn technicznych, może zawierać się w dwóch wierszach, jednak w takim przypadku nie może być przerw wewnątrz drugiego i trzeciego członu tego numeru; nie może być także pustych miejsc pomiędzy znakami; jakiekolwiek niewykorzystane pole w trzecim członie powinno być zapełnione przez cyfrę 0 w celu zapewnienia wymaganej liczby 8 znaków; początek i koniec każdego z wierszy powinien być oznaczony symbolem, który nie jest cyfrą arabską, dużą literą rzymską i nie spowoduje pomyłki z pozostałymi znakami; jeżeli dwa człony znajdują się w jednym wierszu, to zaleca się także umieszczanie takiego symbolu pomiędzy nimi;
4) powinien być umieszczony w widocznym i łatwo dostępnym miejscu za pomocą wybicia lub wyciskania w taki sposób, aby nie uległ zatarciu lub zniszczeniu.
§ 2. 1. Numer nadwozia, podwozia lub ramy to nadana przez producenta lub organ rejestrujący kombinacja znaków przeznaczona do oznaczenia danego pojazdu. Jego celem jest zapewnienie, aby dany pojazd mógł być jednoznacznie zidentyfikowany.
2. Numer nadwozia, podwozia lub ramy nadawany przez organ rejestrujący powinien spełniać następujące wymagania:
1) numer składa się z dwunastu znaków i obejmuje trzy człony:
a) człon pierwszy (3 znaki) - kod organu rejestrującego (literowy wyróżnik województwa i powiatu, przy dwóch literach, ostatni znak uzupełnia litera X),
b) człon drugi (3 znaki) - numer upoważnienia stacji do wykonywania badań technicznych (przy numerze dwucyfrowym uzupełniony na pierwszej pozycji cyfrą zero),
c) człon trzeci (6 znaków) - sześciocyfrowy kolejny numer porządkowy, w którym pierwsze dwie cyfry stanowią ostatnie dwie cyfry roku nadania numeru.
Sposób tworzenia numeru nadwozia, podwozia lub ramy przedstawia poniższy schemat:
wzór
2) powinien być umieszczony na nadwoziu, podwoziu lub ramie po prawej stronie pojazdu, a także na tabliczce znamionowej;
3) powinien zawierać się w jednym wierszu jako ciąg znaków bez miejsc przerwy pomiędzy członami numeru;
4) powinien być umieszczony w widocznym i łatwo dostępnym miejscu za pomocą wybicia lub wyciskania w taki sposób, aby nie uległ zatarciu lub zniszczeniu.
3. Numer nadwozia, podwozia lub ramy nadawany przez producenta, jeżeli w drodze odrębnych przepisów zwolniony jest on ze stosowania numeru VIN, jest określoną przez niego kombinacją cyfr i liter stanowiącą ciąg znaków w ilości od 7 do 9. Numer powinien zawierać dwa człony:
1) człon pierwszy (3 znaki) - oznaczenie charakterystyczne, określone przez producenta pojazdu;
2) człon drugi (do 6 znaków) - numer porządkowy wyprodukowanego pojazdu, w którym pierwsze dwie cyfry stanowią ostatnie dwie cyfry roku nadania i umieszczenia numeru.
§ 3. (uchylony).
§ 4. (uchylony).
§ 5. Dla znaków określonych w numerach, o których mowa w § 1 i 2, powinny być stosowane wielkie litery alfabetu łacińskiego i cyfry arabskie. Minimalna wysokość liter i cyfr numerów powinna wynosić 7 mm, a w przypadku motocykli i motorowerów - 4 mm. W numerze VIN zabrania się stosowania liter: I, O oraz Q, myślnika, gwiazdki (*) oraz innych znaków specjalnych, o których mowa w § 1 pkt 3.

powyższe dotyczy tylko tabliczek zastępczych bowiem jeszcze raz podkreślam o fabrycznych decyduje producent !!!

Piotrekmm - 2011-03-17, 15:18

Szakal napisał/a:
Piotrekmm, jedz do innego diagnosty poprostu ja byłem swoim autem 4 razy juz na przeglądzie i ani razu mi tego nie sprawdzali

tez juz 4 razy podbijałem i nigdy niemiałem problemów nawet ze swiałami tylnymi itd. teraz coś tym diagnostą od.... i zaczeli sie strsznie czepiać a to świateł tylnych to przerobiłem je pozniej przednich postowjowych tez je przerobiłem to za trzecim razem powiedział mi ze niemam VINu a musze go miec :protest: no nic szukam innej stacji w takim razie gdzie mi podbiją mysle ze napewno sie taka znajdzie :ok:
dzieki wszystkim za pomoc :amen:
p.s a niewiecie jak to jest z VINem w przypadku innych producentów np. Toyota Nissan itd oczywiscie chodzi mi o wersje USA jest on czy też go niema??

MATi - 2011-03-17, 15:21

Zawsze mozna podbić drożej bez auta wystarczy sam dowod ale kosz to 200zł :>
Pat - 2011-03-17, 15:27

myślę że trzeba poczytać manuale do poszczególnych modeli gdyż tam masz opisane co gdzie i jak :)
z samym VIN'em w przypadku każdego samochodu jest tak samo :)
co do nośników to jedni producenci umieszczają tak a inni srak, w różnych miejscach, różnymi metodami, a to wybijane, a to grawerowane a to wycinane laserowo i pierdylion innych.
co do ilości miejsc w których umieszczony jest VIN zdaje się że musisz mieć tylko na nadwoziu także nie wszystkie auta mają dodatkową tabliczkę na podszybiu.
kiedyś gdzieś przeczytałem, że właśnie dodatkowe tabliczki na podszybiu są cechą aut produkowanych nie przez europejskie koncerny. (np. w stanach nie musisz miec przedniej tablicy więc jedyną możłiwością identyfikacji pojazdu który uchwycono zdjęciem z przodu czy nagraniem jest właśnie ta tabliczka)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group