To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

6g72 (3,0l) - Dziwna praca silnika + paliwo z wydechu

Anonymous - 2011-05-10, 23:15

tak zródło info tech na 2009rok

vr4 ma stan normalny 10.7 bar minimum nie podany

pornus69 - 2011-05-11, 00:53

Panowie no ja w manualu do 3g widzę tak:
Standardowa wartośc 212PSI
Minimalna wartośc 149PSI
Limit między cylindrami max 14PSI
Jak to się ma do waszych danych (podajecie atm,bary itp) ?
Dodam ze mam to z manuala str. 11C-7 , 11C-8.
http://tearstone.com/eclipsefsm/GR00002900-11C.pdf

Anonymous - 2011-05-11, 01:00

pornus69 napisał/a:
Standardowa wartośc 212PSI
14,6 atmosfery
minimalna okolo 10

dlatego Emilio, nie wiem skad bierzesz te dane.. bo ni jak sie maja do praw fizyki :P

Anonymous - 2011-05-11, 09:09

GOLDI, dane miałem w info techu takie możliwe że jest tam jakaś pomyłka
pornus69 - 2011-05-11, 11:02

Panowie jestem przy rozbieraniu dolnych osłon. Ściągnąłem paski i mam bonusa bo nie wiem czy tak ma to byc. Na dolnej osłonie rozrządu za kołem pasowym jest miarka (chyba tyczy się to kąta wyprzedzenia zapłonu) ale nie jestem pewien i na równo ułozonych znakach (wałki rozrządu) ma ona skale jak na foto poniżej,ale pytanie tyczy się jak powinno byc to ułożone na znaku? U mnie jest to na 1stopniu a podziałka jest stopniowana co 5 i nie wiem jak to ma byc ułożone.


Prosiłbym kogokolwiek o jak najszybszą poradę bo siedze w garażu z bonusem.
PS. dostać się w tym aucie do rozrzadu to tragedia...
SORRY POMYŁKA NA SKALI ZAMIAST 1 JEST LITERKA T.

Anonymous - 2011-05-11, 22:40

rozrząd wygląda ok.

podejrzewam że test kompresji da odpowiedź co jest grane,

z filmików widać ze tak jakby nie chodził na jednym cylindrze pasowało by sprawdzić która świeca jest mokra możliwe że jest dziura w tłoku

pornus69 - 2011-05-12, 13:41

Emilio, rozrząd jest ok. Najgorsze jest to,że sam sobie narobiłem roboty. Chciałem odkręcic tą dużą śrubę od koła pasowego i zablokowałem sobie wałek rozrządu bo nie mogłem odkręcic. Niestety odwaliłem fuszerkę bo zablokowałem tylko jeden wałek (myślałem że łatwiej da sie ją odkręcic) no i miałem poluźniony pasek balansowy. Niestety rozrząd na drugim wałku przeskoczył mi o 4 zęby w lewo. Więc musiałem ściągac cały rozrząd i ustawiać go na nowo (5h mi to zajeło). Odpaliłem auto i na szczęscie CHYBA nic nie uszkodziłem... Co do oleju na zimnym mam juz full a miałem na połowie miarki, jest tak rzadki że juz słychac jak popychacze/zawory hałasują więc więcej go nie odpalam. Za duzo benzyny się dostało do silnika.
Co do kompresji pozyczyłem od sąsiada manometr ale niestety był za krótki i wciskany więc nie zmierzyłem. Poszukam jeszcze,może ktoś ma wkręcany, a jak nie to będe musiał gdzies sobie kupic.Zobaczymy co wyjdzie. A co do dziury w tłoku to aż tak hardcorowo nie jeżdze zeby dziure wywaliło. No ale jak pisałeś wcześniej- "złośliwośc rzeczy martwych"

[ Dodano: 2011-10-05, 10:15 ]
Ok sprawdzałem dziś kompresję i znów się wkurzyłem... Kompresję mierzyłem na zimnym silniku i na każdym cylindrze wyszło mi po 13 atm czyli chyba dobrze. Auto dalej chodzi jakby jeden z garów nie pracował. Ubyło trochę wody w układzie. Nie zagotował mi się ani razu i woda też nie wystrzeliła nigdzie zbiorniczkiem.... juz nie wiem co robić. Walczę z nim od maja i do tej pory nie wiem co jest grane ;( Jest opcja żeby mi wywaliło uczęlkę w takim miejscu że nie straciło kompresji ??? pomocy panowie bo nerwy na wyczerpaniu mam :wtf:

runo - 2011-10-06, 17:25

Podbijam
pornus69 - 2011-10-08, 12:21

dzięki runo, za podbicie :ok:
Panowie chyba udało mi się znaleźć przyczynę, potrzebuję tylko oceny kogoś bardziej znającego się na rzeczy. Mianowicie kręcę silnikiem i mam całą listwę wtryskiwaczy na wierzchu. Dzieje się tak że leje tylko jeden wtryskiwacz a reszta nic nie psika. Co może być nie tak ??? Wg mnie ten jeden wtryskiwacz nie rozpyla dobrze tylko leje jak cholera co widać na filmiku umieszczonym poniżej. Panowie pomóżcie bo dziś znów wyjeżdzam za granicę i nie będe miał możliwości zrobienia tego przez najbliższe 2 miesiące...

http://www.youtube.com/watch?v=MiD1OqTd7fs

PS Pytanie jeszcze jedno czy żeby wtryskiwacze poprawnie działały muszą być dociśnięte listwą wtryskową zeby uzyskać ciśnienie czy powinny psikać tak jak są teraz wyjętę? Bo juz zgłupiałem czy jeden tylko walnięty czy pozostałe 5...

Anonymous - 2011-10-08, 17:48

masz walnięty jeden wtrysk prawdopodobnie. Wtryski są na listwie reszta nie rozpyla bo nie wytwarza sie ciśnienie tylko wszystko ucieka tym jednym.
Anonymous - 2011-10-08, 18:05

pytanie; wiazka wtryskiwaczy jest odpieta czy wtryski sa podpiete? slaba jakosc filmu...
pornus69 - 2011-10-08, 19:29

GOLDI napisał/a:
pytanie; wiazka wtryskiwaczy jest odpieta czy wtryski sa podpiete? slaba jakosc filmu...

Sorry ale miałem pod ręką tylko telefon więc słaba jakość... Cała wiązka oczywiście jest podpięta i na każdy wtryskiwacz po zapłonie dochodzi napięcie. Będzie to wina tego jednego lejącego wtrysku ?

Anonymous - 2011-10-08, 19:31

sprawdz czy z odpietymi wtyczkami czy ktorys wtrysk "pusci"
pornus69 - 2011-10-08, 19:40

niestety z odpiętymi wtyczkami to samo, leje tylko jeden i to leje porządnie zamiast mgiełkę puszczać...
Anonymous - 2011-10-08, 19:45

nie powinien lac z odpietą wtyczką. masz komlet wtrysków do wymiany

[ Dodano: 2011-10-08, 19:45 ]
no i przy okazji olej, bo zapewne przez pierscienie cale paliwo zlewalo sie do miski

pornus69 - 2011-10-08, 19:47

GOLDI napisał/a:
nie powinien lac z odpietą wtyczką. masz komlet wtrysków do wymiany

A jeśli się zaciął i jest ciągle otwarty to chyba będzie taki objaw jak teraz?, bo się nie zamyka i ciągle leje. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki bez zapłonu dalej leje przez jakieś 6sekund...
A co do oleju to jest dokładnie tak jak mówisz, olej juz czeka w pokoju na półce razem z filtrem. Muszę najpierw autko doprowadzić do porządku żeby chodziło tak jak powinno a potem wymienie mu olej bo teraz to jeszcze bez sensu. Nie wiem czy dobrze rozkminiam ale wg mnie ten jeden wtrysk leje, bo jest ciągle otwarty i się nie domyka, dlatego po wyłączeniu zapłonu dalej leje pomimo tego że juz po utracie prądu powinien się zamknąć...

[ Dodano: 2011-12-28, 21:25 ]
problem rozwiązany :jupi: . Jeden wtrysk się zaciął w pozycji otwartej i ciągle "lał" paliwem przy okazji zalewając świece. Dzięki za pomoc panowie :ok:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group