Mitsubishi Eclipse Klub Polska Strona Główna Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
GS DOHC 93' potrzebni doradcy :)
Autor Wiadomość
korbowy 
zielenina


Dołączył: 27 Sty 2019
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-27, 09:04   GS DOHC 93' potrzebni doradcy :)

Cześć,

jestem tu pierwszy raz. Również pierwszy raz jestem posiadaczem Eclips 1g. I pierwszy raz biorę się za renowację. A że moje ostatnie osiągnięcie to samodzielna regulacja luzów zaworowych w 125p 20 lat temu, to raczej sam sobie nie dam rady.
Nie wszystko będę mógł zrobić, pewnie większość zrobią lokalne warsztaty ale ręce gdzieś na pewno wsadzę. W miarę pojawiających się problemów będę szukał u Was pomocy.

Tak więc od wczoraj mam swojego Eclipsa, w stanie... powiedzmy, że jeździ ale..
Na dziś lista jest długa:

Sprzęgło było zrobione, ale jak się okazuje zrobione na tyle, by ruszyć z miejsca. Podczas jazdy, przy naciśnięciu gazu obroty idą w górę ale nie przyspiesza samochód. Jak na moją zakurzoną wiedzę, to sprzęgło się ślizga. Łapie też wysoko.

Natomiast silnik chodzi równo i dobrze odpala, tylko ma tendencje do dławienia się na wolnych obrotach. Do sprawdzenia.

Tłumik to 3 temat wymagający działania, bo dymi w środkowej części.

światła stop nie gasną po wyłączeniu silnika. Jak wsiądę za kierownicę, gasną. Wstanę - świecą. Muszę odpalić silnik, nacisnąć hamulec - puścić hamulec, zgasić silnik - i jest ok. Taka sekwencja na wyłączenie - nie mam pojęcia o co chodzi

Poza tym, założony jest jakiś bieda akumulator, no niby bosch ale 45Ah, felgi to krzywy złom, opony zimowe, kilka purchli na karoserii i skóry do renowacji na fotelach.
Wali fajkami jak w kotłowni.
tyle z grubsza.
A co wyjdzie na przeglądzie to się okaże :)

Każda wskazówka jak się za to wszystko brać mile widziana.

Zamierzam zacząć od przeglądu i zrobienia sprzęgła wraz z wymianą płynów i tłumika.
W między czasie muszę zorganizować koła.

Co dalej, to się zobaczy w trakcie. Na koniec zostawiam blachy i malowanie - koszty jednak jakoś muszę rozłożyć w czasie - ale budżet powinien się spiąć.

Przynajmniej taki jest plan.
Dzień dobry wszystkim
Ostatnio zmieniony przez korbowy 2019-01-27, 09:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kruk42 
KLUBOWICZ


Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 05 Mar 2017
Posty: 238
Skąd: Pasłęk
Wysłany: 2019-01-29, 19:21   

Szpon :ok: W zasadzie z tego co napisałeś roboty dużo nie masz :ok: Znajdziesz tu i ogarniętych w temacie i mnóstwo odpowiedzi :ok: Ile potrafię pomogę :roll: Przyczepności i powodzenia :ok:
_________________
Kruk42
 
 
korbowy 
zielenina


Dołączył: 27 Sty 2019
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-07, 19:34   

Heh, co do roboty :P

Odkręciłem co się dało z dawcy jaki był w cenie.
Docel jest ciągle na kanale i do czwartku sprzęgło, oleje i rozrząd zostanie wymieniony

Potem sam się za niego biorę. Czyli hamulce i zawieszenie. Na koniec tapicerki i blachy. mam zapasowe fotele i trochę gratów z dawcy... zobaczymy..


ps. no heloł, są tu żywi..
https://www.youtube.com/watch?v=JI8AMRbqY6w
Ostatnio zmieniony przez korbowy 2019-02-07, 20:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
trucky 
KLUBOWICZ
wg Szakala: Wariat:)

Pomógł: 24 razy
Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1559
Skąd: Dolsk WLKP
Wysłany: 2019-02-08, 07:50   

korbowy napisał/a:
Czyli hamulce i zawieszenie. Na koniec tapicerki i blachy.


Z doświadczenie, robiłbym odwrotnie, najpierw blachy, potem mechanika. Jak moje staneło na kilka miesięcy na robienie blach/lakierowanie to mimo, że tu przed tą robotą były robione hamulce, to przedni lewy tłok się zdążył zastać i lekko przyrdzewieć i musiałem na nowo poskładać cały zacisk. Poza tym przy blacharce/lakierowaniu usyfisz trochę auto. Lepiej będzie nowe części zakładać po tej robocie :ok:

Odbudowałem już dwa auta (W124 i E39), więc coś tam wiem :serduszka:
_________________
"If I'm going to live, I want to live fully" Ayrton Senna

Ułęż 2:47 :D
Ostatnio zmieniony przez trucky 2019-02-08, 08:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
korbowy 
zielenina


Dołączył: 27 Sty 2019
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-08, 17:53   

Dzięki za radę trucky, faktycznie ma to więcej sensu.
Teraz czekam niecierpliwie do środy aż się sprzęgło, rozrząd i oleje zrobią u mechanika.

[ Dodano: 2019-02-15, 18:33 ]
Kupiłem gorszy paździerz niż mi się na początku wydawało.

A do mechanika który robił rozrząd i sprzęgło już nie wrócę, przeglądy to on może robić, ale nie naprawy.

Silnik pracuje nie równo, szarpie i ma tendencje do gaśnięcia - zakładam, że to źle złożony napęd rozrządu. Sprzęgło ciągle się ślizga jak wdepnąć w podłogę, ale przy ruszaniu trzeba piłować.

Czyli jestem w tej samej dupie tylko z fakturą, dobry start...
śruby w bloku skrzyni ponoć miałem zerwane, a docisk w środku tarł o obudowę.

Będę musiał innego fachowca namierzyć, bo ten temat mnie przerasta.
 
 
seba.wladek 
KLUBOWICZ

Wiek: 36
Dołączył: 29 Wrz 2014
Posty: 15
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2019-02-16, 00:15   

Warto też zaopatrzyć się w diodę do samodzielnego sprawdzania błędów ECU. Na allegro są już z wbudowanym rezystorem pod 12V, kosztują złotówkę. Bardzo przydatna rzecz w diagnostyce.
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=60508 - tutaj jest wszystko opisane.

Trzeba też sprawdzić stan kondensatorów w ECU, lubią wylewać i palić ścieżki na płytce.
Pół roku temu miałem taki przypadek, znajomy elektronik musiał robić bajpasy aby połączyć ścieżki i jeszcze te zwarcie spaliło TPS. A koszt nowych kondensatorów to 60gr, więc warto tam zajrzeć.
 
 
korbowy 
zielenina


Dołączył: 27 Sty 2019
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-16, 14:22   

Dzięki, diodę ogarnę jak już będę wiedział, czy ta przygoda potrwa dłużej :)
Na razie w poniedziałek spróbuję poszukać pomocy w Japan Sport Service, żeby dawało się jeździć.

Kuźwa wymiana sprzęgła i napędu rozrządu i jest gorzej jak było, bo silnik pracował równo a teraz szarpie.
Warsztat w Warszawie na Połczyńskiej obok orlenu, nie polecam...

[ Dodano: 2019-02-19, 18:40 ]
Jak się okazuje dostać się do JSS nie jest tak łatwo :)

Plan B wiąże się z samodzielnymi próbami napraw. Na szczęście kolega odpala niedaleko mnie fajną inicjatywę - takie miejsce dla youngtimerów, z halą na miejsca garażowe, miejscami warsztatowymi z podnośnikiem, myjnią, mechanikiem dyżurnym i wypożyczalnią narzędzi.

Mój Eclips już tam garażuje a ja mam gdzie się za niego zabrać.
Jakby się jeszcze znalazł jakiś ekspert od tematu, który by chciał rzucić okiem i dać kilka wskazówek, to byłbym już urządzony :)

[ Dodano: 2019-02-26, 19:47 ]
Huh, tak więc kończąc temat.

Powolutku idę do przodu. Wyczyściłem przepustnicę, silniczek krokowy i przepływkę.
zdarłem rdzę i pomalowałem garnek na filtr, wymieniłem i zakonserwowałem przewód gumowy.
Jutro skręcę wszystko i zacznę się martwić rozrządem i sprzęgłem.

Jest szansa, ze wyjadę na wiosnę. Pojawiły się dogodne warunki, więc biorę się za to sam.
Teorii w necie jest na tony, ręce mam, głowa działa, budżet też zabezpieczony.
Jeszcze przywrócę tego weterana do życia.

I tym optymistycznym akcentem żegnam się z Wami.
Dzięki za sugestie.
zdrowia!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16