Eclipse 1G - Damian_Eclipse |
Autor |
Wiadomość |
jan
KLUBOWICZ
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 540 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 2017-04-30, 16:44
|
|
|
Zgadza się. Ja wolałbym się jednak nastawiać, że to ktoś źle złożył, a nie samo przeskoczyło i że cały czas było tylko i 1 ząbek. Trzeba myśleć pozytywnie.
Ja tylko raz w życiu zakładałem sam rozrząd i robiłem to właśnie w moim misiaku i uważam, że robiąc to na silniku w komorze łatwo się pomylić bo patrzy się na wałki rozrządu pod kątem. Jak złożyłem, to wydawało mi się, że znaki na kołach się spotkały ale odrobinkę nie zgadzał mi się marker na wale i pompie. Dopiero jak sobie linijkę przyłożyłem do kół (do centralnych śrub) to zobaczyłem, że były trochę wyżej. Pozornie wyglądało, że były zsynchronizowane, a w rzeczywistości nie były. |
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 2017-04-30, 22:07
|
|
|
Nie sądzę żeby wcześniej był przestawiony rozrząd bo wcześniej silnik był w posiadaniu Hota, a on zna ten silnik jak własna kieszeń i na 99% rozrząd był poprawnie ustawiony. Poza tym jak badałem kompresje tuż po założeniu tego silnika do mojej budy to miał 11,5 bara na każdym cylindrze. Potem zaczęły sie dziać rożne dziwne rzeczy jak pęknięcie tego cięgna od wg, problem z zaplonem No i przestawiony rozrząd. Nie wiem co wynika z czego.
Kawior, sprawdzę to. Kto wie, juz nic mnie nie zaskoczy.. |
_________________ 1G GST
http://www.mekp.pl/viewto...er=asc&start=20
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
|
|
|
|
|
jan
KLUBOWICZ
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 540 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 2017-04-30, 22:20
|
|
|
Damian_Eclipse napisał/a: | silnik był w posiadaniu Hota, a on zna ten silnik jak własna kieszeń |
True... mi też bardzo pomagał. |
|
|
|
|
GOLDI
KLUBOWICZ
Pomógł: 198 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 4043 Skąd: KrK/Rbk
|
Wysłany: 2017-05-01, 01:37
|
|
|
Panowie, nie twierdze ze Hot nie ogarnia bo ogrania... ale to jest 4g63 ... tutaj rzeczy psuja sie od stania... wielokrotnie nowy pase rozrzadu potrafil sie rozwarstwic po 10kkm, parukrotnie nowy napinacz z zamiennika byl gorsyz niz oem po przelocie 200tysiecy... to silnik i czesci specjalnej troski ktore wymagaja czestej rewizji fanattycznego wlasciciela... |
_________________ "Choć śmieje się ostatni, ja wciąż jestem poważny..."
Toyota Mr2 sw21 |
|
|
|
|
kruk42
KLUBOWICZ
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 05 Mar 2017 Posty: 238 Skąd: Pasłęk
|
Wysłany: 2017-05-01, 09:13
|
|
|
I tu się zgodzę z Goldim. Im więcej zakładasz, tym pewniej jedziesz |
_________________ Kruk42
|
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
|
|
|
|
jan
KLUBOWICZ
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 540 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 2017-05-02, 19:36
|
|
|
Ja na Twoim miejscu wyciągnąłbym całą turbinę i sprawdził (jeszcze raz) czy flapper jest zamknięty/domknięty. Skoro jeśli to nie boost controller (zdaje się, że odpinałeś) i dolot szczelny to chyba dużo więcej opcji nie zostaje - warto i to sprawdzić. |
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
|
|
|
|
GOLDI
KLUBOWICZ
Pomógł: 198 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 4043 Skąd: KrK/Rbk
|
Wysłany: 2017-05-02, 21:15
|
|
|
zeliwo w turbinie nie pekniete? |
_________________ "Choć śmieje się ostatni, ja wciąż jestem poważny..."
Toyota Mr2 sw21 |
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
|
|
|
|
GOLDI
KLUBOWICZ
Pomógł: 198 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 4043 Skąd: KrK/Rbk
|
Wysłany: 2017-05-02, 22:53
|
|
|
chyba ze masz pekniecie glebiej miedzy czescia goraca a wyjsciem flappera. wtedy nic nie uslyszysz a i boosta nie bedzie... |
_________________ "Choć śmieje się ostatni, ja wciąż jestem poważny..."
Toyota Mr2 sw21 |
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
|
|
|
|
kawior1gturbo
KLUBOWICZ
Pomógł: 9 razy Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 256 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 2017-05-03, 08:11
|
|
|
Damian_Eclipse napisał/a: | No a co z tym przeplywomierzem? Moze by tak zrobić próbę pomijając przeplywke? |
Nie ma sensu. To nic nie da.
Jeśli układ jest szczelny, a turbo sprawne, a brak jest ciśnienia to do szamana. A samo turbo po zdjeciu przewodu wylotowego z niego dmucha powietrze? |
_________________ GST 1991 |
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 2017-05-03, 08:17
|
|
|
Tak, czuć podmuch.
[ Dodano: 2017-05-03, 09:16 ]
Hmm ale tak na zdrowy rozsądek. Gdyby było np pęknięcie żeliwa czy wewnatrz turbo to przeciez i tak powinno sie kręcić to turbo. A jest tak ze przy 2 tys obr turbo tak jakby delikatnie zaczynało wstawać, bo słychać nawet syk, a następnie doładowanie całkowicie zanika i powyżej 3 tys obr jest muł do samego konca. Jeżeli jest jakas nieszczelność na dolocie to przeciez turbo ładuje jeszcze mocniej zeby dobić do zadanego ciśnienia, a nie wyłącza sie.. |
_________________ 1G GST
http://www.mekp.pl/viewto...er=asc&start=20
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
|
Ostatnio zmieniony przez Damian_Eclipse 2017-05-03, 09:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
GOLDI
KLUBOWICZ
Pomógł: 198 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 4043 Skąd: KrK/Rbk
|
Wysłany: 2017-05-03, 13:27
|
|
|
turbo to sie moze krecic, nawet poza swoja mape przeplywu , az w kocnu sie przekreci i padnie.. a ubytku cisnienia nie zrekompensuje... |
_________________ "Choć śmieje się ostatni, ja wciąż jestem poważny..."
Toyota Mr2 sw21 |
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
|
|
|
|
GOLDI
KLUBOWICZ
Pomógł: 198 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 4043 Skąd: KrK/Rbk
|
Wysłany: 2017-05-03, 21:46
|
|
|
no to musisz w ogole nie miec flappera w sprezarce
i tak mozemy jeszcze kilka stron tematu teorie siac zrzucaj sprearke. to godzina roboty... |
_________________ "Choć śmieje się ostatni, ja wciąż jestem poważny..."
Toyota Mr2 sw21 |
|
|
|
|
jan
KLUBOWICZ
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 540 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 2017-05-03, 22:01
|
|
|
GOLDI napisał/a: | no to musisz w ogole nie miec flappera w sprezarce |
Też tak uważam ale nie chciałem tego 'głośno' pisać |
|
|
|
|
Damian_Eclipse
KLUBOWICZ
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 683 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 2017-05-04, 01:04
|
|
|
Hehe, flapper jest na miejscu i działa poprawnie. Ale chyba tak to sie skończy, ze turbo wyleci. Wyjąc nie jest tak tragicznie, ale złożyć i podłączyć te wszystkie odpływy to jest juz akrobacja. No i uszczelki... ostatnio juz specjalnie dorabiałem uszczelkę miedzy turbo a kolektor bo nigdzie nie była dostępna. Póki co, dziekuje za podpowiedzi. Dalsze postępy bede opisywał jak cos sie wyjaśni albo jeszcze bardziej zamota |
_________________ 1G GST
http://www.mekp.pl/viewto...er=asc&start=20
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
|
|
|
|
|
jan
KLUBOWICZ
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 540 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 2017-05-04, 02:13
|
|
|
Damian_Eclipse napisał/a: | ale złożyć i podłączyć te wszystkie odpływy to jest juz akrobacja |
Mnie też to trochę drażni. Nie myślałeś może o wymianie tych rurek na elastyczne węże? Mi to chodzi po głowie. Nie widzę przeciwskazań, ciśnienie oleju w tym miejscu chyba nie jest zbytnio wysokie (to już jest przecież koniec obiegu). Elastyczne łatwiej byłoby składać i rozkładać. |
|
|
|
|
|