Mitsubishi Eclipse Klub Polska

[viader]

Bo kary były śmieszne i ludzie mieli je w dupie? Przecież przepisy się nie zmieniły, zmieniła się tylko sankcja.

[andrzejp]

świeżo po wejściu przepisu w życie przejechałem połowę Polski i ludzie oszaleli! jeżdżą nie 50, a 40 i 30! to jest jakas paranoja, każdy tak sra w gacie, że np z gdańska do Sopotu jechałem 30 min!!!!! to jest śmiech na sali, jak fotoradar to do 30, i to nie były pojedyńcze przypadki. Pamiętam jak sprawdzam wiadomości, a tam, że już 17 min po pólnocy (wejsciu przepisu w życie) policja odebrała ileś tam praw jazdy toż oni tylko czekali na to, skoro tak sie rzucili. Myslałem że jakieś pouczenia beda dawać czy coś, a gdzie tam, czas start!

co do znaków to owszem tam gdzie jest ograniczenie, nie stoi ono bez powodu, szczególnie w trasie, zawsze zwracam uwage że może być źle wyprofilowany zakręt czy coś. A miasto jak miasto, nikt tam 50 nie jeździ, ale 100 też nie. Moim zdaniem powinni mieć kurde jakąś "umowną" tolerancje, a nie jedziesz 101 i już oddawaj prawko hehehe no paranoja. Gsik na miasto zawsze spoko, ale aż nie chce myśleć o autach co mają po 4s do setki, a takich nie brakuje, toż on nawet nie zdąży 3 wrzucić. Zabieranie prawka to zły pomysł, zdecydowanie.

ps. i jeszcze jedno, slynne przepuszczanie pieszych na przejściach. Jak głąby nie patrzą w lusterka, czy obok nikt nie jedzie, lub ile aut jest za nimi to taka uprzejmość na chama kończy się właśnie tak:

https://www.youtube.com/watch?v=Op83nEn5tQ8

nagranie z radiowozu, po prostu brawo. i nie ma tu znaczenia czy jest zima, czy lato, zawsze patrzmy na około i w lusterka, czy przypadkiem nie wystawimy kogoś na taką sytuacje. 50km/h nic tu nie pomoże

[wojtas]

https://www.youtube.com/w...1BwKUMN&index=6

[gladiator01]

Ach ten Karol...

test wierności żony

[wojtas]

http://auto.dziennik.pl/a...yza-pomiar.html

[ Dodano: 2015-07-27, 09:40 ]
http://auto.dziennik.pl/a...-now-prawo.html

[kalii45]

A co powiedzieć na takich pieszych "samobójców"- https://www.youtube.com/watch?v=kf2o8MLwNQ0

prospectrum.com.pl/o-firmie/obserwacja-pracownika/

[10swi.stak]

Akurat fotoradary czasami poprawiały bezpieczeństwo. Nie wiem Wojtas czy jeździłeś w stronę Piaseczna, ale na Puławskiej jak stał "żółtek" to wszyscy ładnie do 50 zwalniali. Jest tam przejście bez sygnalizatora. Kiedyś spokojnie można było tam przejść (trzy pasy ruchu w jedną stronę!) teraz wyobraźcie sobie jak tam ludzie jeżdżą i co tam się dzieje Jest skrzyżowanie, przejścia dla pieszych i niby ograniczenie do 50... Normalka, że ludzie wracając wieczorem, gdzie "nie ma żywej duszy" dociskają do 100-120... sam tak robię Ale ostatnio jak mi dziewczyna "wyskoczyła" na pasy bo biegła na autobus, to ją zobaczyłem z kilku metrów, bo troszkę z prędkością przegiąłem. Jak stał fotoradar to jakoś tam wolniej się jeździło

[wojtas]

czasami! ale ich główną funkcją w pl jest zbieranie haraczu od kierowców
fakty mówią same za siebie, proszę:
http://dlakierowcow.polic...iesiecznym.html
dane ze stycznia 2016 vs. dane ze stycznia 2015
ludzie przestają się powoli gapić na pobocze i koncentrują się na drodze

[10swi.stak]

Ja tylko powiedziałem jak się sprawa ma na ul. Puławskiej gdzie ludzie totalnie ignorują to ograniczenie do 50 km/h, a jednak jest tam potrzebne, bo jest przejście dla pieszych (bez sygnalizatora) na trzy pasmowej drodze.

[wojtas]

[viader]

[wojtas]

pierwsze 2 zdania pomine, bo sa z dupy wtrącone

Twoim tokiem myślenia lepiej postawić fotoradar zamiast świateł? serio? to jest wg Ciebie sposób na poprawe bezpieczenstwa?
Na światlach zatrzymuje sie kazdy jak jest czerwone!
A fotoradaru moze ktos np nie zauwazyc, albo nie zna drogi i nie wie, ze tam stoi. Taki ktoś i tak będzie jechac przez przejscie dla pieszych na 3 pasmowej drodze i zabije kobiete z wózkiem
Z obawy ze Ci srednia predkosc spadnie z powodu braku przepustowosci w miescie, zabijesz matke

pomijam juz fakt, ze ludzie jak widza fotoradar to patrza na predkosciomierz,czy aby na pewno równo 50km/h jadą i ani troche wiecej
albo gwałtowne hamowania, bo pomaranczowe sie zapaliło to trzeba stanąć w miejscu.
żenada

[MATi]

W raszynie od 30 lat jest kładka przy szkole i nikt nienarzeka. Dobrze się to sprawdza.

[wojtas]

kładki przeciez kosztują miliony jak nie miliardy

[viader]

Czy wy macie myślenie zerojedynkowe i nie widzicie nic pomiędzy 1 a 0? Każdy debil wie, że kładka albo tunel to najlepsza opcja. Światła to też jest opcja najbezpieczniejsza dla pieszego. Ale wprowadzając organizację ruchu trzeba mieć na uwadze wiele aspektów i często dochodzić do kompromisów między kosztami/bezpieczeństwem/przepustowością ruchu. Fotoradar z całą pewnością upłynnia ruch na pewnych odcinkach, pozwala to przy niedużych kosztach pogodzić przepustowość drogi z poprawą bezpieczeństwa, poprzez spowolnienie ruchu (bez utraty płynności). Czasem wystarczy zmniejszyć prędkość, aby pogodzić kierowców z pieszymi, bo jak auta pędzą to kierowcom nie chce się hamować a pieszemu trudniej jest ocenić odległość i w ogóle zdecydować się na manewr przejścia. Trudniej też o sytuację, gdzie gwałtownie hamujące auta (przed pieszym, który źle ocenił odległość albo zirytowany wtargnął) wjeżdżają na siebie, a jeśli już to skutki są mniejsze. Polecam zatem zamiast głupich komentarzy przemyślenie tematu. Zamiast fotoradarów można postawić progi zwalniające ale chyba przyjemniej jechać wolniej po równej drodze? Światła są zawsze bezpieczniejsze ale chyba znacie wiele odcinków ze światłami co kilkaset metrów i widzicie jakie tam są korki. Organizacja ruchu to zawsze jakiś kompromis. Ciekawe jak sami byście sobie poradzili gdybyście musieli organizować ruch mając do dyspozycji ograniczony budżet. Może kiedyś będzie kasa na kładki i tunele ale na razie jej nie ma. Najlepiej się krytykuje innych.

[10swi.stak]

Nie ma co się kłócić. Ja jestem zwolennikiem fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości. Jednak nabijanie kobzy przez strażników miejskich było trochę nie na miejscu. Dodatkowe bonusy dla strażników za liczbę mandatów - to też kuriozum. Oni są potrzebni gdzieś indziej, kiedy np. trzeba wynieść zaszczanego Cześka śpiącego na klatce, lub w parku, a nie od ścigania piratów drogowych

Jeżeli chodzi o skuteczność działania fotoradarów to jest prosty przykład wojtas. Na owej ul. Puławskiej jest ograniczenie do 70 km/h, miejscowo do 50 km/h. Ja widziałem już tam różne rzeczy, jak gość sunął tam ze 150 km/h. Teraz nie ma fotoradaru, więc bezmyślnie może sobie tak jechać. Jak był to spokojnie mu wytrącił tą prędkość.

W Konstancinie był fotoradar na fajnym osiedlu, z niezłą drogą gdzie wszyscy jechali te 30-40 km/h. W okolicy przedszkole, szkoła itp. Teraz wiesz co tam się dzieje? BMW 318i po agrotuninigu jedzie tam bokiem.

Gdyby na ul. Puławskiej postawić jeszcze jeden sygnalizator, to ludzie do roboty by musieli o 4 rano wyjeżdżać do Warszawy Czasami wychodzę pobiegać i przechodzę przez to przejście, to teraz robię to z duszą na ramieniu. Wcześniej jakoś wolniej tam jeździli... przypadek? Nie sądzę

[wojtas]

mowa jest o tej jednaj konkretnej sytuacji, gdzie masz 6 pasów do przejścia - przeciez takie miejsce to katastrofa, bez względu na to czy z fotoradarem, czy nie

a co do upłynniania ruchu to zamiast robić to radarami , mozna usprawnic cały system sygnalizacji w miescie i zautomatyzować, w zaleznosci od natezeniach ruchu

[viader]

I to jest to o czym ja piszę, fotoradar to jest jedno z narzędzi do regulacji ruchu. Prawidłowo postawiony ma same plusy. Patologie typu radar w krzakach trzeba poprostu likwidować. Z drugiej strony ta nieprzewidywalność też na niektórych działa otrzeźwiająco. Ja nie mówię, że wszędzie trzeba jeździć jak emeryci ale niektóre barany naprawdę zdrowo przeginają i im prędzej stracą uprawnienia i znikną z dróg tym lepiej dla nas wszystkich.

[10swi.stak]

Akurat sygnalizatory też niektórym nie pomagają Na skrzyżowaniu ul. Łabędziej z ul. Puławską za każdym razem jak tam przejeżdżam to ktoś się wpieprza na czerwonym. Kit, że przejście... że inni wyjeżdżają z Auchan. Byłby fotoradar by inaczej się zachowywali.

Dlatego wracając do głównego tematu dysputy. Strona anuluj mandat to jest głupota. Bo trzeba wywalić ze społeczności kierujących ludzi którzy nie mają wyobraźni. Lepiej przeczytać Prawo o Ruchu Drogowym i wiedzieć co komu wolno na drodze i co wolno służbom podczas kontroli drogowej. A takie podawanie nagiętych pod własną tezę przepisów jest trochę głupie

[wojtas]