Mitsubishi Eclipse Klub Polska

[MATi]

Sam się po sobie nie spodziewałem że się tak szarpnę

[mysza]

Faktycznie F10 jest niewiele mniejsze od F01. W F01 jest bardzo przytulnie więc pewnie w F10 również. Świetne to auto. Daj znać za jakiś czas jak się sprawuję.

[viader]

[runo]

Mati, skasuj proszę moje posty bo naprawdę aż mi żal siebie ze wdałem sie w ta dyskusje. Viader, proszę nie rozsiewaj głupich teorii o spalaniu, pożycz od kogoś sobie jakieś nowe auto z dużym silnikiem i pojeździć spokojnie, sprawdzisz sam. Twoje teorie narazie opierają się dla mnie na forach internetowych, gdzie ktoś usłyszał od szwagra brata siostry psa ojca, ze jemu Wiesiek mówił, i tak to dla mnie wyglada. Tłumacze ze mowie o spalaniu np. po miesiącu ciągłej jazdy, a nie o jednym czy 2 dniach... I co do spalania to tak na przyszłość zapamiętaj, ze okres czasu nie ma wpływu na spalanie, tylko ilośc przejechanych kilometrów

[viader]

To ty wyciągasz wnioski na podstawie kilku przejazdów, gdzie sam się motasz, czy to było w mieście, czy podczas wyprawy wakacyjnej. Tym samym autem można spalić 5 (w trasie przy równej jeździe) i 15l/100km (w gigantycznym korku w środku lata, gdzie w godzinę przejedziesz 2km) w zależności od warunków. Jak wypalisz conajmniej 10 pełnych baków i sam policzysz spalanie z dystrybutora to uznam, że masz już jakotakie pojęcie ile przeciętnie i w jakich warunkach pali dany pojazd. Ty się karnąłeś furą dwa razy na krzyż i wysuwasz teorie o 13l w mieście w s500. Jeśli nie kąsasz o co chodzi to trudno.

[franko]

Komuś po krawacie??

[OLO85]

Panowie to nie jest temat do szczegółowej analizy.
Viader nie zgodzę się z Tobą, że spalanie "dużej" benzyny jest takie jak piszesz z kilku powodów: runo nie ma powodów do podawania nieprawdziwych informacji, miasto a miasto to dwa zupełnie inne miasta i kierowca kierowcy nie równy
Tak, że luz - generalnie to co ja zaobserwowałem to to że średnia benzyny przy większych silnikach to granice 10l i mówię to tylko na podstawie swoich obserwacji, swojego miasta i swojego stylu jazdy.

[rosomak1983]

Fajna krówka ale kolorze białym bym bardziej widział.

[Simeon]

Hmm 2,8 to "duża" benzyna? nie sądzę

[trucky]

Simeon, tylko że to nie ma 2.8 to jest dmuchane 2.0 4-cylindrowe Ale i tak fajne

[MATi]

Fajne to pojęcie względne. W trasę do miasta na co dzień jest ok. Ale serce mam do tego czerwonego co nikt go nie chce kupić.

[Simeon]

trucky, dla mnie duże to od 4litrów się zaczyna

[jagos]

MATi, nie bedę Ci gratulował auta bo zapewne na niego zapracowałeś a nie wygrałeś w loterii Auto- świeże i eleganckie- gdy w takie wsiąde to bedzie znaczyło, że nie mam siły sie schylać pod autem i grzebac pod maską Miałem okazje pojeździć F10, ale ze 170 konnym 2.0 Dieslem. Auto zdecydowanie nie dla mnie... BMW nie odeszło od ciosania kokpitu siekierą i to mnie odstrasza Niestety to auto nie ma i nie bedzie miało "filingu" i tego "czegoś" Choć jestem przekonany, że twoja druga połówka jest zachwycona z poczynionego przez Ciebie zakupu

Co do spalań samochodów... w komisie mam
CL-a 5.0 V8 + LPG- dlatego, ze pali od 20 w góre przy normalnej jeździe
S-Klasę 5.0 V8 + LPG- a b pali od 20l w górę
BMW E39 4.4 V8 bez LPG- dlatego nikt jej nie chce kupić bo nie ma LPG I pali tyle co Eclipse- od 20l w górę

Ja Eclipsem staram się zejść poniżej 20L w mieście starając się szybko mnie jeździć i nie ma uja we wsi żebym zszedł poniżej 20l.

Nowsze silniki- zgadzam się. Kolega ma nową M4 i w 15 w mieście się mieści przy normalnej jeździe.
Nowe TFSI itp...., ale w tym przypadku to do czasu ta oszczędność

[MATi]

Cytat:

Choć jestem przekonany, że twoja druga połówka jest zachwycona z poczynionego przez Ciebie zakupu

To się zgadza. Ale spokojnie za kilka lat pewnie jakieś coupe zagości w moim garażu.

[viader]

Wiadomo, że wyciszona, duża limuzyna nie da super frajdy z jazdy ale nie o to w tych autach chodzi. Jak dla mnie świetne auto do jazdy na co dzień, duże, wygodne, dynamiczne. Niestety auto albo daje frajdę albo jest świetne do codziennej jazdy, nie da się tego połączyć. Przecież nawet takie M5 jest trochę przyciężkawe i nie da tyle frajdy co jakiś lekki mocny zapierdalacz. Owszem po prostej pojedzie ale na zakrętach masa robi swoje i byle kjs-owy, przednionapędowy popierdółek z 1/4 mocy opierdoli to jak będzie chciał

[jagos]

viader, M5 raczej stworzone na tory.... KJS to inna para kaloszy.
To tak jak bym porównał Bolid F... do aut Klasy WRC. Kazde do czego innego stworzone. M5 na torze robi robotę.

Tak wiem, że setup na asfalt w WRC też robi robote na torze, ale to inna kwestia

Ja znów uważam, że auta klasy Hot Hatch to właśnie taki konsensus. Wszak czy to którakolwiek wersja Audi RS, Mercedesa AMG czy Brabus czy BMW M... daje mozliwości turlania się jak i zapierdzielania i wyżycia się na torze

I myslę, że Matiego BMw przy "sportowych" ustawieniach z dobrą opona dawało by radę na torze

[wojtas]

bmw przede wszystkim daje radość z jazdy i MATi przekonasz sie o tym jak uderzysz swoja beatą w jakąś długą trasę - te fury są stworzone do połykania kilometrów w wielkim stylu

[MATi]

Wiem testowałem ją już na zakrętach to jak na 1.8t ładnie się składa. Na tor na pewno się nią wybiorę tylko tutaj guma licha jakiś goodride sport.

[viader]

Ja wiem, że można taką betką polatać po torze, choć tor torowi nierówny. W każdym razie nie ukrywajmy, że te 1700kg będzie inaczej się prowadziło niż np. 1200kg. Fizyki się nie oszuka, masa robi swoje. Ale jak już pisałem te auta są stworzone do czegoś innego o czym pisze Wojtas, do długich tras i szybkiej jazdy autostradowej gdzie można spokojnie lecieć 2 paki po łukach.

[trucky]