Piszczenie tylnego hamulca - załamka |
Autor |
Wiadomość |
Conqeror
mniejsza zielenina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 173 Skąd: OZW
|
Wysłany: 2017-06-13, 15:17 Piszczenie tylnego hamulca - załamka
|
|
|
Pany ostatnio zaczeło mi piszczeć prawe tylne koło. Wciśnięcie pedała mocniej / lżej powoduje popiskiwanie. Zmieniłem zacisk, wstawiłem nowe reperaturki, nowe klocki, blaszki , tarcze przetoczyłem , włożyłem stara tarcze i jak piszczy tak dalej piszczy.
Po prostu wstyd jechać, auto przyciąga uwage na skyżowaniu i tu nagle pi pi p i pi ii p i.....
Co powoduje to cholerne piszczenie ? |
|
|
|
|
kruk42
KLUBOWICZ
Pomógł: 3 razy Wiek: 49 Dołączył: 05 Mar 2017 Posty: 238 Skąd: Pasłęk
|
Wysłany: 2017-06-13, 15:49
|
|
|
Szczerze to nie koniecznie hamulce . Czasem przy naprężeniach związanych z hamowaniem coś się zbyt zbliży do tarczy. Obejrzałeś osłonę? Z tego co pisałeś wszystkie elementy poprawiłeś. Jakiej firmy klocki? Były przypadki że wystarczyło zmienić firmę i wszystko grało. |
_________________ Kruk42
|
|
|
|
|
Conqeror
mniejsza zielenina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 173 Skąd: OZW
|
Wysłany: 2017-06-13, 21:54
|
|
|
Tych nowych nie pamiętam nazwy bo kupiłem je 2 lata temu i zapakowałem do pudełka TRW
Wstawiłem stare klocki i blaszki z zacisku galanta a takie kombinacje ... , teraz pare hamowan na zimno jest cisza , ale już za 5 razem zaczyna cichutko popiskiwać. Chwile później jakbym jechał Auto-Sanem .
Na forach polecaja taki smar ATE Plastilube.
http://allegro.pl/ate-pas...6789518290.html
Polecają również takie podkładki :
http://allegro.pl/podklad...6795197228.html
Niektorzy nawet mówią by zabijać młotkiem troche klocki by był mniejszy luz na jarzmie.
Albo może faktycznie mam gówno nie klocki |
|
|
|
|
jan
KLUBOWICZ
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 540 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 2017-06-13, 22:26
|
|
|
No jak Ty masz 2G to z tyłu są tarczobębny, może to w bębnie coś piszczy jak się tarcza nagrzeje? |
|
|
|
|
Conqeror
mniejsza zielenina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 173 Skąd: OZW
|
Wysłany: 2017-06-13, 23:15
|
|
|
Raczej myśle żę nie.... Tarcze kupiłem nowe i było dobrze przez 2- 3 miechy teraz zaczeło piszczeć tak nie wiadomo czemu.
Pozatym skręciłem o 2 przeskoki ręczny by calkowicie wyeliminowac tarcie.
Nie wymieniałem jeszcze jarzma, piasty , łożyska no ale mam nadzieje że magiczny smar ATE pomoże |
|
|
|
|
GOLDI
KLUBOWICZ
Pomógł: 198 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 4043 Skąd: KrK/Rbk
|
Wysłany: 2017-06-13, 23:43
|
|
|
tarcza kotwicza badz jak Jan pisze uklad bebna w tarczobebnie. nie musza byc linki naprezone by tam cos tarlo.
rowniez moze byc problem z hydraulik.a jak wychodzi sila hamowania poszczegolnch kol i osi na tescie na sciezce diagnostycznej ? |
_________________ "Choć śmieje się ostatni, ja wciąż jestem poważny..."
Toyota Mr2 sw21 |
|
|
|
|
Conqeror
mniejsza zielenina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 173 Skąd: OZW
|
Wysłany: 2017-06-23, 11:43
|
|
|
Pasta jak i podkładki guzik pomogły, a więc szkoda kasy na to...
Sił hamowania nie sprawdzalem,robiłem przegląd 3 miesiace temu i jak zerkłem okiem siły wychodziły tak samo. Poza tym po przeczyszczeniu zacisków widać poprawe.
Jak przybędzie troche gotówki wymienie cała piaste z łożyskiem oraz klocki na trw |
|
|
|
|
|