420a zgasł w czasie jazdy |
Autor |
Wiadomość |
ania.p.95
zielenina
Dołączyła: 18 Lip 2017 Posty: 14 Skąd: Łunowo
|
Wysłany: 2017-12-28, 21:41 420a zgasł w czasie jazdy
|
|
|
Słuchajcie potrzebuje pilnie pomocy. W moim Eclipse którego kupiłam jakiś czas temu w czasie jazdy zgasł silnik. Stylu za autem zrobiło się siwo jakby. Coś się paliło ale po chwili przestało dymić. Silnik niestety już nie odpalił . Miał ktoś taka sytuacje? Proszę pomóżcie to moje jedyne autko w które już wylądowałam kupę kasy a teraz taka sytuacja |
|
|
|
|
mateo-salvadore
mniejsza zielenina
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2013 Posty: 151 Skąd: Lublin/Warszawa
|
Wysłany: 2017-12-29, 12:57
|
|
|
To jak badanie pacjenta przez telefon... trudno powiedzieć, objaw bardzo niestandardowy.
Jeśli się paliło, to pewnie jakaś wiązka, alb o komputer się spalił.
Ale czy na pewno się paliło? Nie była to para płynu chłodniczego zassanego do silnika po awarii uszczelki chłodnicy?
Jeśli faktycznie się paliło - testy są ryzykowne - mogą skutkować pożarem. Ale zacząłbym od sprawdzenia świec - jak wyglądają, czy nie są mokre i czy z gniazd nie czuć charakterystycznego zapachu płynu chłodniczego.
Sprawdź czy masz olej - może to nie był pożar, tylko przegrzany silnik który zassał olej...?
Ale równie dobrze może to być coś znacznie mniej poważnego - trudno powiedzieć. |
_________________ Był: Eclipse 3G GS 2.4 aut.
Jest: Mercedes CLC 1.8 kompressor aut.
|
|
|
|
|
ania.p.95
zielenina
Dołączyła: 18 Lip 2017 Posty: 14 Skąd: Łunowo
|
Wysłany: 2018-01-07, 11:29
|
|
|
Po przekręceniu kluczyka uruchamia się zapłon. Dalej nie idzie. Nabagnecie widac ze jest olej. Pod silnikiem nie widać żeby coś się spalilo |
|
|
|
|
Tofik
KLUBOWICZ Mistrz Ciętej Riposty
Pomógł: 68 razy Wiek: 40 Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 2724 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2018-01-07, 18:41
|
|
|
ale kręci czy nie kręci ? |
_________________
|
|
|
|
|
jan
KLUBOWICZ
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 540 Skąd: Sulejów
|
Wysłany: 2018-01-08, 10:31
|
|
|
Odkręć górną pokrywę paska rozrządu, zobacz czy nie pękł (życzę aby był cały) |
|
|
|
|
ania.p.95
zielenina
Dołączyła: 18 Lip 2017 Posty: 14 Skąd: Łunowo
|
Wysłany: 2018-01-09, 23:04
|
|
|
Nie kręci. Tylko jedno pyknięcie i koniec |
|
|
|
|
Tofik
KLUBOWICZ Mistrz Ciętej Riposty
Pomógł: 68 razy Wiek: 40 Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 2724 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2018-01-11, 08:26
|
|
|
Opcja optymistyczna to rozrusznik ale od tego auto nagle nie gaśnie
Pesymistyczne aczkolwiek wszystko na to wskazuje że silnik stoi kołkiem. Pierwsze to obudowa rozrządu do zdjęcia. Jak pasek cały to sprawdzić ustawienie, może przeskoczyl i jest kolizja. Tak czy siak to silnik do rozbiórki moim zdaniem |
_________________
|
|
|
|
|
|