Kręci i nie zapala albo zapala i od razu gaśnie... |
Autor |
Wiadomość |
Pelej
mniejsza zielenina
Dołączył: 21 Sty 2015 Posty: 110 Skąd: Lębork/Gdańsk
|
Wysłany: 2018-04-24, 16:24 Kręci i nie zapala albo zapala i od razu gaśnie...
|
|
|
Cześć, byłem na komputerze i wyskoczyły błędy ABS i dodatkowo jeszcze jakiś problem z magistralą. Objawy były takie, że w trakcie jazdy zapalała się lampka ABS i Brake a oba zegary spadały do 0. Po jakimś czasie lampki gasły a zegary wracały do normy.
Po wizycie na komputerze umówiłem się na za 2 tygodnie, bo nie sprawia to problemów z jazdą, ale dzisiaj nie wyjechałem z garażu, bo albo nie odpala albo adpala i momentalnie gaśnie. Macie jakieś pomysły? Podejrzewam, że jakiś kabel albo czujnik się przepalił. |
_________________ “You can tell the greatness of a man by what makes him angry” Abraham Lincoln |
|
|
|
|
liniji
zielenina
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Maj 2015 Posty: 73 Skąd: K-ce
|
Wysłany: 2018-04-24, 17:04
|
|
|
Moja pierwsza myśl to alternator. Może się skończył i nie ładuje już więcej. |
|
|
|
|
Pelej
mniejsza zielenina
Dołączył: 21 Sty 2015 Posty: 110 Skąd: Lębork/Gdańsk
|
Wysłany: 2018-04-24, 18:42
|
|
|
Z tego, co czytam, to pojawia się lampka akumulatora, a u mnie świecą się tylko ABS i BRAKE. Poza tym samochód kręci i odpala co któryś raz, tylko od razu gaśnie, a pewnie gdyby nie było ładownia, to w ogóle by nie odpalił. |
_________________ “You can tell the greatness of a man by what makes him angry” Abraham Lincoln |
|
|
|
|
ekmar
zielenina
Dołączył: 27 Maj 2013 Posty: 12 Skąd: Kraków, Poland
|
Wysłany: 2018-07-24, 22:00 Re: Kręci i nie zapala albo zapala i od razu gaśnie...
|
|
|
Pelej napisał/a: | Cześć, byłem na komputerze i wyskoczyły błędy ABS i dodatkowo jeszcze jakiś problem z magistralą. Objawy były takie, że w trakcie jazdy zapalała się lampka ABS i Brake a oba zegary spadały do 0. Po jakimś czasie lampki gasły a zegary wracały do normy.
Po wizycie na komputerze umówiłem się na za 2 tygodnie, bo nie sprawia to problemów z jazdą, ale dzisiaj nie wyjechałem z garażu, bo albo nie odpala albo adpala i momentalnie gaśnie. Macie jakieś pomysły? Podejrzewam, że jakiś kabel albo czujnik się przepalił. |
Czujnik wałka, miałem to samo. |
_________________
|
|
|
|
|
Pelej
mniejsza zielenina
Dołączył: 21 Sty 2015 Posty: 110 Skąd: Lębork/Gdańsk
|
Wysłany: 2018-10-02, 16:11
|
|
|
Wyszło, że magistrala CAN się przepaliła Naprawa słono kosztowała |
_________________ “You can tell the greatness of a man by what makes him angry” Abraham Lincoln |
|
|
|
|
|