To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

4G63/4G63T (2.0l) - Falujące obroty

Anonymous - 2008-02-11, 12:18

Jak posk?adam troch? wi?cej grat?w to wtedy zajme si? mapowaniem (Brian licz? na Twoj? pomoc, bo jestem zielony w tym temacie :) )... ale pierwsze co musz? doprowadzi? do porz?dku silnik... jutro b?d? ju? co? wiedzia?, bo za?o?e nowe kable WN na pr?be a jak to nie b?dzie przyczyn? (a na 99% nie b?dzie, sprawdzali?my m.in. przy zgaszonym ?wietle) to od razu jad? pod kompa podpi??.

[ Dodano: 2008-02-11, 19:44 ]
Samael - tak jak chcia?e?, nagra?em prace silnika, oto linki:

http://www.youtube.com/watch?v=iTXDqEB8sqY

http://www.youtube.com/watch?v=QQUgScgZchA

Nie?wiadomie trzyma?em palec na mikrofonie, wi?c troche kiepsko g?os s?ycha?... :roll:

SAMAEL - 2008-02-12, 13:10

nie r?wno strasznie pracuje. sprawd? jeszcze raz rozrz?d. i czy nie s?ycha? tam na pierwszym filmiku jakiego? syczenia ? sprawd? szczelno?
Anonymous - 2008-02-14, 17:33

S?ycha?, syczenie wychodzi z okolic kolektora, mo?e uszczelka pod kolektorem po prostu, aczkolwiej sprawdzali?my j? (lali?my wod?) i niby jest ok. Komputer wykaza? tylko nie dzia?aj?c? sonde (pono? zalana benzyn? by?a :? ), ale po jej wymianie niewiele si? polepszy?o...
kiepuczi - 2008-02-14, 18:08

tak jak w rozmowie z toba mowilem, a teraz napisze to by inni mogli przeczytac. To ze sonda lambda nie wykazuje zadnych oznak ze pracuje , czyli stoi caly zcas na O.0 V nie zoancza ze jest popsuta. Moze wlasnie pokazuje tak uboga mieszanke. ja tak kiedys mialem w swoim eclipse. Odczyty sondy byly 0.05 V i stala jak zakleta ,a to byla uszczelka pod kolektorem dolotu
Anonymous - 2008-02-14, 19:26

Go?? kt?ry wymienia? sonde te? m?wi?, ?e tak jakby zawiesi?a si?... wi?c mo?e mam ten sam problem co Ty :) Jutro mam nadziej? b?d? w ko?cu co? wiedzia?
Anonymous - 2008-02-14, 19:36

Skad ten bardzo metaliczny odglos... pracuje jakby byl suchy gdzie i cos metalicznego sie ocieralo. To nie jest normalna praca tego silnika. Dodatkowo to slychac syczenie wiec przy fabrycznym dolocie stawialbym na wyciek powietrza. I jeszcze jedno.... polewales go woda? Czy tobie naprawde az tak sie znudzil ten samochod? Jesli silnik ci zassie to przeciez tego nie spali... nie wiem ile lales tego ale to jak prosic sie o klopoty. Do tego sie uzywa cos co "ewentualnie" silnik przepali jak Carbon Cleaner czy cos podobnego.

Jak dla mnie to warto rzucic okiem a raczej czyms olejistym w okolicach paskow bo mam wrazenie ze wiecej chalasu bylo wlasnie w ich okolicach. Moze Ci ktores lozysko leci.

Jedno jest pewne ze nie pracuje jak fabryczy silnik.

kiepuczi - 2008-02-14, 19:43

No on wymienil rozrzad i wszystkie rolki wiec jesli chodzi o halas to zostal by tylko alternator , pompa wspomagania i rolka wolnokrecaca sie , ale to nie powodowalo by takiej pracy silnika, tylko sam halas. wyrazie widac ze gubi zaplon, obroty glupieja, samochod nie pracuje rowno. moim zdaniem jedno z dwojga albo powietrze albo sonda. samej sondy nie ma co narazie wymieniac zanim nie sparwdzisz czy to nie powietrze bo taka metoda wymienil bys pol silnika.
Swoja droga jesli jezdziles dluzszy czas z wyciekiem powietrza to skutkiem tego moze byc zalana sonda i wypalony katalizator. Moglo sie zaczac od wycieku a skonczy sie na kompleksowym wymianie wszystkich wymienionych elementow.

Anonymous - 2008-02-14, 21:35

Dokladnie tak jak mowisz... zaczalbym od dokladnego sprawdzenia ukladu dolotowego, bo wszystki objawy mowia o wycieku a potem czas bedzie zajac sie reszta.
SAMAEL - 2008-02-14, 23:15

ja ju? napisa?em jak sprawdzi? szczelno?? ca?ego uk?adu................ zr?b to wreszcie :P

polewa? wod? to se mo?na..... chyba gacie wybielaczem przed w?o?eniem do pralki :jezyk: :jezyk: :jezyk: ... z tego co wiadomo za przepustnic? na luzie silnik nie napompuje wi?cej jak 0bar.... a normalnie na wolnych ma podci?nienie wi?c ejdyne co to m?g? ci wci?gn?? tego drinka....

Anonymous - 2008-02-16, 16:39

Straci?em ju? nadzieje w to, ?e kiedy? to napisz? :roll: Ale... po 2 tygodniach NARESZCIE uda?o si? usun?? g??wn? usterk?... :amen: Komputer wykaza? tylko sonde do wymiany (zawiesi?a si? od zbyt ubogiej mieszanki), ale silnik nadal nier?wno pracowa?, obroty w dalszym ci?gu wariowa?y. A wi?c g??wnym problemem by?... zanieczyszczony jeden z popychaczy. Nie wiem w jaki spos?b zebra? si? na nim nagar, przez co popychacz nie pracowa? jak powinien (czasami blokowa? si?), w ka?dym razie wszystko zosta?o przeczyszczone i Kliper je?dzi jak z?oto :jupi: :jupi: :jupi: Nikt na to nie wpad? :jezyk: , mimo wszystko wielkie dzi?ki za wszelkie sugestie :amen: :jupi: :ok: :ksiadz:
Anonymous - 2008-02-16, 18:27

Dobrze slyszec ze sie uporales z problemem. Czy nadal pracuje tak glosno.
Anonymous - 2008-02-16, 21:17

Wszystko jak r?k? odj??, pracuje LEPIEJ ni? przed t? usterk?... co wi?cej, wydaje mi si? jakby przyby?o troszk? mocy... ;) Ale mo?e to tylko moje z?udzenia, chora rajdowa fantazja... :hahaha:

Dzi?ki jeszcze raz za pomoc i sugestie!

allias Masz plusa za ca?okszta?t :ok:

Brian - 2008-02-16, 23:44

Nooooo wkoncu :D Gratki :jupi: no rzeczywiscie na to bym nie wpadl :jezyk: to kiedy pijemy ? :jezyk: za zdrowie Klipera :P ? :ksiadz:
Anonymous - 2008-02-16, 23:47

Poczekamy jeszcze kilka dni a? ?ci?gniesz swoje cudo - wtedy opijemy zdrowie jednego i drugiego :D :D :D :dance: :twisted:
Anonymous - 2008-02-17, 01:29

Angelo napisał/a:

allias Masz plusa za ca?okszta?t :ok:


Dziekuje :amen: :beer:

Brian - 2008-02-17, 02:24

Angelo napisał/a:
Poczekamy jeszcze kilka dni a? ?ci?gniesz swoje cudo - wtedy opijemy zdrowie jednego i drugiego :D :D :D :dance: :twisted:


buhahaha ja jak bede opijac swoje malensto to tak az nie wyladuje na OIOMie :hahaha: mam nadzieje ze zdazymy wytrzezwiec do zlotu Marcowego :jezyk: :ksiadz:

SAMAEL - 2008-02-17, 10:27

Angelo napisał/a:
Straci?em ju? nadzieje w to, ?e kiedy? to napisz? :roll: Ale... po 2 tygodniach NARESZCIE uda?o si? usun?? g??wn? usterk?... :amen: Komputer wykaza? tylko sonde do wymiany (zawiesi?a si? od zbyt ubogiej mieszanki), ale silnik nadal nier?wno pracowa?, obroty w dalszym ci?gu wariowa?y. A wi?c g??wnym problemem by?... zanieczyszczony jeden z popychaczy. Nie wiem w jaki spos?b zebra? si? na nim nagar, przez co popychacz nie pracowa? jak powinien (czasami blokowa? si?), w ka?dym razie wszystko zosta?o przeczyszczone i Kliper je?dzi jak z?oto :jupi: :jupi: :jupi: Nikt na to nie wpad? :jezyk: , mimo wszystko wielkie dzi?ki za wszelkie sugestie :amen: :jupi: :ok: :ksiadz:



m?wisz mo?e o popychaczu (czyt. regulatorze hydraulicznym luz?w zaworowych) tym co pod pokryw? zawor?w siedzi ? opisz dok?adniej problem. czy?by si? zatar? czy zblokowa? tak ?e zaw?r si? nie domyka? ?

Anonymous - 2008-02-17, 10:48

Tak, o tym m?wie. By?o tam troche syfu, nagaru, i dlatego blokowa? si? tak, ?e zaw?r si? nie domyka?.
SAMAEL - 2008-02-17, 14:44

jakiego oleju u?ywasz ? pewnie masz ori popychacze 2g... maj? strasznie ma?e kana?y i si? zapycha? lubi? i klekota? ale u ciebie to jaki? ekstremalny przypadek O.o
Anonymous - 2008-02-17, 15:50

Po zakupie auta wlewa?em Castrol Magnatec 5W40, czasem by?o s?ycha? klekotanie popychaczy - zala?em Valvorine VR1 10W60, z polecenia Ryfiego, i teraz ju? nic nie s?ycha? :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group