To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

420A (2.0l) - szarpie jak szalony, 420a, wymrygany bład 27

andrzejp - 2012-04-20, 09:48
Temat postu: szarpie jak szalony, 420a, wymrygany bład 27
wprawa wygląda tak:
-nowe świece
- nowe kable
- wyczyszczone klemy

szarpie jak jeb**** podczas jazdy, po dodaniu gazu, czasem jest ok i jedzie normalnie, ale 90% czasu nie da sie nim jechać.
przed chwilą wymienione świece, 4 okopcona jak cholera

wymrygany błąd to 27 czyli
Injector #1..4 control circuit/ Harness and connector / Injectors

na gazie mam to samo, więc to nie wtryski jednak

przedtem był też błąd 43 czyli

Multiple cylinder misfire*

sonda zmieniona rok temu na denso.

rano wydawało się ok, na zimnym silniku, ale nie wiem czy to nie przypadek.
co to może być?
cewka? sonda? (możliwe że padła po tak krótkim czasie?), czujnik wałka?
a może ecu sie spier***** już
ręce opadają

[ Dodano: 2012-04-20, 11:05 ]
kupiłem spray "kontakt" do czyszczenia styków elektrycznych, popsikałem wtyczke cewki, egr, oraz coś obok zbiorniczka wpomagania. jechać jedzie, ale różnie. problem pojawia się przy ruszaniu, od 3ty ciągnie jakoś już
jak cewka czy czujnik wału?

[ Dodano: 2012-04-20, 11:21 ]
jeżeli 3 świece były w porządku, a czwarta była ostro zakopcona, to może właśnie ten wtrysk? posprawdzam wtyczki jeszcze raz, popsikam i zobaczymy. ale problem nie wziął sie z nikąd, coś tam jest zepsute (żeby brzydko nie powiedzieć spie***)
Wymieniać połowe samochodu też bez sensu w ciemno

Trzcina - 2012-04-20, 12:00

andrzejp, szkoda że nie masz cewki na podmiankę, dużo by wyjaśniło a przynajmniej wykluczyli byśmy jeden błąd...
Mi sie wydaje że sprawa właśnie sie obraca wkoło cewki i czujnika..

Odezwij się do Hot, mi on pomógł pożyczając mi części na podmiankę i dzięki niemu zaoszczędziłem kupę kasy ;)

andrzejp - 2012-04-20, 12:05

Trzcina, odezwałem sie do niego juz ale na razie brak info
GOLDI - 2012-04-20, 12:16

bardziej stawialbym na czujniki polozenia walku i walu... cewki w 420a zadko padaja... aczkolwiek nie mozna tego wykluczyc
andrzejp - 2012-04-20, 12:18

Hi-Level, właśnie przeszukałem całe forum i te dwa elementy są podejrzane.
Powiedzcie mi jeszcze, bo chyba coś kojarzę, że przez ten czujnik, po zgaszeniu silnika, zakręci jeszcze z 2 razy?
macie może numer tego czujnika? może w IC by sie znalazł, bo czas mnie goni jak cholera

Trzcina - 2012-04-20, 12:19

Hi-Level napisał/a:
bardziej stawialbym na czujniki polozenia walku i walu


Tym bardziej że wałka jest przy samej pokrywie w 420A, a z tego co wiem to czyściłeś coś tam, może go jakoś uszkodziłeś??

A wału znajduje się pod autem bardziej w okolicach pasażera, tak??

andrzejp, PW :)

andrzejp - 2012-04-20, 12:22

Trzcina, dzięki za PW
czujnika nie ruszałem, nawet nie czyściłem tamtych okolic, tak jak pisałem, tylko szmatką przetarłem. Czujnik położenia wałka sam wymienię w razie czego? czy trzeba go jakos ustawiać? dziś mój mechanik wypiał na mnie tyłek i nawet nie chciał świec zmieniać, więc wymieniłem w jakimś zakładize LPG (świeczki denso itd kupione wcześniej)
suma sumarum to i tak sie z wpłatą nie wyrobie, bo jeśli nawet czujnik by przyszedł w poniedziałek to dupa, wpłaty są do 22, chyba że da się to trochę nagiąć

GOLDI - 2012-04-20, 12:25

walka wymienisz sam, walu tez bo jest na jedna srube na klucz 10 tylko msuialbys podniesc samochod ... blizej mu do alternatora niz skrzyni biego, nie sposob go przeoczyc... czujniki roznia sie przed i polifcie... w ostatnich poznych rocznikach 420a zmienili rowniez ecu ale juz nie wiem czy czujniki tez...
Trzcina - 2012-04-20, 12:25

andrzejp napisał/a:
Czujnik położenia wałka sam wymienię w razie czego?


I wałka i wału sam wymienisz, żadna filozofia, jak ja dałem radę, laik w mechanice samochodowej to Ty tym bardziej..
wału jest pod autem, więc będziesz musiał się pod auto pchać, ale tam są tylko bodajże 2 bądź jedna śrubka i podmieniasz czujnik ;) a wałku masz pod maską przy pokrywie zaworów z prawej strony :ok:

[ Dodano: 2012-04-20, 12:26 ]
Ooo wyprzedził mnie :lol2:

andrzejp - 2012-04-20, 12:33

ok, czujnik wałka będe miał od Hota na poniedziałek, wtorek.
zobacze jeszcze dziś tak jak SASZA zrobił, żeby go w ogóle wypiąć.
Dla pewności zapytam, czy błąd 27 o którym pisałem mógł być wywołany którymś z tych czujników?

GOLDI - 2012-04-20, 12:35

predzej mysle ze to blad od gazu... skasuj bledy i odpal na benzynie i pojezdzij chwile na niej... i sprawdz powtornie bledy
andrzejp - 2012-04-20, 12:37

Hi-Level, już próbowałem, wyjąłem nawet wszystkie bezpieczniki od gazu.
Smigałem dziś cały dzień na benzynie. gaz włączyłem na chwile żeby wtryski wykluczyć

testy robiłem wczoraj i błędy powracały niestety

jagos - 2012-04-20, 15:05

dolot szczelny ?? :lol2: takie szarpanie podczas dodawania gazu to też wina nieszczelnego dolotu :)
GOLDI - 2012-04-20, 15:08

jagos napisał/a:
dolot szczelny ?? :lol2: takie szarpanie podczas dodawania gazu to też wina nieszczelnego dolotu :)
420a na mapsensorze... musialaby byc spora nieszczelnosc na kolektorze ssacym
MATi - 2012-04-20, 15:08

jagos napisał/a:
dolot szczelny ?? :lol2: takie szarpanie podczas dodawania gazu to też wina nieszczelnego dolotu :)

w 420a dolot chyba nie ma takie wpływu na szarpanie jak w 4g63 ,tam nie ma przepływomierza

andrzejp - 2012-04-20, 15:12

sam dolot można wyrzucić, nieszczelność może być gdzieś w okolicach kolektora, ale bez jaj, nie robi się aż taka nieszczelność w godzine. czytam cały dzień co ludzie piszą
sprawdze też czujnik temp idący do kompa, on jest na 1 pin tak? bo mam wrażenie, że jak jest zimny to jest ok, a jak sie zagrzeje to cyrk sie dzieje. może to przypadek, ale to sprawdze. świece tak jak pisałem są suche, kolor brązowy, ostatnia tylko była cała czarna.
Dzwoniłem do kolesia od gazu, i po wypieciu/odłączeniu ecu gazu, silnik powinien chodzić normalnie, więc to nie to. musze to znaleźć dziś bo nie daruje

[ Dodano: 2012-04-20, 15:21 ]
wyczytałem również, że gdyby to był problem z czujnikiem wałka, miałbym problem z odpaleniem, a pali mi na dotyk. coraz bliżej cewki lub lambdy chyba problem sie skłania

GOLDI - 2012-04-20, 15:28

lambda nie ma az takiego znaczenia do objawow.

clt do kompa jest dwu pinowy i ciezko go sprawdzic bo jest o podwojnej rezystancji

moze wtryski padly od nieuzywania z racji gazu?
albo tps padl?

andrzejp - 2012-04-20, 15:37

na gazie to jeździ bardzo rzadko, kurcze te wtryski mi tez po glowie chodzą, no ale wtedy na gazie by chodził jak trzeba.
Tps strach wykręcać, więc przeczyszcze tylko wtyczke. zastanawia mnie teraz czemu problemy sa mniej więcej do 2,5-3 tys obrotów, może alternator nie wyrabia
Ogólnie auto już "jeździ", po przepsikaniu tym specyfikiem, ale to pewnie chwilowe i tak pewnie problem powróci raz dwa. będe sprawdzał co popadnie, jeszcze na dodatek miernik mi wysiadł, pieknie :wtf:

[ Dodano: 2012-04-20, 16:11 ]
oprócz tego szarpania, silnik chodził jakby na 2 gary, jak już załapał normlaną jazdę to telekotał jak traktor. gaz na 50% i jakoś dało się ruszyć, gaz do dechy i czkawka. wymieniłem przewody WN na stare, może te nowe są do dupy. czekam 17 i będe sprawdzał dalej

MATi - 2012-04-20, 16:23

Szarpanie i praca na dwa gary to tak jakby cewka padła
andrzejp - 2012-04-20, 16:24

sęk w tym że nikt nie ma cewki do 420a

[ Dodano: 2012-04-20, 16:27 ]
aha i jeszcze jedno, dotychczas jak się pojawiał błąd to po prostu pokazywał się CE i już, teraz jak jakiś wywala to mryga CE, nie wiem ocb



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group