To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

420A (2.0l) - szarpie jak szalony, 420a, wymrygany bład 27

GOLDI - 2012-04-22, 00:04

nie traktowalbym wtryskow kompresorem, to najprostrza droga do ich uszkodzenia... wtryskwiacze czysci sie ultradzwiekowo a nie kompresorem !!!!!!!!

a wyciagnac listwe w 420a to jest połamanie rąk i nie jest to takie proste jak piszesz NorthShore,


Mało kto o tym pisze, ale na gazie powinno sie miec pol zbiornika paliwa, by pompa nie zasysala syfu z samego dna baku . Przy jezdzie na gazie powinno sie stosowac paliwa z dodatkami czyszczacymi np V power Racing do rozruchu, zawsze to troche pomaga, i 1 zbiornik benzyny na 10 zbiornikow gazu powinno sie wyjezdzic, wtedy mozna mowic o bezawaryjnej jezdzie na gazie

andrzejp - 2012-04-22, 00:09

Wlasnie ogladam jak koles strzykawka fajnie czysci na YT. O ilosci paliwa w baku wiem ;) podejrzewam jednak ze moze 1 na 10 mechanikow czysci te wtryski reszta najprosciej wymienia jak wszystko bo mniej zabawy. Tak i pewnie bedzie tym razem wiec szukam wtryskow i sie zobaczy
Anonymous - 2012-04-22, 00:11

Hi-Level, owszem, zgadzam się, lecz jeżeli nie ma do takiej metody dostępu, a i tak ma zamiar je wymieniać to spróbować zawsze można.
Nie mówię tu też o podaniu mocnego ciśnienia, chodzi o delikatne wtłoczenie benzyny do wtrysku tak jak to się dzieje w przypadku normalnego układu paliwowego - dlatego też używałem do tego kompresorka o małej mocy/wydajności jakim jest agregat z lodówki po lekkiej modyfikacji.

Co do wyciągnięcia szyny z 420a to przyznam, nie miałem z tym do czynienia, opieram się na doświadczeniach z 4g63, lecz myślę, że jest to do zrobienia.
W 4g63 też trzeba wykazać się choć minimalną zręcznością, choćby przy zdejmowaniu zabezpieczeń z wtyczek wtryskiwaczy, ale jest to do ogarnięcia.

No cóż, andrzejp zrobi co uzna za stosowne, ja opisuję jak mi się udało uporać z tym problemem i wyszło moim zdaniem dobrze. Jasnym jest, że można zrobić to lepiej (choćby z udziałem ultradźwięków) ale nie każdy do takiego sprzętu ma dostęp.

[ Dodano: 2012-04-22, 00:12 ]
No i właśnie, zazwyczaj nikomu się w to bawić nie chce dlatego ja wolałem na początek za darmo samemu spróbować, efekt jest taki że auto chodzi wyśmienicie a w kieszeni ostało się trochę grosza

GOLDI - 2012-04-22, 00:26

NorthShore napisał/a:
Hi-Level, owszem, zgadzam się, lecz jeżeli nie ma do takiej metody dostępu
Każdy serwis Bosch na dzien dzisiejszy jest tak doposażony że posiada odpowiednią apraturę do czyszczenia i ewentualnego sprawdzenia wydajności wtryskwiaczy

NorthShore napisał/a:
a i tak ma zamiar je wymieniać to spróbować zawsze można.
uszkadzajac wtrysk robiąć rozbieżność miedzy wtryskami (załóżmy nawet o 1-2%) to Andrzej zamiast szukać wtrysków będzie szukał silnika bo z jakiegoś dziwnego powodu stopi mu się jeden tłok

NorthShore napisał/a:
Nie mówię tu też o podaniu mocnego ciśnienia, chodzi o delikatne wtłoczenie benzyny do wtrysku tak jak to się dzieje w przypadku normalnego układu paliwowego - dlatego też używałem do tego kompresorka o małej mocy/wydajności jakim jest agregat z lodówki po lekkiej modyfikacji.
akurat jesli chodzi o cisnienie to w ukladzie panuje ono w okolicach 3 bar, bardziej ta metoda z podpiecie pod akumualtor i otwarcie wtrysku na stale :/ uszkodzisz iglice zwiekszysz bezwadność wtrysku i pozamiatane... wiesz na ile otwiera się wtryst w pełnym duty cyclu? 17-18ms i to jest 100% otwarcia wtrysku , a ty chcesz otworzyc go na dużo dłużej przecież to jakaś masakra jest :) Andrzeju nie idz ta droga :)

NorthShore napisał/a:
Co do wyciągnięcia szyny z 420a to przyznam, nie miałem z tym do czynienia, opieram się na doświadczeniach z 4g63, lecz myślę, że jest to do zrobienia.
W 4g63 też trzeba wykazać się choć minimalną zręcznością, choćby przy zdejmowaniu zabezpieczeń z wtyczek wtryskiwaczy, ale jest to do ogarnięcia.
nie mowie ze nie da sie tego zrobic... ale nie jest to tak proste jak w 4g63.... mysle ze jesli ktos to robil wczesniej to okolo 20 minut potrzebuje... robiac to pierwszy raz w 420a zajelo mi zdemotnowanie wtryskwiaczy okolo godziny, montaz tyle samo
andrzejp - 2012-04-22, 00:30

Wlasnie czytalem ze miedzy wtryskami jakas tolerancja musi byc. Serwisow bosha tu troche mam wiec popytam ;) dzieki!!!
Anonymous - 2012-04-22, 00:39

Hi-Level, przyznaję, wiedzę masz i stwierdzenie "z mądrzejszym kłócił się nie będę" ma tu sens.
Prawda jest taka, że opieram to co mówię o własne doświadczenia i wiedzę zdobytą z różnych źródeł, z tej strony nikt mi tego tematu nie nakreślił i robiąc u siebie również byłem tego nieświadomy.
Szkoda, że dopiero teraz na Ciebie "trafiłem" :roll: .
Ja jednakże nie wiem, czy mam po prostu szczęście czy co, ale udało mi się zrobić wszystko tym sposobem i jest jak należy, jednakże bogatszy o wiedzę którą mi przekazałeś popieram Twoje stwierdzenie, by jednak zostawić to specjalistom :ok:

andrzejp - 2012-04-22, 00:47

NorthShore, Spoko luzik, dzieki za rady, im wiecej tym lepiej ;)
Anonymous - 2012-04-22, 00:50

andrzejp, wiesz, nie chcę by wyszło, że cisnę pierdoły z premedytacją, po prostu w pewnych źródłach mi też to doradzono no i wedle tego postępowałem, a po "sukcesie" stwierdziłem, że można podsunąć rozwiązanie.
Człowiek całe życie się uczy, czasem właśnie z lichych źródeł, a potem takie farmazony idą w świat.
Dobrze, że są tacy jak Hi-Level którzy herezje niszczą w zarodku ;)

andrzejp - 2012-04-22, 00:56

NorthShore, Spoko, wiesz z wlasnego doswiadczenia, a nie od wujka google ;) wychodzi na to ze juz znalazlem serwis boscha z ta maszyna, ale w poniedzialek zadzwonie by sie upewnic
GOLDI - 2012-04-22, 00:58

NorthShore, nie twierdze ze kazdy domowy sposob jest zly i kazda takie rozwiaznie przynosi nieporządane efekty... dobrze czasem dojsc do konsensusu a niktore skompolikowane elementy samemu nie naprawiac . a i nie psuje tylko ten co nic nie robi. :ok:
Anonymous - 2012-04-22, 01:03

andrzejp, no staram się na ogół nie polecać nikomu rzeczy, których sam nie przetestowałem.
Hi-Level, a ja od siebie mogę tylko powiedzieć, że dobrze się stało, iż taki temat został poruszony dogłębniej na forum, zawsze to dla "potomnych" będzie trochę pewnych informacji :ok:

Tofik - 2012-04-22, 10:09

NorthShore napisał/a:
Hi-Level, przyznaję, wiedzę masz


do tego akurat 420A to ma rozgryzione chyba w każdej płaszczyźnie :P
Nieprwdaż, Levelku ?? :>

andrzejp - 2012-04-22, 10:55

Dobra, mam mala rozkmine od rana i zastanawia mnie caly czas ta czarna 4 swieca. Moglo ja az tak przepalic od samej benzyny? Zakladam ze wtryskiwacze gazowe sa w porzadku. Jest moze taka opcja ze komp widzi że z wtryskiem pb cos nie halo jest (jakas opornosc itd) i dokonuje korekcji rowniez na gazie? Gaz przeciez oszukuje kompa, ze niby wtryski pb podaja paliwo, a sygnal przekazuje na gazowe. Czy problem moze lezec po stronie wiazki, a moze nie dopala? Moze to ta zasrana cewka? Wiem ze jest ten blad 27 ale moze to wynik zupelnie czegos innego. Wtryski sprawdze jak najszybciej, ale ciekawi mnie wlasnie ta rozkmina z gazem
GOLDI - 2012-04-22, 12:52

gaz dostaje sygnal taki sam jak wtryski pb czyli sygnal z ecu... moze byc tam i zarowno slaba iskra badz za duza dawka paliwa, ewentualnie niska kompresja tego cylindra stad Tworzy sie nagar na swiecy
andrzejp - 2012-04-22, 17:42

No i przygod ciag dalszy. Jako ze wywalilo rowniez blad evapu zrobilem reset kompa, tylko zapomialem ze automatycznie gaz sie wlacza. Pojezdzilem i jeb znow to samo. Wywalilo blad 43, zczailem sie i dupa pracuje na 3 gary. Wkur***** wrocilem do domu, reset poraz drugi, zalozylem nowe kable, pojechalem na stacje i przeplukalem 10l vipowera bo co ja moge innego w niedziele zrobic... Jak na razie jezdzi ok, poczekam do wieczora i znow go przegonie w poszukiwaniu CE, ale wyglada na to ze jak zalapie na tym gazie czkawke to komp glupieje i tylko reset pomaga.
A ten czujnik walka mam na silikon przyklejony wiec tez zabawa bedzie, szybciej ja go polamie niz zdejme :/

GOLDI - 2012-04-22, 17:53

Andrzeju a mierzyłeś kompresje ostatnimi czasy? Wiesz który cylinder jest winowajcą?
andrzejp - 2012-04-22, 18:03

Mierzylem z rok temu 12,5-13 i chyba ktorys byl 12, pytalem mechanika o probe olejowa i wyszlo na to ze zmienie mechanika bo ch. wie czy to zawory czy pierscienie. Chcialem sie za to zabrac ale lakiernik przetrzymal mi samochod 3tyg :( najgorsza kompresja byla chyba na 4 ( 1 od dolotu, tego z czarna swieca)
Anonymous - 2012-04-22, 18:08

andrzejp, spokojnie, ja też miałem do czynienia z takim mechanikiem i też więcej nie korzystam. Z łaską zrobił badanie kompresji a po jego średnim wyniku i mojej próbie przekonania do próby olejowej stwierdził, że może "chłopaki za mało silnikiem pokręcili, i dlatego na tym cylindrze taki wynik".
To ja się k :protest: wa pytam po cholerę w ogóle takie badanie skoro nie jest ono wcale miarodajne...

GOLDI - 2012-04-22, 18:11

Andrzeju, jesli winowajca np od poczatku byl wtrysk i dawkowal ciutke inaczej niz pozostale to mogl doprowadzic do zupelnie innej temepratury spalania, co w przypadku przegrzania 420a jest równie z pękaniem półek między pierścieniami... 1 atmosfera miedzy cylindrami to już duża rozbieżność. jeszcze w granicach tolerancji ale już duża.
Anonymous - 2012-04-22, 18:19

Hi-Level, po tym co mówisz to stwierdzam, że u siebie tak mogę mieć... Mam też 1atm różnicy na jednym cyl albo nawet lepiej, i też chyba ten cyl źle palił z uwagi na zapchany wcześniej wtrysk...
Jeśli 4g63 zachowuje się podobnie to mnie "pocieszyłeś"... :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group