Anonymous - 2009-10-13, 14:37 Temat postu: Rozrz wymiana Witam Mam ma?y problem- przy okazji ostatniej wymiany zawieszenia, zakupi?em pasek z roleczkami do mi?ka. Niestety m?j mechanik, kt?ry nie jedno auto mi naprawi?, nie m?g? ?ci?gn?? ko?a pasowego na dole. Moje pytanie , a zarazem pro?b?- czy do ?ci?gni?cia tego ko?a potrzebny jest jaki? ?ci?gacz? A mo?e macie jaki? "bezbolesny " spos?b na to? Pzdr Darek franko - 2009-10-13, 15:00 mi tez ciezko zeszlo , ale gumowy mlotek i delikane odbijanie go do okola pomoglo 
Anonymous - 2009-10-13, 16:12 franko, gumowy mlotek nie pomoze w 420a 
w 420a albo speclajny sciagacz... albo uwalisz kolo nawet z specjalistycznymi narzedziami jest szansa rozwalenia kola pasowego i kazdy klient musi zdawac sobie z tego sprawe wymieniajac rozrzad
franko - 2009-10-13, 18:30 f*ck  nie spojrzalem ze topic od 420A jest .
Przepraszam .... Anonymous - 2009-10-13, 23:47 Czy m?g?by? mi podes?a? zdj?cie tego ?ci?gacza? Pzdr SAMAEL - 2009-10-14, 10:37 du?y ?ci?gacz do ?o?ysk/k?? pasowych  wa?ne by by? z d?ugimi "hakami" i w?skimi coby si? pomi?dzy ko?o a obudow? zmie?ci?y, najlepiej do narz?dziowego jakiego? podjecha
kamil4711 - 2009-10-14, 18:52
w moim przypadku trzeba by?o ci?? k?towk? k??ko ma?e te na wale , okaza?o sie ze ktos juz kiedys mial problem ze sciagnieciem bo bylo oblamane od sciagacza w 2-ch miejscach Miron - 2009-10-19, 22:07 Mimo ?e to juz starszy temat to napisz? posta bo mia?em taki sam przypadek. przy wymianie rozrz?du poraz pierwszy od produkcji auta mo?na si? spodziewa? takich problem?w wiadomo oryginalne fabryczne z?o?enie auta jest bardzo solidne. Dw?ch mechanik?w nie mog?o sobie poradzi? ze ?ci?gni?ciem tego ko?a pasowego i po?amali swoje najlepsze, najmocniejsze ?ci?gacze. Ten kt?ry sobie poradzi? w?a?ciwie nie wiem jak to zrobi? bo juz nie spyta?em (by?em tak zadowolony ?e to poprostu zrobi?). Kiedys jednak znalaz?em w necie kilka stron zeskanowanej ksi??ki napraw do talona (musz? poszuka? tych zdj?? jak znajd? to wrzuc? na forum) ale wracaj?c do tematu na tych zdj?ciach by? pokazany ?ci?gacz do tego ko?a pasowego. Wygl?da? on podobnie do du?ego przecinaka z tym ?e g??wka w kszta?cie klina by?a przedzielona mia?a tak jakby 2 z?by. ?ci?gacz zabijalo sie z ty?u ko?a pasowego, powoli wbijany klin zsuwa? ko?o pasowe z wa?u. Jak zobaczy?em ten ?ci?gacz zda?em sobie spraw? ?e du?o ?eczy mo?na latwo wykona? tylko trzeba miec odpowiednie na??dzia. |
||||||||
