To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

Ogólne - Jak walczyć z korozją? ;-)

Pat - 2011-03-18, 17:06

można też pod prąd podłączyć :twisted:
gaca - 2011-03-18, 17:20

O! na przykład.
Albo granata wrzucić pod samochód. Pyk i wszystko rozebrane

Anonymous - 2011-03-18, 18:33

widzę że koledzy patALLAH, i gaca, lubią metody niekonwencjonalne :hahaha:
kamil4711 - 2011-03-18, 19:30

Jeśli chodzi o samą półoś to siedzi w przegubie razem ze smarem zamkniętym gumą z opaskami więc raczej nie możliwe żeby przyrdzwiała , można ją wyciągnąć odkręcając śrubę od widełek i sworznia i ładnie odchodzi

jeżeli chodzi o śrubę z zabezpieczeniem na piaście to nie wiem dla czego ten mechanik nie może poradzić sobie , jakiś czas temu odkręcałem to i fakt , miałem troche problemu z tym bo nie miałem dobrego klucza , ale bez przesady , na wszystko jest sposób i powinien wiedzieć jak do tego podejść , moim zdaniem robi cię w wała .

pornus69 - 2011-03-19, 19:22

panowie ja ostatnio to przerabiałem w moim 3g. Jeśli chodzi o śrubę trzymającą całą piastę (32) to też się z nią męczyłem i połamałem 2 klucze. Pojechałem na warsztat i gościu mi to odkręcił duuzym pneumatem do cięzarówek w 2 sec. Jesli chodzi o wyjęcie półosi np ze skrzyni to wypchnąłem ją "dużą łychą" i wyskoczyła. Jesli chodzi o wyjęcie przegubu z piasty to mogą byc ogromne problemy tak jak u mnie. Najlepiej jechac na prasę i po problemie,najważniejsze zeby nie walic młotkiem jak głupek bo wtedy kaplica :ksiadz:
Anonymous - 2011-03-19, 19:32

pornus69, teoretycznie lepszym rozwiazaniem niz wyciagniecie polosi ze skrzyni jest rozpiecie przegubu z i wyciagcniecie go z huba. dlaczego? z dwoch powodow... nie wylewasz niepotrzebnie oleju ze skrzyni, a dwa nie niszczysz simeringow na wejsciu polosi...
pornus69 - 2011-03-20, 10:03

GOLDI, chciałem tak zrobic początkowo, ale nie mogłem wypiąc przegubu niestety. Akurat w moim przypadku zrobiłem tak,że wysoko podniosłem auto z lewej strony i ani kropelka mi nie uleciała po wyjęciu półosi. Zrobiłem tak bo zalałem ostatnio Millers'a i szkoda mi go było zeby wyleciał. A jesli chodzi o simering-fakt niszczy się trochę, ale nie miałem juz na to nerw i musiałem go wypiąc po złości :jezyk:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group