Mitsubishi Eclipse Klub Polska

luqui86 · Wysłany: 2010-02-03, 18:59 **Sprzęgło**

czesc

Kolejny problem do kolekcji... sprz?g?o :twisted:

Wczoraj bylem w wawie, wszystko bylo ok. Dzisiaj wsiadam i co? Sprzeglo bardzo nisko bierze, biegi ciezko wchodz? :wtf:

czy to mozliwe zeby sprz?g?o sie wykonczylo tak szybko z dnia na dzien. A moze uklad sie zapowietrzyl?? Jeszcze nie zdazylem sie przyjrzec bo dopiero co ten problem odkrylem

GOLDI · Wysłany: 2010-02-03, 19:06

luqui86 · Wysłany: 2010-02-03, 19:11

jutro sprawdze dzisiaj juz za p??no i za ciemno w gara?u :wtf:

ale czy takie objawy mog? wskazywa? na brak p?ynu ewentualnie pompe? bo jak dla mnie to objawy typowe dla ?mierci sprz?g?a :roll:

GOLDI · Wysłany: 2010-02-03, 19:17

moga wskazywac na uszkodzony uklad hydrauliczny

luqui86 · Wysłany: 2010-02-03, 19:21

jak pech to pech nie ma co :wtf:

jutro zajrze co i jak to sie odezwe dam znac co tam sie urodzi?o :roll:

simongs1 · Wysłany: 2010-02-03, 22:40

albo zobacz czy sroba regulacyjna od pedala sprzegla nie jest za duzo wkrecona dla tego pedal moze brac od polowy

luqui86 · Wysłany: 2010-02-04, 19:12

GOLDI · Wysłany: 2010-02-04, 23:27

skoro rusza a nie slizga to sprzeglo masz ok... ale jak tak chwile pojezdzisz to do zepsutej hydrauliki dokupisz nowe sprzeglo

Misfit · Wysłany: 2014-05-20, 13:30

a wiec tak padła mi skrzynia i zastanawiam sie czy od razu nie wymienić sprzegła, w TEP jest sprzegło za 1100 zł dużo ... ale nie chodzi o to

dziwna hybryda z tego sprzegła gdyż wszystko jest razem ... Kolega ze sklepu ma kilka zamięnników ale nie chciałbym zamowić a potem oddawac gdy jednak nie bedzie to to a jak mechanik rozbierze skrzynie bedzie mógł stwierdzić czy wymieniac sprzeglo czy też nie ale to dopiero w nastepnym tygodniu ;/

może ma ktos mozliwosc powiedzenia czy te zamienniki beda pasowac ?

Exedy mbk2053
lub
10S5010-OYO oyodo

choć te drugie to jak sama nazwa wskazuje chyba kot w worku ... a sachsa moge miec troche taniej ale u niego w katalogu jest napisane ze to jest z dwumasa ale chyba 420a nie posiada dwumasy ? choć numery pokrywaja sie z tymi z TEP.

GOLDI · Wysłany: 2014-05-20, 14:48

przypuszczam (choc pewności nie mam) ze taki zestaw powinien siąść

http://allegro.pl/kolo-sz...4235061783.html powyzsze przez Ciebie na 90% nie

rosomak1983 · Wysłany: 2014-05-20, 15:05

No własnie po co chodzi ze na siłe wciskaja koło zamachowe do zestawu ??? :wtf:

GOLDI · Wysłany: 2014-05-20, 15:08

seryjny zestaw jest znitowany x kolem zamachowym na sztywno. a to przykrecane do kola zamachowego automatu (wienca zebatego) tak tak torque converter

fo tego silnika po prostu na sile doczepili manuala

rosomak1983 · Wysłany: 2014-05-20, 15:14

Caly ten silnik jest pokichany... :roll:

Czesci drogie na grande ciezko dostepne, kombinajce na kazdym kroku.

A 420a SOHC ma to samo tez taka sytutacja bo moze swap koła uzywka plus nowe sprzegło ???

Misfit · Wysłany: 2014-05-20, 15:15

to chyba zmienię na automat

poczekam i zobacze jak rozbierze auto mechanik, sprzęgło brało ok choć nie wiadomo jak to wygląda w środku. Poczekamy zobaczymy :ok:

GOLDI · Wysłany: 2014-05-20, 15:31

420a sohc? masz na mysli 420h ?

czy ja wiem czy pokręcony ? pokręcone sa niektore japonskie silnik na zasadzie blaszka przykrecona do blaszka a tamta do blaszka a tamta do jeszcze jednej a dopiero calosc do silnika

tutaj takich kombinacji nie ma

rzekłbym prostota

nie ma wydumanych przepływomierzy, nie ma wydumanych silniczków krokowych tylko takie "uniwersalne" rzekłbym, cewki również "uniwersalne"... wszystko co zbedne jak PT, czy reg napięcie zatopnione w kompie

..

szkoda tylko ze głowica wąska jak we fiacie uno i taki niski CR... glowice rozportowac, silnik doprezyc i mozna fajne efekty zyskać

rosomak1983 · Wysłany: 2014-05-20, 23:25

GOLDI · Wysłany: 2014-05-20, 23:56

Misfit · Wysłany: 2014-07-15, 20:04

i dalej temat skrzyni powraca ... :wtf:

mianowicie po wymianie na poczatku biegi wchodzily jako tako ale po przejechaniu wiekszej ilossci kilometrow biegi zaczely ladnie wchodzic i kleic, bylem zadowolony az do czasu gdyz ostatnio najezdzajac na wzniesienie bieg nie hccial wogole wejsc, tak jak bym wogole nie wcisnal sprzegla, po czym po chwili wszedl bieg pierwszy i ruszylem, sytuacja sie powtorzyla kilka razy i nawet podczas ostrzejszej jazdy biegi tak jakby wchodzily prawie na sucho ... przy powolnej jezdzie i wbijaniu biegu tego nie ma ... mysle ze to nie wina slrzyni gdyz ta byla z 2005 roku z przebiegiem podobno 138 tys. zalana moparem, nie wierze ze znowu pada skrzynia, naprawde bylyby takie slabe, watpie ... wysprzeglik ? ciegna ? co myslicie chlopaki ?

GOLDI · Wysłany: 2014-07-15, 21:58

sprawdz pompę i wysprzęglik. moze krzywa łyzka.. ale skoro problem nie non stop... ciegna w jakim stanie? sprawdz zarowno przy skrzyni jak i lewarku