Mitsubishi Eclipse Klub Polska

[franko]

teraz rozumiem viader,

[andrzejp]

a to nie jest przypadkiem tak, że podpisujesz mandat i papier, który pozwala Ci jeszcze jeździć 24h?

[MATi]

[viader]

[Trzcina]

viader, jak nie prawda? Jeżeli przekroczysz prędkość na tyle że z miejsca Ci zabierają prawko, dostajesz od policjantów pokwitowanie że możesz jeszcze jeździć przez 24h.

[10swi.stak]

Pokwitowanie dostajesz za zatrzymany blankiet prawa jazdy. Policjant uprawnien Ci nie zabiera... Wstrzymuje je starosta. Decyzja starosty jest zazwyczaj po 2-3 dniach. Nie wiem jaki przepis reguluje czas wydania decyzji przez staroste.

Generalnie Policjant ma obowiazek zatrzymac blankiet, napisac dokument do starosty, a reszta dzieje sie w nieznany mu sposob i nie wiem na jakich przepisach sie to opiera.

[andrzejp]

Jest nawet taki kanał "stop drogówka" czy jakoś tak, i pamiętam że był tam koleszka z czerwonego audi z salonu, przekroczył te 50+ i własnie mówili tam, że kierowca ma 24h żeby sie nacieszyć autem.
Ps. troche mnie przeraża, że ludzie uważają, że trzeba przekroczyć prędkość dwukrotnie, a nie 50, durnie no.

[viader]

Nic nie pisałem o 24h. Bzdurą jest to, że można się odwołać i jeździć jeszcze 2 miesiące w międzyczasie.

[10swi.stak]

Ja kiedys widzialem tlumaczenie " przekroczylem tylko o 4km/h" a policjant na to : "chyba o 54"

[wojtas]

[10swi.stak]

Wiemy, że fotoradary gminne były ustwaiane żeby zarabiać kasę... ale ja sam znam przykłady miejsc gdzie trzeba zwalniać do tych 50km/h Ten fotoradar pomagał kierowca zwalniać, chociaż wtedy pieszy mógł przejść. Teraz w tych miejscach jest gorzej. Fajnym rozwiązaniem jest sygnalizator... z odleglosci mierzy Ci prędkość... jak jedziesz te 80 na ograniczeniu do 50 to włącza Ci czerwone światło na chwilę i znów zielone. Wtedy zawsze Cię wyhamuje

[trucky]

Wszyscy tak psioczą na te fotoradary i rozumiem, bo niektóre są naprawdę debilnie ustawione. Ale większość z nich ustawione jest w faktycznie potrzebnym miejscu, gdzie auta przelatujące z wysoką prędkością faktycznie mogą stworzyć zagrożenie i są tam na prawdę potrzebne Sam w moich okolicach chętnie ustawiłbym fotoradar. Główna droga przez Dolsk to wojewódzka i sporo ciężarówek nią lata. Wieczorem i w nocy przy małym ruchu, ciężarówki przelatują nawet nie zwalniając czyli 90kmh, a ograniczenie jest do 40kmh. I jest uzasadnione, bo w jednym miejscu jeden dom (wpisany do księgi zabytków) stoi dosłownie pół metra od asfaltu, a po drugiej stronie chodnik ma 1m szerokości i zaraz przy nim jest kolejny dom więc jest bardzo ciasno i nie jedna ciężarówka straciła tam lustro mijając się z inną. Nie chcę sobie wyobrażać jak wszystko w środku się trzęsie jak 40 ton przefrunie tuż obok 90kmh Sam byłem kierowcą ciężarówki więc wiem jak to wygląda z drugiej strony.

Jeździłem też po Szwecji i tam na bocznych drogach tzw. międzywioskowych co kawałek stoi fotoradar i przepisy są bardzo przestrzegane, a kary bardzo wysokie. Na odcinku 100km można było czasem spotkać 30-40 fotoradarów, więc u nas wcale nie jest tak źle

[Paulus]

[wojtas]

[viader]

Podstawa to dobra infrastruktura. Faktem jednak jest, że część kierowców to patologiczne bezmózgi i gdyby nie te kary to by była masakra na drogach. Trochę tego tałatajstwa się zawsze wytępi. Owszem wszechobecne ograniczenia nie są przyjemne i czasem wkurzają ale gdyby ich nie było to byśmy mieli ruch i wypadki jak w indiach. Rystrykcje są skierowane, nie do tych normalnych kierowców z wyobraźnią a dla bezmózgów co będą cisneli 140 przez środek miasta w godzinach szczytu. Kiedyś nie było wielu ograniczeń ale nie było też takiego ruchu. Te przepisy mimo, że czasem się wydają absurdalne to jednak służą poprawie naszego bezpieczeństwa. Mimo wszystko nie jest u nas tak źle, jak ktoś jeździ w miarę normalnie i zwalnia tam gdzie trzeba to zbyt często mandatu nie zapłaci. Tak naprawdę patroli i fotoradarów jest u nas w kraju bardzo mało a tych odcinkówych pomiarów ma być raptem kilkanaście po kilka kilometrów. Jak na takim odcinku oznaczonym zresztą znakiem przejedzie się z dozwoloną prędkością to nikomu korona z głowy nie spadnie a i czasowo nie straci więcej jak minutkę

[wojtas]

[Trzcina]

Bo wszystko jest źle rozwiazane, zakazali przenośnych fotoradarów i dobrze, ok, ale dlaczego zostały zniesione również stacjonarne? ( podejrzewam że też gminne?), w Czaplinku gdzie mieszkam stał stacjonarny na przeciw Ośrodka zdrowia, długa prosta, odkąd został zniesiony ludzie boją się przez pasy przechodzić... Ja jestem za jak największym natężeniu stacjonarnych fotoradarów i jak dla mnie w mieście i na wsiach mogą stać co 500m !

[10swi.stak]

Moje zdanie jest takie, że powinny powstać lokalne mapy zagrożeń na drodze. Jesteśmy wszyscy zapalonymi użytkownikami dróg i wiemy, czego się spodziewać po wielu amatorach jazdy. Sam fotoradar to dobre urządzenie, dla wyhamowania debila np. przy ośrodku zdrowia, czy szkole. Jednak władze gminne miały miały inne priorytety, całe szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy i to się skończyło. U mnie w rodzinnym mieście piesi przechodzą w miejscu niedozwolonym. Wychodzą tuż za zakrętem do ośrodka kultury i kierowca nawet jak jedzie przepisowo 40 km/h to pieszego i tak zgarnie na maskę, bo wychodzi zza pojazdu i na zakręcie... postawili tam patrol Policji, napisali kilka mandatów i ludzie wielce obrażeni że są karani. Dlatego wyłapywanie idiotów , którzy naruszają j mogą naruszać nam bezpieczeństwo na drodze trzeba karać oraz edukować , żeby tak na przyszłość nie robili.

[Paulus]

[Tofik]