4G OGÓLNE - Błąd P0431
marcin_k - 2011-09-28, 22:03 Temat postu: Błąd P0431 Witajcie, kilka dni temu zaświecił mi się service engine soon - po podłączeniu do kompa w domowych warunkach za pomocą elm 327 wykrywa błąd
P0431
Zdolność katalizatora do nagrzewania ( blok cylindrów nr 2 )
Poniżej wymaganej wartości
ECU $7E8
Po kilkunastu kilometrach od wskoczeniu błędu zaczęło coś lekko brzęczeć po dodaniu gazu w zakresie obrotów ~ 2-3 tys. ( tylko na ciepłym silniku ) na luzie po dodaniu gazu nic nie brzęczy, nim udam się do jakiegokolwiek magika powiedzcie mi o co chodzi czy przy przebiegu ~ 40 mil katalizator kończy swój żywot ?
Koś z was mal już tego typu doświadczenia w 4G, bo przeglądnąłem club4g.org i tam koledzy wymieniają całe kompletne układy wydechowe.
Anonymous - 2011-09-28, 22:06
standardowa usterka w 4g. rozsypal Ci sie katalizator
marcin_k - 2011-09-28, 22:24
Tak jak myślałem ... dzięki za błyskawiczną odp.
- powiedz co w tej sytuacji zrobić ?
- czym grozi jazda z "padniętym katem " ?
w manualu znalazłem
powiedz mi gdzie szukać kata ? tylko ze stanów czy dopadnę gdzieś w Polsce ?
jakie to są koszty ? Który to kat przypuszczalne z rysunku ... ?
pozdrawiam
Anonymous - 2011-09-29, 00:58
ja bym kata wywalił, dal na sonde celfixa jak do EX http://sklep.4turbo.pl/pr...bda-EVO-10.html i w razie problemów dłubnął w programie w końcu od czegoś ten łatwo programowalny sterownik masz
Marcin4g - 2011-09-29, 15:41
Jak chcesz wywalić katy to mam coś takiego :
http://www.amazon.com/OBX...e/dp/B00546DRC8
Anonymous - 2011-09-29, 15:46
srednio spasuje do 2,4
Adam - 2011-09-29, 16:19
Ja miałem ten sam problem co Ty ale w 3.8 GT.Na początek założyłem taką przedłużkę do sondy jak pisał GOLDI tylko zrobiłem ją sam.W Castoramie kupiłem teką przedłużkę tylko że prostą o długości 50mm ze zwężeniem na końcu otworu tylko musiałem przerobić gwinty.Jeżdżę już tak z rok czasu i nie ma żadnych błędów.Z wymianą kata na razie bym się wstrzymał bo ten błąd może też oznaczać początek końca sondy lambda która na razie daje złe odczyty aż w końcu wysra się na amen.
marcin_k - 2011-09-29, 19:31
GOLDI napisał/a: | l i w razie problemów dłubnął w programie w końcu od czegoś ten łatwo programowalny sterownik masz |
Goldi co masz na myśli bo biegły w temacie programowania jakiekolwiek kości nie jestem ...
Sama tulejka wydaje się być optymalnym rozwiązaniem - rozumem iż to eliminuje wywalanie service engine soon -
aż taki rozrzutny to chyba nie będę ...
Adam napisał/a: | Z wymianą kata na razie bym się wstrzymał bo ten błąd może też oznaczać początek końca sondy lambda która na razie daje złe odczyty aż w końcu wysra się na amen. |
Adam - Problem w tym że już coś mi w nim "lata" w środku i brzęczy straszne nieprzyjemnie w zakresie obrotów - 2-3tys.
Sama tuleja ok podoba mi się ten pomysł - jak wyeliminować sam efekt akustyczny brzęczenia ?
street - 2011-09-29, 20:02
wygląda jak kolano nyplowe 1/2 do kupienia w każdym hydraulicznym
|
|
|