Mich - 2017-02-03, 17:08 Temat postu: SUV do 20tys. Witam wszystkich w ten smutny dzień, niestety dzisiaj w godzinach porannych odeszła od nas czerwona strzała ( Opel Astra ) :C A tak na poważnie nadarzyła się okazja wymienić tacie auto, bo Opel został rozbity, zaliczył spotkanie ze słupkiem. Pojawił się jedna problem, tato jako facet po 40 ma dość wsiadania do niskich aut, zwłaszcza że kilka razy musiał śmigać Eclipsem postanowił, że kupi sobie popularnego SUV'a a że spodobała mu się marka Mitsubishi ty wybór padł na Outlandera I i nie chce zmienić zdania. Jak myślicie, czy to dobry samochód a może macie jakieś inne propozycje bo ja w SUVach w ogóle się nie orientuje ? MATi - 2017-02-03, 17:51 Dobry ale szału bym tam nie szukał, wyposażenie jest tam raczej standardowe, bardziej bym patrzył takie typowe SUVy jak x5 tuareg, cherokee, Mercedes ml, xc90 i najlepiej w dieselu moment spory spalanie mniejsze a taką krowa i tak nie ma co szaleć Mich - 2017-02-03, 18:15 Tato raczej luksusów nie wymaga  Jutro jedzie oglądać ten egzemplarz https://www.otomoto.pl/of...html#c37659d257
A czy ten napędy 4x4 w Outlander jest w miarę awaryjny ? Wozny - 2017-02-03, 19:02 Mich, Sam stałem przed takim dylematem tylko że do 25-27 tyś i po miesiąu się poddałem i kupiłem accorda. Wszystko co oglądałem to ulepy i to straszne. Na crv jaką oglądałem bez szpachli był tylko prawy przedni błotnik reszta ulepiona ze szpachli. oglądałem cherokee 3 sztuki i też więcej szpachli niż blachy. X5 mi się nie podoba dlatego nie szukałem w tym modelu ale oglądałem 2 szt x3 i jedna z nich jak wyżej a druga dojechana w środku jakby do niedawna służyła za kurnik. Outlander w 1 budzie też mi nie leży wizualnie dlatego na to też nie patrzyłem a jeśli chodzi o II to w moim budżecie były najtańsze modele więc odpuściłem bo niechciało mi się jeździć i pokazywać właścicielom jak bardzo jest ulepiony. Dlatego stwierdziłem że kupie plaskacza a jak dozbieram kasy to poszukam czegoś za 40-50 tyś i może wtedy cos sensownego się trafi. Co do samego outlandera I podobno fajne autko ale ciasne w środku. Rav4 czy grand vitara podobno są większe i praktyczniejsze. To opinia mojego znajomego który ma 194cm wzrostu. Co do awaryjności się nie wypowiadał bo mu go ukradli po miesiącu. MATi - 2017-02-03, 19:07
w miarę awaryjny to raczej nie jest
Mich - 2017-02-03, 22:43 Właśnie bojej się, że trzeba się uzbroić w anielska cierpliwości aż znajdzie się coś rozsądnego. A gdyby zwiększyć budżet i kupić lancera czy to za drogie w utrzymaniu ? MATi - 2017-02-04, 07:12 Normalne mitsubishi to nie eclipse więc utrzymanie już nie rujnuje kieszeni
Mich - 2017-02-07, 18:20 No i autko kupione padło jednak na Mitsubishi, oczywiście sprowadzane z zachodu. Szkoda tylko, że nie wiedzieliśmy, że to ma wpływ na cenę ubezpieczenia. Autko młodsze od Opla o 5 lat, silnik ta sama pojemność ale jednak za Opla było 770zł a za Outlandera 1200zł, to już Eclipse jest za 950zł a to stare i sportowe 
MATi - 2017-02-07, 18:33 Jak to ubezpieczenie wyższe bo auto sprowadzane, a co to ma do tego? Miałem już takie auta i nigdy za to zwyżki nie było, OC w tym roku poszły w górę więc może dlatego Mich - 2017-02-07, 18:46 Tak mi powiedział pan w ubezpieczalni, że gdyby auto było od 4 lat w Polsce to 160 zł mniej by było
Damian_Eclipse - 2017-02-08, 12:27 Jeździłem Outlanderem I przez dobre 4 lata. Po 200 tys padło sprzęgło (ale to chyba dlatego, że się kilka razy zakopałem i sprzęgło dosyć spaliłem) i było już słychać popychacze, w końcu to 4g63. Poza tym brakuje mu trochę mocy, ale jakoś tragedii też znowu nie ma przy jednostce 2.0 bez turbo. Ogólnie oceniam dobrze to auto, niezawodne, wygodne. Napęd na 4 koła jest stały, nie można wyłączyć. W terenie w miarę sobie radzi, jakiś piach, błoto - ok. Cięższy teren - nie polecam. Fajnie rozłożone proporcje w przekazywaniu mocy na przednie i tylne koła. Teraz jeżdżę Outlanderem II i muszę powiedzieć, że jest dużo bardziej podsterowny. https://www.youtube.com/watch?v=2pqxwsAWsZ4 Jeśli coś jeszcze Cię interesuje, to pytaj. Znam Outlandera dobrze. Mich - 2017-02-08, 23:45 Identyczny kupiliśmy Pierwsze wrażenia już takie na spokojnie bardzo na plus, autko wygodne proste, może rzeczywiście w środku trochę ubogie ale to dobrze nie ma co się zepsuć. Co mnie najbardziej zaskoczyło to jak cicho może chodzić silnik do 1g nie ma porównania Fajnie że rodzina Mitsubishi się na podwórku powiększa, mam nadzieję, że kolejny będzie Lancer
|
||||||||
