virus2999 - 2009-01-23, 19:28 Temat postu: Piszczą paski klinowe/wielorowkowe Piszcz? paski klinowe/wielorowkowe, stare nie piszczaly lecz by?y ju? do wymiany, nowe Gates, popiskuj? najsze?ciej przy zapaleniu/pierwszym ruszeniu, napiete mocniej tak jakby wi?cej piszcza?y do zbadania jeszcze... dodam ?e ostatnio pogoda do?? gwa?townie zmienia si? du?a wilgotno?? jakie? sugestie? mo?e kto? wie w jakim stopniu powinny by? napi?te? daje na oko odchylenie na 1cm(do sprawdzenia) Pozdrawiam Anonymous - 2009-01-23, 19:41 jestes pewien ze piszcza paski a nie rolki? virus2999 - 2009-01-23, 19:44 Rolki od pask?w wielorowkowych/klinowych? czy te? od rozrz?du(wymieni?em kpl)? Coodo - 2009-01-23, 20:07 spotka?em si? z tym problemem w "bmw 316" w?a?nie pasek wielorowkowy po wymianie na nowy zacz?? piszcze? go?ciu wr?ci? do starego paska i jest ok Anonymous - 2009-01-23, 20:10 Upewnij sie ze sa wlasciwie napiete. JEsli sa za luzne - moga piszczec z rana. Uwazaj tez zeby nie przesadzic bo sie zerwie. Coodo - 2009-01-23, 20:15
czy w 3G nie ma samo napinacza Anonymous - 2009-01-23, 20:17 ok powoli... na spokojnie... paski piszcza... jestes w stanie stweirdzic na 100% czy to pasek piszczy czytaj slziga sie? czy ktores lozysko np w rozlce alternatora? co napedza w 4g64 paski? pompe wspomagania i sprezarke klimy i alternator? pompa wody idzie z rozrzadu czy tez z jakiegos wielorowkowego? klinowym w 4g64 podejrzewam ze nie ma:) dlaczego paski slizgaja... zastanowmy sie nad tym problemem... bo sa za bardzo lub za slabo napiete? virus2999, ile nm napinales? napinali Ci pasek? opor: urzadzenie stawia wiekszy opor, i pasek sie slizga tlusz, pomaziany, paluchami, memlany w olejach, wiec bedzie sie slizgac... Coodo - 2009-01-23, 20:24 Tylko dopowiem ?e pasek piszczy zdecydowanie inaczej jak rolka przewa?nie zaraz po odpaleniu, jak by?a potrzebna duza ilo?? pradu, pobrana z aku i alternator stawia du?y op?r podczas ?adowania Anonymous - 2009-01-23, 20:26
Anonymous - 2009-01-23, 20:31
Nie... nie ma. ----- Tak z innej strony to Goldi ma racje ale prawda jest ze trzeba znalezc ten wlsciwy moment naciagniecia paska. Jeski bedzie za mocno - peknie... za slabo bedzie sie slizgal i piszczal. Mozliwe ze lozyska sie sypia ale wtedy byloby je slychac nie tylko przy odpaleniu ale rowniez podczas jazdy przy roznych obrotach. Jesli jest duza wilgotnosc z rana i to sie osadzi na pasku albo tez na samej rolce potrzeba troche czasu zanim sie "wytrze" zanim nie bedzie oddzialowywac na pasek. Zdecydowanie stawiam na zle napiecie. - chyba ze mozesz slyszec (nie koniecznie pisk) podczas jazdy albo i po dluszej jezdzie - wtedy zgodze sie z Goldim. Coodo - 2009-01-23, 20:34 a? trudno uwierzy? - do tej pory zawsze udawa?o mi sie rozpona? piszczenie paska a np ?o?yska na alt - ?ozysko raczej bardziej ''rz?zi '' przewa?nie diesle maj? wieksze problemy z piszcz?cym paskie w czasie zimy ni? benz virus2999 - 2009-01-23, 20:44 stanowczo piszcz? paski, jesli orientujecie sie ile NM nale?y da? by odpowiednio napi?? prosz? napisa Anonymous - 2009-01-23, 20:53 W dziale 3G jest instrukcja jesli chcesz byc dokladny. Ja dopinalem w swoim na tyle zeby w najdluzszym miejscu (pomiedzy kolami) pasek lekko sie uginal (max 3-5 mm). |
||||||||||||||
