To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

420A (2.0l) - Obroty

kamil4711 - 2009-03-29, 21:14
Temat postu: Obroty
witam , jest problem z obrotami 420a , opisze , zapalam to musze dodac troche gazu , jak sie rozgrzeje i sie przelaczy na gaz to chodzi jeszcze w miare rowno , ale na paliwie spadaja az prawie gasnie a za chwile podnosza sie do 2 tys , jak wcisne pedal gazu do konca to wkreca sie dokladnie na 3.5 tys i wlacza sie jakies odciecie , probowalem odlaczac klemy i zlaczac bo kiedys mialem takie cus i gazownik mi tak zrobil i sie poprawilo , ale teraz nic , moe ktos ma jakis pomysl ?dzieki

[ Dodano: 2009-04-03, 09:55 ]
juz nieaktualne , 2-gi wtrysk do wymiany i map sensor

cantrell - 2009-04-03, 19:50

jedyny pomys? wy....ol ten gaz z miska bo kapust? zaje?d?a :lol2: a tak na powa?nie jedz do gazownika bo to raczej cos z instalacj?,koledzy tak miewaj? czasami
kamil4711 - 2009-04-04, 18:07

niestety nie , mylisz sie calkowicie , gaz tutaj niema nic do zarzucenia sobie , po podpieciu do kompa okazalo sie ze to czujnik podcisnienia i wtrysk poszedl sie pasac
fasteclipse - 2009-08-09, 22:32

Podepne si? pod temat ...

Mam problem z obrotami mianowicie po nacisni?cu sprzeg?a obroty spadaj? do zera czesto gasz?c silnik??

Co mo?e byc przyczyn? tego ??

Narazie znalaz?em taki spos?b ?e jak w??czam sprz?g?o to dodaje gazu wtedy obroty normalnie spadaj??? :wtf: i s? w normie :wtf:

Anonymous - 2009-08-20, 19:15

silniczek krokowy ? lub jakas nieszczelnosc na pozimie kolektora ssacego... lub tez map sensor...
Anonymous - 2010-01-27, 14:06

99% silniczek krokowy, mialem sekwencje w eclipsie przez 4 lata i nic sie zlego nie dzialo. Krytykuja Ci ktorzy nie znaja tematu a ze wzgledu na klapki na oczach lubia placic i mysla ze sa ok.:)
andrzejp - 2015-12-28, 23:10

to i ja odgrzeje kotleta ;)
gdzieś zacina mi sie gaz, tylko nie wiem gdzie. Linka gazu jest luźna przy przepustnicy, pedał gazu ma luz malutki puki załapie. I teraz tak, jazda normalnie, nic nie faluje itd, ale gdzieś albo zacina mi się przepustnica, albo linka do gazu, ponieważ auto jedzie samoczynnie, a na światłach raz 2k, raz 4k rpm, wtedy gaz w podłoge i obroty spadają na normalna pozycje.
Przejrzałem sobie cały układ, wykluczam krokowy i obstawiam albo linke od pedału gazu, albo linke do przepustnicy. Auto posiada tempomat, jest tam taka czarna puszczka, z kołowrotkiem, może to ta cholera. Czy ktoś wymieniał linki gazu w 420a? Przepustnica czysta, odbija do końca. Obstawiam linki, może kupić strzykawe z igłą i wpuścić tam oleju w kołnierz jak za małolata do roweru :hahaha:

jan - 2015-12-29, 18:56

andrzejp napisał/a:
może kupić strzykawe z igłą i wpuścić tam oleju w kołnierz jak za małolata do roweru


Ja tak kiedyś u siebie zrobiłem, jeździ się lepiej. Jesteś pewny że to linka się blokuje? Dobrym testem byłoby podłączenie kompa/palm'a i w czasie jazdy odczytanie wartości TPS'a.

andrzejp - 2015-12-30, 10:19

jan, tak, wczoraj dokladnie potestowalem i przepustnica nie domyka sie do konca na ok 2mm i linka jest napieta. Pedal gazu robi sie miekki i bardzo powoli odchodzi. Gdy recznie przepustnice domkne to tak jakby sie odblokowalo. Linka jest wtedy luzna, przepustnica chodzi jak ta lala, domyka sie bez problemu. Ciezkue dojscie do pedsly gazu jest i strasznie niewygodnie sie pracuje :/
jan - 2015-12-30, 10:59

Ja wlewałem olej od góry oczywiście. Czyli odpiąłem linkę od przepustnicy i kropelka po kropelce lałem do pancerza... grawitacja zrobiła resztę. Nie chcę być czarnowidzem ale jeśli tak mocno Ci się blokuje to mogła się linka rozszczepić, wtedy pewnie nawet smarowanie nie pomoże. Ale dopóki nie posmarujesz to nie będziesz wiedział. Powodzenia.
Trzcina - 2015-12-30, 16:29

Nie czytam więcej żadnych postów Andrzeja. Jak na złość wsiadam dzis do Eclipse, wszystko jest ok, ale jak obroty spadają to utrzymują sie na 800 i auto nierówno pracuje, tak się zachowuje jakby cos go zapychalo,ale obroty nie falują tylko pyrkocze jak zetor...
andrzejp - 2015-12-30, 20:37

Trzcina, haha, ja Ci zycze jak najlepiej przeciez ;)
Trzcina - 2015-12-30, 20:58

andrzejp, ja wiem ale kiedyś juz tak było ze przeczytałem Twój problem i zaraz u mnie sie pojawił, teraz to samo :hahaha: Może mamy siostry bliźniaczki za samochody :hahaha:
andrzejp - 2015-12-31, 09:29

Trzcina, hehe staram sie opisywać i szukać rozwiązania problemów z autem na forum bez ściemy, za co przepraszam :hahaha:

Co do Twojego problemu, miałem kiedyś taki właśnie cyrk z obrotami. Wymieniałem krokowce itd. Ale od razu moge Ci powiedzieć, że jeśli będziesz miał walnietego krokowca, to obroty na luzie na postoju wskoczą na 2-3k rpm, wystarczy wtyczke odpiąc i efekt będzie ten sam. U mnie problemem okazała się uszczelka między przepustnicą a kolektorem dolotowym. Wyciąłem nową z jakiegoś tam karbonitu czy jak mu tam i nie zdało to egzaminu. Wziełem w końcu uszczelke do okien samoprzylepną, przykleiłem na rantach, oraz wewnątrz, w miejscy gdzie krokowy podaje powietrze i jak ręką odjął. Jak będziesz miał chwile to możesz na to zerknąć, ponieważ nie chodzi tu o zasysanie powietrza na rantach przepustnicy, a o przeciąc miedzy tunelem klapki a dziurą od krokowca, to właśnie tam miałem problem. Opisałem najlepiej jak umiałem :)

A co do bliźniaczek, to musimy zrobić im wspólne zdjęcie kiedyś, na bank, tylko oby fochów nie strzelały :ok:

edit:
mam winowajce:


pękł kołnierz, ale smar teflonowy załatwił sprawe :ok: trzeba będzie to wymienić. Zdjęcie z fleszem temu tak strasznie wygląda hehe



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group