Mitsubishi Eclipse Klub Polska

LowRider · Wysłany: 2008-01-28, 21:47 **Regenaracja felg**

W?a?nie tak....
Jesli kto? mo?e wie,jak naprawi? takie poniek?d felgi,co jest mi potrzebne,od jakich czynno?ci zacz?? i co powinienem zrobi? z rantami... Poprzedni w?ascicie,18sto latek jezdzi? chyba na styk przy kraw??nikach....
Co mi poradzicie?? Je?li kto? ma taka wiedze,to uprzejmie bym prosi? o wypunktowanie poszczegolnych czynno?ci...
Z g?ry dzieki

GOLDI · Wysłany: 2008-01-28, 22:53

widze ze czeka Cie polerka rantow

ralph · Wysłany: 2008-01-28, 22:57

a ja powiem tylko tyle jedz i oddaj te fele do renowacji cena nie powinna byc zbyt wysoka jak chodzi o jedna felge a efekt bedziesz mial naprawde

LowRider · Wysłany: 2008-01-29, 16:49

Nie no wiecie,ka?da felga jest albo w mniejszym stopniu albo w wi?kszym pojechana po rantach,ta akurat jest najbardziej..... Czy da sie to wog?le zrobi? w zaciszu domowym??

James · Wysłany: 2008-01-29, 17:03

Zawie? do renowacji. Zobaczysz, ?e felgi b?d? wygl?da? jak nowe.

Rafal,7 · Wysłany: 2008-01-29, 17:53

ok. 70-100PLN kosztuje piaskowanie i malowanie proszkowe felgi, plus mog? nadmucha? ca?e ko?o azotem:) cena zale?y od wielko?ci i uszkodze? felgi, na necie jest du?o og?osze? firm zajmuj?cych sie tym
pozdrawiam

ralph · Wysłany: 2008-01-29, 21:40

Rafal,7, ale kolaga sie pyta jak zrobic to w domu i to samemu czy jest to mozliwe a nie w profesjonalnym warsztacie

LowRider · Wysłany: 2008-01-30, 15:20

no dok?adnie,w warsztatach profesjonalnych trzeba troche zabuli?,i je?li b?dzie to konieczne,to zn. jesli nie da si? tego zrobic we w?asnym zakresie to bede nad tym my?la?,ale narazie musze wiedzie? czy sie da

Rafal,7 · Wysłany: 2008-01-30, 17:36

samemu to raczej trudno bedzie, bo po pierwsze sie nie pomaluje proszkowo ( farba proszkowa jest o wiele bardziej wytrzymala na zarysowania i wlpyw czynnikow chemicznych i atmosferycznych od farb mokrych), mozna probowac oczywiscie na mokro malowac ale to trudne (tzreba miec powietzre sprezone i pistolet), oczywiscie mozna by piaskowanie zrobic samemu w ten sposob ze zauwazyc gdzies na jakiejs budowie jak piaskuja np; elewacje czy cos i wpasc do roobotnikow i niech piaskuja za flaszke jak to sie mowi:) samemu nie doprowadzi sie do ladnego wygladu raczej tych rzeczy, chyba ze ma sie warsztat:) wiec jedynie mozna probowac samemu szlifowac to i malowac na mokro ale efeket moze byc mizerny
pozdrawiam

maciejka · Wysłany: 2008-01-30, 19:15

LowRider jesli chodzi o mnie to mysle ze mozesz to zrobic sam bez wiekszego nakladu finansowego...tylko duzo cierpliwosci...moje felgi wygladaly tak --->

potem tak --->

pozniej tak --->

przed polozeniem bezbarwnego i juz przygotowane --->

efekt uwazam nie najgorszy w domowym zaciszu...

Szakal · Wysłany: 2008-01-30, 21:34

maciejka, recepta ,a nie efektami sie chwalisz

LowRider · Wysłany: 2008-01-31, 21:12

maciejka....pochwal si? jak to zrobi?e?...zapodaj mi jakies porady,czego urzy? itp...

kuba1982 · Wysłany: 2008-02-02, 09:59

Troch? si? w to bawi?em i oto moj przepis:
1. zakup sobie preparat do usuwania starych pow?ok lakierniczych,papier ?cierny 1500,2000,2500 i past? polersk?
2.nanie? zmywacz na po??dan? powierzchnie felgi i odczekaj 10-15 minut
3. stary lakier zdejmiesz szmatk?( a jak nie pojdzie to we? jak?? szpachelk?-tylko delikatnie ?eby nie zrobi? nast?pnych rys!)
4.po?niej w ruch papier do uzyskania efektu jaki chcesz
5. na koniec pasta polerska i masz lustereczko:)

Trzeba du?o cierpliwo?ci i czasu
Mi?ej zabawy :lol2:

maciejka · Wysłany: 2008-02-02, 10:27

Nie wiem w jakim stanie masz reszte felgi bo duzo nie widac,ale domyslam sie ze cale chcesz odnowic...pierwsze co jedz do wulkanizatora i zrzuc opony...wez do domu 1 felge pierw i zobacz jak Ci wyjdzie... kup w spraju taki srodek do lakierow ?r?cy...psikasz,zostawiasz fele na 5 min i bezbarwny zejdzie (stopi sie jak guma) zbierz ten bezbarwny...potem papier ?cierny 80 i na klocku jedziesz caly rant felgi wko?o,likwidujesz kazdy zadzior prawie (w zaleznosci ile poswiecisz czasu na to) papieru Ci pojdzie duzo na 4 felgi to juz Ci moge powiedziec...pozniej za kazdym razem bierzesz cienszy papier 200...320...itd. az do 2000 tys. jesli pewne miejsca nie chcialby by Ci zejsc bezbarwny to uzyj delikatnie wiertarki i szczotek...(ja swoje przelecialem wiertar?,bo stan mialem beznadziejny) narobisz na pewno rys na feldze ale nie przejmuj sie..papierem wyg?adzisz :-)

nie wiem czy chcesz polerowac cala felge i jaki ksztalt maja twoje felgi bo nie zarzuciles fotki....Ja polerowalem tylko ranty,w srodek matowalem papierem na mokro...jak zjedziesz juz ladnie papierem i bedziesz czul ze robi sie fajna i gladka...(ale to dopiero po paru dniach) nad 1 felga musisz posiedziec z pare dni...(ja swoje robilem zima,wieczorami jak mi sie nudzilo,zajelo mi to okolo miesiac ponad)jak bedziesz robic co dzien to mozesz to zrobic predzej....wezmiesz sobie tempo paste,szmatka i zjedziesz cala felge tam gdzie papierem robiles...bedziesz miec maly polysk jak Ja na fotce nr. 3 ...potem jak masz garaz jakis czy u kumpla...wez felge na mokro zmatuj pap. 2000 tys. ...potem pasta polerska G3,wiertarka,lub kont?wka...co tam masz obojetne...kup nakladke taka do polerowania z filcem lub czyms innym ( w sklepie Ci doradzi) i poleruj juz na blysk...potem to co spolerujesz na blysk oklej tasm?...(oklejanie zajelo mi caly dzien 4 felg)oklej dokladnie!! reszte tam co matowales tylko na mokro sam lakier...polakieruj...potem sciagnij tasme i dajesz bezbarwny na cala felge...po to zeby nie zaszlo to co polerowale?...lakier kup specjlany do felg (nie jest drogi) ..czekasz okolo 2 dni.az sie utwardzi..jedziesz do wulkanizatora zakladasz opony i cieszysz sie jazda... jak bys mial z czyms problem lub nie rozumial tego co napisalem to na priv. przyblize Ci bardziej... Pozdro i milej pracy i wytrwa?osci :dance:

LowRider · Wysłany: 2008-02-02, 15:24

po pierwsze... co to jest polerowanie na mokro,zmatowienie na mokro.... bo nie czaj?,mam urzy? papieru i wody??
po drugie..... tak,zamierzam polerowac ca?e felgi --- takie mam --- http://www.allegro.pl/ite...15_45_zr17.html

aha,a co zrobi? z tak zdartymi rantami?? przelecie? je szlifierk? kontow??? w?a?ciwie ka?da felga jest podjechana na ranta

maciejka · Wysłany: 2008-02-02, 20:18

LowRider...zadna kont?wka :protest:

...zdrachane ranty papier 80 i klocek zeby pozbyc sie tych zadzior?w...na klocku je zjedz do r?wnosci...potem jak bedziesz zabieral sie za powierzchnie p?askie...to juz nie musisz drzec 80 stk?,tylko wez sobie 320...i matujesz na sucho pierw...zetrzesz ten lakier stary,ale wczesniej kup ten preparat w spraju zeby bezbarwny Ci caly zszedl..pierw popsikaj na cala felge...potem bezbarwny Ci odejdzie sam...i wtedy 80 papier..jedziesz ranty na klocku..potem 320 papier na sucho bez klocka,zjedziesz troche felge zeby zedrzec stary lakier szary z felg...i tylko potem matujesz papierem coraz cienszym,az bedziesz widziec ze cos sie dzieje lepszego z felga...(na mokro nie musisz skoro chcesz cala felge polerowac,ja robilem na mokro tam gdzie nie polerowalem i kladlem nowy lakier grafit) jak spolerujesz cala felge pasta i bedziesz chcial dal bezbarwny pamietaj zeby odt?uscic felge,koniecznie..!! i nie musisz oklejac jej bo nie robisz koloru jak Ja...wiec masz duzo mniej roboty...i masz fajne ksztalty do polerowania wiec nie bedziesz miec wiekszych problemow z dojsciem w kazdy zakamarek ;-)

LowRider · Wysłany: 2008-02-03, 10:55

B?g Ci to w dzieciach wynagrodzi....ale oby w jako?ci a nie ilo?ci

THX za pomoc,bez Ciebie bym mia? wielkiego H.....

Masz ode mnie Pom?g? :amen:

maciejka · Wysłany: 2008-02-03, 16:32

Dziekuje...nie chce dzieci narazie :jezyk:

hehe czekam na pierwsze efekty pracy...wrzuc potem fotki jak bedziesz w trakcie...to chetnie lukne i powiem Ci ewentualnie ile jeszcze przed Toba itp. ;-)

milego polerowania i duuzo cierpliwosci :ok:

LowRider · Wysłany: 2008-02-05, 12:01

wiem,czemu nie chcesz dzieci....pewnie bys musia? sprzeda? Eclipsa.... z powodu ,,powi?kszenia rodziny '' :lol2:

maciejka · Wysłany: 2008-02-06, 09:07

haha tak mysli moja laska haha ale nie Ja :hahaha:

doszedlem do wniosku ze dzieci to nie powod sprzedazy auta...kiedys byly maluchy mieli ludzie tez dzieci i zyli wychowali sie jakos...a jeszcze dawniej w ogole nie bylo aut i tez bylo dobrze :lol2:

wiec jak czytam w ogloszeniu powod sprzedazy "bo mi sie rodzina powiekszyla" ...to smiac mi sie chce...czlowiek ma 1 dziecko i juz wielce sprzedaje auto...tak jak by nie bylo miejsca dla malego na tylnim siedzeniu...totalna bzdura moim zdaniem i powod sprzedazy...chyba ze rodz? sie dzieci giganty 2 metry no to wtedy...inna rozmowa nie kazdy rodzi sie normalny :twisted:

P.S.
jak tam prace?? dzialasz cos?? zarzuc fote z postepami a nie wr?? mi tu dzieci...andrzejki juz byly :ksiadz: