Mitsubishi Eclipse Klub Polska

[jan]

Wpadłem w siła grzebania po godzinach w samochodzie. Żona patrzy na mnie już coraz bardziej krzywo ale póki co jeszcze jej mogę wytłumaczyć, że to dla wyższego dobra, w szczytnym celu.

Silnik mi notorycznie gasł rozgrzany, podpiąłem się z PALMem i jedną z rzeczy, które mnie zaskoczyły, to że flagi od IPSa i wspomagania są praktycznie wiecznie włączone.

Dzisiaj wcześniej, po długiej lekturze na temat pomp wspomagania (nigdy bym nie przypuszczał, że to tak skomplikowany patent) doszedłem gdzie jest ten czujnik. Okazało się, że kabelek jest wypięty i włożony tak elegancko za wentylator chłodnicy (diabli wiedzą ile tak jeździłem, może któryś majster pomyślał, że to jakiś czujnik temperatury ) W każdym razie podpiąłem go ale flaga PS nadal ciągle świeci. Pewnie czujnik rypnięty, jutro spróbuję go rozebrać. Ciekawą rzeczą jest jednak, że silnik pracuje dużo lepiej. Przekopałem się przez wiele wątków z różnych forów, w jednym z nich ktoś wspominał, że wyprzedzenie zapłonu świruje gdy ten kabel jest odpięty, co by się zgadzało, bo jak go odepnę, to wskazania w MMCd spadają poniżej 0 grubo (do -10 lekko), a jak jest podpięty to ładnie rośnie wraz ze wzrostem obrotów ale nie poniżej 0 nie spada (silnik ciągnie gaśnie ale niebotycznie rzadziej). Powiedziałbym 'co ma piernik do wiatraka' ale w tym przypadku coś tam pewnie ma. Nie do końca rozumiem, jak ten czujnik działa, bo on jest cały metalowy, wkręcony w metalową obudowę pompy. To wszystko jest uziemione. W jakim sposób on ma dawać wskazania do ECU, tego nie wiem. Pewnie jutro się dowiem jak go rozbiorę. Jeśli ktoś ma doświadczenia z tym cudem, będę wdzięczny za informacje. Chętnie też się dowiem, na którym pin'ie on wpada do ECU (ecu pinout twierdzi, że 'Power steering oil pressure switch' jest pod 5 ale tam mam kabel innego koloru, niż ten co wchodzi w czujnik).

Kolejna sprawa to IPS. Okazuje się, że faktycznie jest ciągle zwarty. ECU pinout twierdzi, że kabel wpada w pin 14 i faktycznie tak jest. Jak pedał gazu nie jest wciśnięty to na tym przewodzie wychodzi jakieś 6-7Ω ale jak wcisnę pedał (albo odepnę wtyczkę z IPSa) to wartość skacze do 300kΩ czyli gdzieś kurde chyba jest zwarcie, co? Te kabelki są tak elegancko upchane, że nie uśmiecha mi się przeciąganie nowego przez całość. Z drugiej strony, jeśli faktycznie jest zwarcie, to chyba warto byłoby je wytropić, bo diabli wiedzą, które przewody jeszcze się przetarły i co z tego wynika. Ech...

Jeśli ktoś z Was miałby dla mnie jakieś wskazówki, lub chciałby się podzielić doświadczenie, będę zobowiązany, jednak wypisuję te informacje chyba bardziej dla potomnych. Gaśnięcie auta i nierówne jałowe obroty to nie zawsze "wyczyść przepustnicę, wyreguluj TPS".

[djmil]

[jan]

Mierzyłem oczywiście do masy przy wyciągniętej wtyczce. 300k to chyba nie aż tak dużo, choć elektrykiem nie jestem, widać ECU inaczej jest wysterowany. Jak uda mi się ten kabelek wydłubać z wtyczki to przynajmniej zaraz ustalę, czy bez niego flaga IPS w MMCd zniknie. Jak znam moje szczęście to pewnie nie zniknie Wish me luck...

[djmil]

Poza tym jan, odpiąłeś wtyczkę od ecu jak mierzyłeś te 300kΩ?

[jan]

Cytat:

do masy przy wyciągniętej wtyczce

Elektrykiem nie jestem ale kilka zasad znam

[djmil]

[jan]

Wypiąłem ten kabelek z kostki na stałe ale w MMCd nadal w FLG0 świeci się "I"... kurde... nie wiem teraz czy to rypnięty ECU, czy jakiś problem z MMCd.
Ja używam wersji 1.8g, jeśli jakaś dobra dusza posiadająca 1G i Palm'a mogłaby to u siebie zweryfikować to będę wdzięczny (i przy okazji flage PS też, bo u mnie non stop świeci ale jak jak kabel odepnę od czujnika ciśnienia w pompie to auto jeździ gorzej... motoryzacyjna magia...)