Mitsubishi Eclipse Klub Polska

yatering · Wysłany: 2008-09-06, 13:22 **Dziwne dźwięki przy 1000 rpm**

Podczepilem sie wczesniej do innego tematu ale chyba nikt nie zauwazyl dlatego zaczynam nowy i pozatym bede mogl wkoncu komus wcisnac pomogl

Panowie taki maly problem
Prawdopodobnie (bo jest mala mozliwosc ze dzien przed zaczelo sie to dziac) po wymianie rozrzadu moje kochanie jak jest zimne zaczelo wydawac dziwne dzwieki. Konkretnie mowiac przy 1000 obrotow cos jak by pierdzialo szczegolnie jak sie jedzie (wiadomo wolno bo 1000) podczas jazdy szybszej dzwiek nie jest juz taki glosny ale wydaje mi sie ze nadal silnik nie pracuje tak jak powinien(niestety za krotko jestem posiadaczem miska zeby to z 100% pewnoscia stwierdzic) a gdy juz sie nim pojezdzi dluzej wszystko jest ok. ( nie wymienialem mu jeszcze plyn?w moze olej w skrzyni?(automat)-slepe strzelanie malo sie znam ;/

Dzieki za jakiekolwiek uwagi

allias · Wysłany: 2008-09-06, 20:24

Przypopminj jaki to silnik.

Mozliwosci jest kilka. Skoro miales robiony przeglad i masz I4 to stawiam na ewentualny balans jednak to raczej nie byloby przy 1000 RPM. Jesli rozrzad zle ustawiony... o 1 zabek to moze zle dzialac na wolnych i dlatego moze pierdziec lub strzelac na tych obrotach.

Sprawdz tez czy na wydechu ci nie pierdzi. Moze uszczelka albo poprostu oslona.

Opisz jaki rodzaj dzwieku slychac. Moze jakbys nagral to by bylo super.

Rivii · Wysłany: 2008-09-08, 20:38

potrzebne jest wiecej danych ....

yatering · Wysłany: 2008-09-09, 09:54

Silnik 3.0 ale sprawa jest taka ze najglosniej zachowuje sie przy 1000 obrotow ale powyzej tez silnik jest jak by byl glosniejszy .... dzwiek to jak by nie wiem katalizator byl dziurawy albo tlumik i slychac ten dzwiek bardziej z srodka. sprobuje to jakos nagrac i wam pokazac ale ogolnie ciezka sprawa ...

allias · Wysłany: 2008-09-09, 10:31

yatering · Wysłany: 2008-09-12, 14:41

No bylem dzisiaj u mechanika rozebralismy paski od wspomagania i alternatora ale problem jest taki ze chyba sie rozgrzal juz podczas sprawdzania wiec niczego nie jestesmy pewni ... mozli ze to napinacz paska pk od wspomagania bo jak go krecilismy wydawal cichutki dziwny dzwiek ale jak juz wspomnialem bez pewnosci... zreszta dla mnie dziwne ze rzecz trwala metalowa wydawala by dzwieki tylko wtedy gdy jest zimna ... maja mi zamowic i mamy wlozyc nowy i sprawdzic (180 zl sic!!!

myslicie ze prawdopodobne ? ahaa co dodam ze ten dzwiek slychac jak silnik jest obciazony czyli na biegiu (moze nawet stac ale z hamulcem wcisnietym i 1000 obrotow- wyje jak w zegarku od razu po przekroczeniu)
dzieki chlopaki ze sie udzielacie

kiepuczi · Wysłany: 2008-09-12, 20:47

moze to wypalona uszczelka kolektora wydechowego

) klekocze. albo pompa wspomagania?? sprawdz plyn . czasmai rzeczy pozornie proste stwazaja najwiecej problemow.

allias · Wysłany: 2008-09-12, 21:14

Troche dziwne zeby napinacz robil jakis halas.

Jesli juz masz sciagniety pasek to sprawdz kondycje lozysk na wszystkich kolach. Zobacz czy gdzies sie nie zacinaja.

Ja jak zrobilem u siebie rozrzad i zalozylem pasek od wspomagania to okazalo sie ze blok napinajacy zamontowalem z 2 milimetrowych odchyleniem i pasek robil halas bo byl pod wiekszym stresem. Bylo troche podobnie ze bylo go wyrazniej slyszec przy wolnych obrotach. Przy wyzszych nie byl tak mocno odczuwalny alen ie powiem ci czy byl. Szybko zorientowalismy sie ze jest przestawiuony (pasek przesuwal sie na klimie i wygladal jakby chcial spasc).

Nie pamietam dokladnie jak to wyglada w V6

ale moze masz to samo...

Czy jest szansa zebys nagral ten dzwiek?

yatering · Wysłany: 2008-09-24, 13:12

allias probowalem nagrac ale niestety tel tego nie wylapuje

dzisiaj znowu bylem u mechanikow i nic sciagnelismy paski wiec to raczej nie to ... nie mozemy dojsc za bardzo co to bo pare rzeczy zdejmiemy i sie rozgrzewa i halas znika ...
tez sadze ze to nie rolka napinacza ... juz sam nie wiem co myslec...
sluchaj takie pytanie czy wiesz moze jaki korek od wlewu oleju pasuje do mojego miska bo uszczelka tam jest walnieta niestety .,.. ?????

koolas · Wysłany: 2008-12-11, 22:59

To ja sie tu podepne.
http://pl.youtube.com/watch?v=c4o208PcsVw
Dzieje mi sie jak na zalaczonym obrazku, gdy wlaczam zimny silnik (np z rana).
Zaczelo mi sie tak robic gdzies w okolicach pazdziernika.
Chodzi o te szalejace obroty.
W planach jest wymiana ?wiec, kabli i uszczelki pod kolektorem ss?cym. Czy to pomo?e?

[ Dodano: 2008-12-11, 23:02 ]
Zapomnia?em doda?, ?e oczyw?cie na tym filmie peda?u gazu w og?le nie dotykam, i jest na biegu P.

GOLDI · Wysłany: 2008-12-11, 23:03

dziwne... wyglada jak miss fire ale na 2 garnkach na raz... albo co lepsze

na polowie silnika

bo to vka:P

koolas · Wysłany: 2008-12-11, 23:06

Mam nadzieje, ze wymiana tego co wspomnialem wyzej pomoze?
A tak btw. powinienem sie bardziej martwic tym, czy zawieszeniem?

GOLDI · Wysłany: 2008-12-11, 23:21

zawias to bezpieczenstwo... a tutaj hmmm

ciezki przypadek

ale nikt nie mowi ze nie jest nie uleczalny...

Rivii · Wysłany: 2008-12-12, 08:41

koolas,
wariujace obroty czujnik temperatury man.
yatering,
podjedz do Katowic to pojedziemy do mojego kumpla ktory robi tylko mitsubishi napewno ci powie co to jest.

koolas · Wysłany: 2008-12-12, 10:57

Dosta?em podobny komentarz na youtube:

yatering · Wysłany: 2008-12-12, 13:01

Timonek · Wysłany: 2008-12-13, 16:47

Ja te? mam takie same objawy w 1g od dw?ch dnia, jakby d?ch siedzia? w samochodzie i robi? przygaz?wke... Te? my?le, ?e to czujnik temp, wolne obroty ustawione, przepustnica przeczyszczona.

kiepuczi · Wysłany: 2008-12-13, 17:29

prawdoipodbnie wszyscy padliscie ofiara nieszczelnosci w dolocie. zjawisko nasila i objawia sie z nadejsciem chlodow tj pazdziernik. jak przyjdfa mrozy to wogole nie odpalicie bez trzymania nogi na gazie przez 3-5 minut dopuki sie nie rozgrzeje.
nieszczelnosc powoduje ze silniki pana na 2 cylindry , i tak dalej

koolas · Wysłany: 2008-12-13, 20:53

A gdzie jest ta nieszczelnosc?
Czy chodzi o kolektor ssacy?

Timonek · Wysłany: 2008-12-13, 22:14

ju? by?o nawet -7 i bez problemu odpala?. U mnie to jest tak, ?e jak odpale po nocy i nagrzeje do maxa to wszystko jest ok, ale p??niej zgasze odczekam a? sie ca?kowicie ostudzi i po ponownym odpalenie taka rzecz czasami ma miejsce, czyli nie wygl?da jakby to by?a nieszczelno?? w dolocie...