Mitsubishi Eclipse Klub Polska

STi · Wysłany: 2010-03-24, 07:45 **Eclipse 1g - utrzymanie, kosztorys (?)**

Witam

Zaczn? mo?e od tego, ?e bardzo kr?ci mnie kupno Eclipse 1G, kolega mia?, ale zbyt kr?tko aby dowiedzie? si? o jego utrzymaniu i wszystkich kosztach.

Generalnie to, ?eby nie by?o pyta? odno?nie zarobk?w etc. Chc? mie? por?wnanie.

Utrzymywa?em :

BMW e30 (320i) - 90r
BMW e36 (325i) - 93r.
BMW e36 (320i) - 97r.
BMW e34 (525i) - 96r.

Generalnie wszystkie auta bawarskie z rz?dowymi sz?stkami, obecne e34 z ostatniego wypustu (1996r.) jest najdro?szym autem w utrzymaniu ze wszystkich (5 seria). Wszystko fajnie, bez awaryjnie, bez obs?ugowy rozrz?d, mega komfort, ale to nie jest to. Musz? czu? auto, w Eclipsie widzia?bym si? jak najbardziej (moje by?e e36 by?o na gwincie i felunek 17x10" z profilem 35), wi?c dentysta i tak na mnie zarabia. Obecnie po przesiadce w serie 5, bardzo zdziadzia?em - jak wspomnia?em wieeelki komfort, opcja dla leniwych (automat) i motor 192 km (spalanie PB 20 - 25 L /100 km nie jest mi obce :lol2:

) Ale... w sumie mniejsza z tym, brzmi jak ?yciorys

Prosi?bym Was o wyszczeg?lnienie cen cz??ci do Eclipse 1G. Robi? kosztorys i por?wnanie. Najlepiej gdyby?cie po prostu wypisywali list? cz??ci, kt?re osobi?cie wymieniali?cie. Allegro nie jest mi pomocne. Dzi?kuje i pozdrawiam

viader · Wysłany: 2010-03-24, 08:25

BMW raczej si? tak nie psuje jak eclipse 1G, spalanie podobne. Je?li nie planujesz kupi? turbo to po posiadaniu 325i b?dziesz zawiedziony osi?gami. Wszystko zale?y od egzemplarza. Podam kilka cen cz??ci, kt?re wymienia?em.
amortyzatory prz?d: 350z? szt
amorki ty?: 285z? szt
rozrz?d: okolice 1000z? za cz??ci (z pomp? wody i napinaczem hydraulicznym)
ko?o pasowe: 260z?
sprz?g?o: 580z? za exedy (ta?sze zamienniki ju? od 250z?)
pompa sprz?g?a 120z?
wysprz?glik 60 z?
przegub 120z? (zaczynaj? si? od 50z? ale to szajs)
piasta ty?: 450 z?
filtr powietrza K&N: 200 z? (papierowe zamienniki od 25z?)
filtr oleju K&N: 35z? (tanie zamienniki od 10z?)
filtr paliwa: 60z?
osuszacz klimatyzacji: 90z?
spr??arka klimy (u?ywana): 100z?
czujniki cisnienia oleju od wska?nika 90z?, od kontrolki 20z?
czujnik TPS: 50z? (u?ywany)
??cznik stabilizatora yamato: 60z? szt
wszelkie gumy zawieszenia, ko?c?wki dr??k?w itp. 10-50z? sztuka,
tarcze i klocki w zale?no?ci od marki cz??ci np. klocki na prz?d ferrodo premiere 120z?, ty? 80z?, tarcze od 60z? sztuka, te troch? lepsze od 150z? sztuka
termostat 30z?

Wymienia?em te? ca?? mas? innych dupereli ale nie chce mi si? ju? pisa?. Generalnie ceny cz??ci nie s? powalaj?co drogie ale te? sporo dro?sze od np. opla czy citroena. Czasem trzeba si? troch? naszuka?, aby znale?? mniej typow? cz???. Ceny troch? z pami?ci, niekt?re mia?em taniej ni? w sklepach. Moje wydatki mo?esz sprawdzi? na motostacie, link w sygnaturze.

Auto nie mia?o jaki? powa?niejszych awarii ale bardzo cz?sto psuj? si? r??ne pierdo?y.

piotrek · Wysłany: 2010-03-24, 09:30

viader, Tobie 1G pali 20-25/100?? Nie wiem jak je?dzisz, ale ja nie je?d?? za specjalnie oszcz?dnie i po mie?cie to tak do 13 g?ra 13,5/100 mi wychodzi a za miastem to poni?ej 11 schodzi.

Je?eli o cz??ci idzie to tam gdzie s? zamienniki wychodzi nie najgorzej, ale niestety wielu cz??ci zamiennik?w nie ma (np. krokowy kt?ry niedawno zmienia?em - 450z?) i tam jeste?my skazani na ori, kt?re tanie nie s?.

viader · Wysłany: 2010-03-24, 10:08

Jakby? spojrza? w sygnatur? to by? widzia? ile pali moje 1G, ?rednia od poprzednich wakacji to 11l/100km 99% po Warszawie. Spalanie bardziej por?wnywa?em do 325, kt?re pali podobnie jak GS a odej?cie ma o niebo lepsze...

oblak · Wysłany: 2010-03-24, 12:53

kolejny temat na forum eclipsa w kt?rym jedziemy po tych autach. . .

viader · Wysłany: 2010-03-24, 15:16

Na ka?dym forum ludzie jad? po swoich autach, nikogo nie cieszy jak auto si? psuje. Nie ma co ukrywa?, ?e 1G to ju? wiekowe auta, cz?sto zakatowane. Z racji wieku wymagaj? sporo uwagi i wk?adu finansowego, cz??ci nie s? tanie a mechanicy niebardzo wiedz? jak si? za to auto zabra? (bo to nie VW ani opel).

Mimo wszystko jest to fajne i nietuzinkowe auto, ca?kiem nie?le wyposa?one, daj?ce sporo frajdy z jazdy i do tego ma?o pal?ce.

Trzeba mie? jedynie ?wiadomo?? tego, ?e nie jest tanie w utrzymaniu jak opel, czy VW i wybaczy? mu, ?e czasem co? si? rozpadnie z racji wieku. Je?li mamy tego ?wiadomo?? i si? na to godzimy to wszystko jest OK.

Co innego je?li kto? my?li, ?e kupi za kilka tysi sportowe auto, kt?re b?dzie bezawaryjne, wtedy dokatuje go do ko?ca na gazie i sprzeda za grosze, gadaj?c p??niej, ?e eclipse to g?wno.

Hot · Wysłany: 2010-03-24, 22:42

Nie zra?ajcie ch?tnego do kupna, skoro sta? go na utrzymanie (paliwo) 525, to na eclipse 1g tym bardziej... Moim zdaniem za du?o narzekacie na auta. Ja Ci powiem tak, wszystko zale?y od tego jakie auto kupisz, mo?e by? tak ?e nic Ci si? nie b?dzie psu?o, a mo?e by? tak ?e ciagle b?dzie si? sypa?, czyli 50/50 wiec tak samo jak ka?dego innego auta, a skoro Ci si? podoba, to szukaj zadbanej sztuki i kupuj :ok:

kazber · Wysłany: 2010-03-24, 23:53

a ja natomiast uwa?am, ?e dobrze jest czasem wyla? taki "kube? zimnej wody" aby ostudzi? pewne emocje i podej?? do zakupu takiego auta bardziej rzeczowo. Lepiej przed ni? po zakupie. Je?li kto? nie mia? bezpo?rednio doczynienia z Eclipse wcze?niej buduje swoje zdanie na podstawie w?asnych przemy?le? oraz tego co przeczyta w necie. Czasem nasze wyobra?enia nie pokrywaj? si? z tym co zastaniemy jak ju? dane auto kupimy i potem b?dziemy si? czu? rozczarowani, ?e na przyk?ad nie jest tak szybki czy te? nie prowadzi si? tak znakomicie jak tego oczekiwali?my.
Moja rada jest taka, ?e je?li auto naprawd? si? podoba i mia?e? okazj? si? nim przejecha? i wiesz na pewno ?e to jest to czego oczekujesz to uzbroi? si? musisz w du?o cierpliwo?? i rozpocz?? poszukiwania dobrego egzemplarza.

maciejka · Wysłany: 2010-03-25, 10:04

moim zdaniem co by chlopak nie kupil i tak jakas kase bedzie musial wsadzic...nawet jak kupi tzw. "IG?E" to zawsze jest cos do zrobienia

Tiamat · Wysłany: 2010-03-25, 10:17

samoch?d wybierasz nie tylko rozumem ale te? sercem. S? lepsze, szybsze, mniej awaryjne auta ale co z tego?