Mitsubishi Eclipse Klub Polska Strona Główna Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Info i instruktaż dotyczący klimatyzacji.
Autor Wiadomość
SAMAEL 
KLUBOWICZ
Forumowa inkwizycja


Pomógł: 47 razy
Wiek: 36
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 2207
Skąd: Wa-wa
Wysłany: 2007-07-16, 19:09   Info i instruktaż dotyczący klimatyzacji.

Budowa układu klimatyzacji:


Klimatyzacja samochodowa to układ zamknięty z własnym smarowaniem, postaram się ogólnie opisać i wymienić podstawowe elementy układu.


Skraplacz - chłodnica klimatyzacji, znajduje się przed chłodnicą cieczy chłodzącej samochodu. Najbardziej awaryjna część układu klimatyzacji w eclipsach pierwszej generacji (wiem z doświadczenia). Ma on za zadanie schłodzić gaz chłodniczy oraz go skroplić przed ponownym trafieniem do sprężarki klimatyzacji.

Sprężarka klimatyzacji - najważniejszy element układu, z doświadczenia wiem że są one w eclipsach pancerne, nie ma zamienników, tylko używane bądź servis. Jednakże z racji tego iż są to sprężarki łopatkowe starego typu, są bardziej odporne na zacieranie oraz długie "stanie" (mowa tutaj tylko o 1g i 2g, 3g i 4g to na tyle młode samochody że nie miałem przypadku uszkodzenia tego podzespołu). Nawet sprężarka która nie była używana przez parę lat, kiedy dostanie odpowiednią ilość oleju, potrafi działać dalej bezawaryjnie.
Jej zadaniem jest sprężyć gaz w układzie do ciśnienia 13-15barów. Wymaga smarowania olejem który znajduje się z gazem w układzie i musi być maximum co dwa lata wymieniany wraz z czynnikiem.

Parownik - część układu znajdująca się za schowkiem pasażera, przez parownik przechodzi powietrze wędrujące do kabiny, parownik ma średnio temperaturę 1-4*C przez co powietrze przez niego przechodzące także się schładza, jednocześnie na parowniku osadza się skroplona para wodna, nasz złuszczony naskórek, pot oraz inne organiczne elementy.
Powoduje to bardzo korzystne środowisko do rozwoju grzybów i bakterii które wywołują nieprzyjemny zapach z układu nawiewów samochodu. A w skrajnych przypadkach powodują alergię lub nawet reakcje chorobowe.
Dlatego też wskazane jest najlepiej coroczne, max co dwa lata, chemiczne usuwanie "szlamu klimatyzacyjnego" dla własnego zdrowia.

Rurki i wężyki - wyróżniamy dwa rodzaje, aluminiowe w całości i gumowe, tyle o nich że oba można naprawić/dorobić :D





Użytkowanie:


Wbrew temu co poniektórzy sądzą to należy użytkować ją jak najczęściej, nawet w zimą, przynajmniej raz w tygodniu. Wtedy olej znajdujący się w układzie, krąży po nim smarując wszystkie połączenia, sprężarki i węże gumowe, powodując iż są zabezpieczone i uszczelnione, wtedy ucieka mniej czynnika chłodzącego i klima działa dłużej i wydajniej.
Aby uniknąć uszkodzeń układu oraz powstania poważnych wycieków należy kontrolować układ klimatyzacji przynajmniej raz do roku.

Druga sprawa to ustawianie nawiewów. Nie należy ustawiać nawiewu na ciało swoje bądź pasażerów, najkorzystniejszym i najefektywniejszym ustawieniem nawiewów jest ustawianie na szyby. wtedy zimne powietrze trafia pod dach gdzie jest najcieplej a opadając miesza się z gorącym powietrzem w kabinie dając efekt równomiernej temperatury na każdej wysokości.

Kolejna sprawa to obieg zamknięty, nie używać prawie wcale. Są dwa przypadki przewidziane aby użyć obiegu zamkniętego.
-coś śmierdzi na zewnątrz...
-auto stoi na słońcu, odpalamy, ustawiamy obieg zamknięty, klima na min i nawiew na max. wychodzimy z samochodu, czekamy jakiś czas, wsiadamy do schłodzonego pojazdu i przełączamy na obieg otwarty.

na obiegu zamkniętym oddychamy tym co wydychamy, cała para wodna zostaje skroplona, powietrze robi się bardzo suche, grzybki i bakterie rosną jak na drożdżach zasilane cały czas tym co w samochodzie, bez świeżego powietrza.

Servis układu klimatyzacji



Nie wierzmy autoryzowanym servisom, kiedyś miałem okazję uczestniczyć w takim przedstawieniu, punkt "obsługa klimatyzacji" wygląda w takich servisach następująco:

Zdzisiu: Yasiek odpal auto i sprawdź czy zimno wieje !
Yasiek: Wieje...
Zdzisiu: No to odznaczaj ptaszka....

Przykładem może być nowy samochód moich rodziców, rocznik 2004, kupiony w leasing z salonu połączonego z servisem, dodam że największy salon Hondy w PL. Ilość czynnika chłodzącego... 0.15KG, właściwa ilość 0.85kG .... Także nie dajmy sie nabrać


Serwisu układu klimatyzacji należy dokonywać tylko i wyłącznie w profesjonalnych zakładach, pełen servis powinien wyglądać następująco:

1. wywiad z klientem na temat działania układu klimatyzacji
2. ściągnięcie gazu z układu (o ile coś zostało...) wraz ze starym olejem (który po czasie traci swoje właściwości smarne i możemy zatrzeć sprężarkę) i określenie ile brakuje.
3. do układu pownien być podłączony azot w celu sprawdzenia czy nie ma większego wycieku (jeżeli jest jeszcze gaz lub po odkręceniu koreczków i zwolnieniu zaworków usłyszymy syknięcie rozprężającego sie gorącego powietrza, to możemy pominąć ten punkt.
4. w układzie powinna zostać wytworzona próżnia (-1bar)
5. do układu powinna zostać podana ŚCIŚLE OKREŚLONA (w 1g i 2g średnio 0.75kg) ilość czynnika chłodzącego wraz z nowym olejem w którym znajduje się kontrast reagujący na ultrafiolet.
6. po zakończeniu procesu napełniania samochód powinien zostać odpalony w celu zbadania ciśnień w układzie oraz poprawności działania klimatyzacji.
7. po upływie tygodnia powinna zostać wykonana kontrola lampą ultrafioletową w celu sprawdzenia ew. wycieków.




czynności servisowe należy wykonywać najlepiej co rok, max co dwa lata.

Odradzam korzystanie z nieprofesjonalnych zakładów lub dopełnianie "z butli". Oczywiście gdy czynnika chłodzącego jest za mało, dodanie go zwiększa chłodzenie. Ale ubytki najczęściej spowodowane są nieszczelnością i uzupełnianie trzeba będzie niebawem powtarzać. Ilość czynnika i oleju przy uzupełnieniu dodawana jest na wyczucie i nie wiadomo ile ich będzie w układzie. A powinna być ściśle określona ilość z dokładnością do 5%. Zbyt mała i zbyt duża ilość (zwłaszcza oleju) prowadzi do awarii, najczęściej do zatarcia sprężarki z powodu braku oleju w układzie.


Należy także dodać iż istnieją dwa rodzaje czynników chłodniczych. Stary freon r12 i nowy gaz r134a. W 1g używany był freon. U mnie przerobienie układu z r12 (zabronionego w UE) na r134a kosztuje dla klubowicza 300zł. Polega to na dodaniu wraz z nowym gazem także specjalnego preparatu absorbującego stary olej mineralny używany przy gazie r12 oraz zabezpiecza elementy gumowe. Zwykły pełen servis z napełnieniem gazem r134a plus odgrzybienie kosztuje u mnie dla klubowicza 150zł.



źródło - moja czacha i lata praktyki.
_________________

Ameryka?skie 210KM, AWD, starczy ;)
Ostatnio zmieniony przez Szakal 2012-01-19, 23:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Grzegorz 
KLUBOWICZ

Pomógł: 7 razy
Wiek: 48
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 379
Skąd: G?ttingen
Wysłany: 2008-03-21, 17:42   

Madrze i zrozumiale!!!
_________________
BORN TO PERFORM
 
 
elinwar 
KLUBOWICZ


Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 912
Skąd: D?bica
Wysłany: 2008-03-21, 17:48   

Genialne, już kiedyś czytałem. Dobrze że pojawiło się znowu na forum.
_________________
Było: Talipse; 1998 r, BMW 850i; 1993 r
Jest: Citroen C6 2006 r
Ostatnio zmieniony przez Szakal 2012-01-19, 23:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
ziggi 
KLUBOWICZ


Pomógł: 10 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 415
Skąd: Lodz / Dublin
Wysłany: 2008-05-16, 12:23   Re: Info i instrukta? dotycz?cy klimatyzacji.

SAMAEL napisał/a:
Nale?y tak?e doda? i? istniej? dwa rodzaje czynnik?w ch?odniczych. Stary freon r12 i nowy gaz r134a. W 1g u?ywany by? freon. U mnie przerobienie uk?adu z r12 (zabronionego w UE) na r134a kosztuje dla klubowicza 300z?. Polega to na dodaniu wraz z nowym gazem tak?e specjalnego preparatu absorbuj?cego stary olej mineralny u?ywany przy gazie r12 oraz zabezpiecza elementy gumowe. Zwyk?y pe?en servis z nape?nieniem gazem r134a plus odgrzybienie kosztuje u mnie dla klubowicza 150z?.


SAMAEL, Od kiedy stary czynnik freon r12 jest w Polsce zabroniony?
Moje pytanie plynie stad, ze jak we wrzesniu 2005 kupowalem mojego 1G to poprzedni wlasciciel mowil ze wlasnie byl na serwisie klimatyzacji. Czy mogli mu wtedy jeszcze napelnic klime starym freonem r12, czy serwis musial juz uzyc nowego gazu r134a?
Czy i jak mozna domowym sposobem sprawdzic jaki czynnik mam w ukladzie?
Czy przerobka starego na nowe polega tylko na dodaniu wraz z nowym gazem r134a specjalnego preparatu absorbuj?cego stary olej mineralny u?ywany przy gazie r12? Czy moze trzeba jeszcze cos wymienic, jakies podzespoly?

Niestety troche daleko do Nadarzyna mam :( i chcial bym jak najlepiej zapoznac sie z tematem zanim podjade w Lodzi do jakiegos serwisu, w tygodniu tuz przed Zlotem kiedy bede w Polsce. Juz ponad 2,5 roku od ostatniego domniemanego serwisu klimy minelo i dawno minela najwyzsza pora zeby sie tym zajac...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14