Mitsubishi Eclipse Klub Polska

[awg]

bylbym wdzieczny jakby mi ktos cos podpowiedzial jesli chodzi o wymiane tej uszczelki. jutro od samego rana sie za to zabieram i mam nadzieje ze sie uda i cos to da. moze ktos wie czy sa tam jakies czesci ktorych lepiej nie odlaczac/odkrecac zebym czegos tam nie pomieszal albo jakies patenty zeby sobie ta wymiane ulatwic.

w ogole z czego ta uszczelka jest zrobiona ktos mi powie? bo ta ktora jest aktualnie zalozona to widzialem troche wystaje tam na laczeniu i zrobiona jest z czegos co przy zginaniu sie lamie taka jakas dziwna papierowa czy jakas.

pozwolilem sobie przeniesc topic do sekcji artyku?y.zly

[kiepuczi]

orginalnie idzie metalowa , jednorazowa bo jest lekko karbowana , po zalozeniu robi sie plaska i nie nadaje sie do ponownego uzycia. zamienniki tandetne bywaja papierowe, radze w zwiazku z tym dac RTV silikon czerwony albo lepiej czarny. Ja zawsze daje silikon pod ta uszczelke.
Patent na odkrecenie kolektora: jest kilka patentow dlugo by opisywac, mysle ze w 4 h sie wyrobisz ) powodzenia

[awg]

no wiec od gory wszystko odkrecilem ale poddalem sie na tych 4 srubkach pod kolektorem. nie mialem jak tam dobrze dojsc i zrezygnowalem. mechanior mi to zmieni przy okazji wymiany sworzni po niedzieli.

tylko powiedzcie mi czy uszczelke kupilem dobra bo napisane jest na opakowaniu mitsu colt. w sumie wyglada ze bedzie pasowala

http://www.hyy.pl/uploads/f119a75973.jpg

[kiepuczi]

hehe 4 sroby ) wiedzialem ze polegniesz na nich. zeby sie do nich dostac tzreba odkrecic wszystko, co jest przymocowane do kolektora lub w jego okolicy a wiec : wtryski z szyna paliwowa, cewke z power tranzystorem, przepustnioce ( dolot oczewiscie ) , dalej akumulatr z podstawa mocujaca go . Potzreba nam jak najwiecej miejsca wiec i kilka przewodow i rurek wodnych tzreba zdjac. Ja zostawilem przewod idacy do nagrzewnicy jak i ciegna od zmiany biegow. Niektorzy zdejmuja i to. ( uwaga by zdjac przepustnice trzeba spuscic wode z chlodnicy ).

kolajnna uwaga, By zdjac szyne paliwowa z wtryskami nalezy odlaczyc pompe paliwowa od zasilania ( wtyczka pod tylna kanapa ) , odpalamy samochod az zgasnie . Tym sposobem pozbywamy sie cisnienia na szynie i nie zalejemy pol silnika paliwem.

nie jest latwo wprawnemu mechanikowi zajmie to ( jesli wogole sie podejmie 3-4 h ). Po odkreceniu tego wszystkiego mamy sam kolektor i duzo wiecej miejsca do pracy wkolo niego. Odkrecac dolne sroby bedziemy musieli siegajac reka od strony przepustnicy. Klucz nasadowy nie podejdzie ze wzgledu na ksztalt kolektora. Przyda sie bardzo krotka 12 mm oczkowa ( jak najkrotsza ok 5-7 cm, ja uzywam krotkiego klucza firmy Craftsman ) bo jak zauwazysz miejsca na obrot pelen bedzie niewiele.
Kolektor znajduje sie na podstawie ( podporze ktora przykrecona jest do bloku) jedna sroba 17mm na wysokosci czujnika spalania stukowego ktora przytwierdza stoja kolektora do bloku i dwie 14 mm sroby to juz wkrecone w kolektor. Dopiero po zdjeciu tej podstawy zacznie sie hardcore gdy zdamy sobie sprawe ze nawet po nalozeniu klucza oczkowego nie mamy miejsca na jego obrot ( przydatna grzechotka oczkowa !!! ) wbrew pozorom najtrudniejsza sroba bedzie druga i trzecia sroba a nie ta ostatnia liczac od strony kierowcy , choc jest najdalej i musimy zanurkowac reka az po lokiec siegajac za przepustnice ( ktora zdemontowalismy ) by odkrecac sroby odkrecic.

bardzo przydatna jest pomoc drugiej osoby, bedzie nam koncami palcow podtrzymywala klucz by nie zsunol sie ze sroby stojac od strony kierowcy ( na wsadzenie pelnej dloni nie ma raczej miejsca ) podczas gdy my po omacku bedziemy odkrecali kolejne sroby stoja cod strony pasazera i nurkujac po lokiec pod kolektorem. przydatna jest reka polamana w 5 miejscac i mocne dwa palce . By uchwycic klucz czasami jest miesce tylko na dwa palce ktorymi musimy ciagnac klucz . warto probowac do skutku choc sroba moze stawiac opory wkoncu sie podda.

kolektor w 2g jest latwiej odkrecic bo poza szystkimi czynnosciami wyzej opisanymi, mamy przerwy miedzy ramionami kolektora pzrez ktore bedziemy naciskac jeden koniec wspomnianego krotkiego klucza 12mm raz z jednej raz z drugiej strony od gory tj umieszczajac go w pozycji w stosunku do sroby na godziniie 9 i 15 podczas gdy oczkowa czesc spoczywa na srobie podtrzymywana pzrez druga osobe. W 1g musimy pzrejsc pzrez wszystkie czynnosci wyzej opisane.

jednym slowem jakbym mial sie podjac zmiany uszczelki jeszcze raz u kogos to musial bym sie zastanowic powaznie bo to jedno wielkie pieklo dla kogos kto robi pierwszy raz.

[awg]

hehe no to mechanik mnie chyba przeklnie bo zapewne nie wie w co sie wpakowal a na wejsciu juz plakal ze bedzie przy tym "jebania" powiedz mi jeszcze tylko czy ta uszczelka ktora wkleilem bedzie pasowala ksztaltem.

[kiepuczi]

raczej bedzie pasowala. wyglada jak do 1g. nie wiem jak wymiary. daj silikon na nia jesli nie ejst matalowa koniecznie cienko z dwuch stron .

jest jeszce metoda od dolu silnika , ale wtedy musimy odkrecic downpipe ( przedni odcinek wydechu) , sprezarke klimy, kilka blaszek w awd zdjac wal i transfer case ). Ale nie ulatwia nam to zbytnio, sroby sa bardzo daleko i wysoko datknac ich nie mozemy robimy na odleglosc wszystko.Dla mnie jednak latwiejsza metoda osd gory silnika mimo iz wyglada na to ze tzreba wiecej rozebrac. przynajmniej ta metode stosuje 90% uzytkownikow eclipsow.

[Bartik]

proponuje post kiepucziego do artykulow wkleic bedzie dla potomnych

szacunek za wiedze

proponuje post kiepucziego do artykulow wkleic bedzie dla potomnych

szacunek za wiedze

[SAMAEL]

a przede wszystkim da? pochwa?? za pomoc.

[awg]

mimo ze jednak sam sie za to zabieral nie bede to te info na pewno przyda sie komus w przyszlosci. a dla kiepucziego za 2x pomogl za to ze chcialo mu sie tak rozpisac

[kiepuczi]

Mam nadzieje ze moj post pomoze kiedys komus tak jak mi pomogl post na DSM tuners dokladnie takiej samej tresci jak moj . Kiedy okazalo sie ze mam do wymiany uszczelke pod kolektorem i zabralem sie do roboty w polowie pracy spanikowalem zdajac sobie sprawe ze nie dam rady, juz sie prawie poddalem. Wtedy wszedlem na forum DSM tuners i wpisalem haslo " intake manifold gasket " w wyszukiwarce . Znalazlem pelen opis metody jak i narzedzi ) pozniej poszlo jak z platka. Od tamtej pory odkrecalem kolektor 4 razy za kazdy m razem mielem czas o pol h krotszy:)) ( lacznie z zalozeniem )

[awg]

uszczelka wymieniona ale ciagle to k....a nie to :Sobroty jakby sie troche uspokoily nie przygasa jak narazie ale ciagle to rzucanie silnikiem na wolnych obr. mnie doluje

[kiepuczi]

wymien jeszce uszczelki od przepustnicy, jakby co to mam uszczelki orginalne , sprawdz srobke do regulacji wolnych obrotow czy nie wypadla. i wezyki podcisnienia.

[awg]

srubka od regulacji jest, wezyki podlaczone i nowe, ale czy podlaczone prawidlowo to nie wiem bo nigdzie tam pod maska schematu nie ma. no jeszcze obadam gdzie ta uszczelka od przepustnicy jest i jak wyglada. ale powoli zaczynam tracic nadzieje

[GOLDI]

przyczyna moze byc rpzestawiony rozrzad o jeden zabek... inna sprawa... sprawdzales kable i swiece? silnik przypadkiem nie rpacuje na 3 gary ? sprawdzales dolot miedzy przeustnica a przeplywomierzem?

przyczyna moze byc rpzestawiony rozrzad o jeden zabek... inna sprawa... sprawdzales kable i swiece? silnik przypadkiem nie rpacuje na 3 gary ? sprawdzales dolot miedzy przeustnica a przeplywomierzem?

[kiepuczi]

wiec jak dalej gubi zaplon to moga byc kable , wez zraszacz do kwiatkow , i w nocy odpal samochod podnies maske i delikatnie zros woda kable, jak zaczna iskrzyc a silnik zacznie sie gorzej dlawic to stawiam na kable.
ostatnia sprawa o jakiej wogole nie pomyslales to sonda lambda. jesli silnik jest zalewany to bedzie gubil zaplon. !!!
rorzad bym raczej wykluczyl. widzialem sporo takich eclipsow z twoim problemem, a dotyczyl on albo powietrza albo sondy lambda tudziez kabli.

[awg]

miedzy przepustnica a przeplywomierzem nie wydaje mi sie zeby cos bylo nie tak. rura cala a przy puszce tez nic zlego nie widac. jeden zacisk tylko przy tej puszce mam nieorginalny ale widac ze ja dociaga. kable i swiece mam nowe i roznicy nie bylo miedzy nowymi i starymi. rozrzad nie przestawiony bo samochod ciagnie normalnie i od 1500 obr nic silnikiem nie trzesie. przed i po zmianie rozrzadu roznicy nie bylo (poza zle zlozonym balansem wczesniej). no i wlasnie wyglada jakby chodzil na te 3 gary na wolnych obrotach tak nim lekko telepie.

edit:

sonda tak samo nowa ngk - brak roznicy na nowej i starej.

[GOLDI]

to ze samochod rowno ciagnie nie znaczy ze rozrzad zle zalozony objaw tylko na cieplym? czy na zimnym tez ?

to ze samochod rowno ciagnie nie znaczy ze rozrzad zle zalozony objaw tylko na cieplym? czy na zimnym tez ?

[awg]

tylko na rozgrzanym bo na zimnym jest ssanie i te obroty sila rzeczy gdzies tam podchodza pod te 1400 i nie trzesie. ale jak odlacze krokowca powiedzmy czy jak mialem uszkodzonego i na zimnym byly niskie obroty to bylo dokladnie tak samo. i rozrzad zlozony dobrze na 200%