Mitsubishi Eclipse Klub Polska

marcinw49 · Wysłany: 2012-09-27, 17:45 **Mitsubishi Eclipse GS 1996**

Witam,
Jakieś półtora miesiąca temu zostałem posiadaczem pięknej Ecli :jezyk:

.
Na to auto chorowałem już dobre 2 lata, i tyle czasu też planowałem skąd tu wziąć kasę aby w końcu je kupić :twisted:

. Próbowałem różnych kombinacji (legalnych jakby ktoś się dopytywał :jezyk:

), ale niestety nie udawało się... Oglądałem kilka takich aut, i dosłownie to auto mnie zauroczyło. Ale, jak to w życiu bywa, Ecli mi się znudziła ;P. Zmieniłem plany i miałem kupić jakiegoś rasowego amerykańca :badcrack:

. Wybór padł na europejskiego Chevroleta Camaro z silnikiem 3.8 V6z roku 1998, lub na Pontiaca Trans Am-a z silnikiem 5.7 V8 z roku 1997(i szczerze mówiąc nadal mi się maży auto z takim silnikiem :glupawka:

) i jako awaryjne auto, jakby z tamtymi nie wyszło(za namową dziewczyny) postawiłem na Ecli :lol2:

.
Więc wybrałem się w podróż obejrzeć samochody... Camaro było bardzo fajne i przyjemne, ale niestety odpadło gdyż nie posiadało już praktycznie podłogi i jeździłbym jak flinston :ass:

, Trans Am też odpadł... Dlaczego? Otóż na zdjęciach wyglądał bardzo ładnie, ale sprzedawca bawił się chyba w photo shopie, bo auto już nie jeździło od roku (oczywiście dowiedziałem się tego już na miejscu) i już zaczęło obrastać mchem xD.
I tak pojechałem z przyszłymi teściami aż do Świdnicy zobaczyć Ecli. Nie byłem nastawiony pozytywnie po obejrzeniu poprzednich aut, ale miło się zaskoczyłem :ok:

. Auto wyglądało bardzo ładnie i tak samo jeździło (nadal tak wygląda i jeździ ;D). Postanowiłem że je biorę :lol2:

. po burzliwym targowaniu wyciągnąłem pieniążki i wróciłem autkiem do domu :lol2:

. Nie była to droga krótka bo aż 350 km ale Ecli sprawowała się wręcz idealnie :serduszka:

.

Wady jakie znalazłem w trakcie kupowania:
-zjedzony przez rdze lewy próg( na szczęście nie cały),
-do wymiany mocowanie tylnego górnego amortyzatora,
-do wymiany uszczelka pod pokrywą zaworów (wymieniona)
-do wymiany przewody i świece wysokiego napięcia (wymienione),
-do sprawdzenia sonda lambda gdyż śmierdzi benzyną z tłumnika
-do wymiany złącze elastyczne w tłumniku (wymienione)
-dwa bąble rdzy przy tylnej szybie o śr. ok. 1-1,5 cm

Plany:
Trochę poczytałem na forum jak ulepszyć auto, i postanowiłem że w miarę możliwości będę szedł w mocne N/A :lol2:

. Ale najpierw chcę się uporać ze wszystkimi usterkami i z rdzą. Auto już jest umówione u blacharza który zlikwiduje mi wszelką rudą :glupawka:

. później zajmę się silnikiem. Będę chciał go doprowadzić do stanu fabrycznego, a dopiero później zacznę go udoskonalać.

dane:
Marka: Mitsubishi
Model: Eclipse
Rok produkcji: 1996
Kolor: ciemna zieleń
Przebieg: 160 000 km (na bank cofnięty)
Pojemność: 2.0L
Moc silnika: 147(ile zostało? nie mam pojęcia ;P)
Rodzaj paliwa: Benzyna 98
Skrzynia : Manualna

Simeon · Wysłany: 2012-09-27, 18:13

Nie chcę nic zepsuć ale 96? i polift hmm przekładka była :wtf:

, lampy ringi :rzygi:

Na żółto pokrywa ble do zielonego nie bardzo, skórzak by pasował szary do wnętrza. Lampy UsA masz na tyle :ok:

? kierunki białe :ok:

Felun inny i nawet będzie :ok:

Jakieś plany? mocne N/A ? W wygląd coś pójdziesz?

GOLDI · Dodano: 2012-09-27, 18:19

marcinw49 · Wysłany: 2012-09-27, 18:21

Przekładka, pokrywa zaworów oraz lampy już były :jezyk:

. co do pokrywy to muszę ją wymienić bo jest tam pare gwintów od osłony plastikowej urwanych, a ringi na razie zostaną, może w późniejszym czasie wymienię. Co do wnętrza... myślałem o szarej albo czarnej alcantarze :lol2:

. Wszystko w swoim czasie będzie robione. Najpierw trzeba doprowadzić blacharkę do ładu, później silnik a na końcu wnętrze :badcrack:

. Jak narazie takie są moje plany :ok:

Co do lamp USA to jeszcze nie koniec bo muszę zrobić tak aby cała lampa świeciła :lol2:

. A kierunki są przeniesione do wstecznego :lol2:

A ruda... coś wymyślę, nie będę na to żałował pieniędzy, gdyż nie chcę właśnie aby zaraz wróciła. w każdym razie będzie git :ok:

Simeon · Wysłany: 2012-09-27, 18:35

marcinw49 · Wysłany: 2012-09-27, 18:40

Oj tam Oj tam ;P. Na razie zostają, bo mi pasują ;P. W późniejszym czasie może trafią pod zimówki :jezyk:

MATi · Wysłany: 2012-09-27, 18:42

GOLDI · Wysłany: 2012-09-27, 23:11

andrzejp · Wysłany: 2012-09-27, 23:56

GOLDI, no niestety prawda...
Dbaj o niego, szanuj i rob pod swoj gust

marcinw49 · Wysłany: 2012-09-28, 18:40

Może świeżynka to nie jest ale swój urok ma :ok:

. I nadal posiada wielu miłośników :lol2:

. Tak więc nie ma co narzekać tylko dbać i jeździć :tuptup:

Pablo1o · Wysłany: 2012-09-30, 22:18

marcinw49 · Wysłany: 2013-03-27, 09:18

Taki tam mały Up :jezyk:

założyłem koła które kupiłem od Damian_Eclipse, jak dla mnie lepiej wyglądają od Borbetów :ok:

.
Jeżeli chodzi o prace związane z planem wzmocnienia auta to niestety dalej stoi to w miejscu. Narazie w miarę możliwości doprowadzam auto do stanu fabrycznego: usunąłem rdzę z klapy i progu, pomalował przedni zderzak, czekam na wymianę uszczelki pod głowicą wraz z uszczelniaczami, zakupiłem skórzaną kierownicę którą kupiłem od Hota, ale muszę ją na nowo obszyć oraz na dniach wymieniam przepływkę :ok: