Mitsubishi Eclipse Klub Polska Strona Główna Mitsubishi Eclipse Klub Polska
Mitsubishi Eclipse Klub Polska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Dip Lak Folia rozmowy
Autor Wiadomość
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 09:20   

Fajne te plasti dipy ale nie przy tej cenie i trwałości. Na pomalowanie całego auta trzeba wydać lekką ręką conajmniej tysiaka a po kilku miesiącach nadaje się to do zerwania. Zabawa dla bogatych. Lepiej okleić folią na kilka lat lub zrobić porządny lakier i cieszyć się nim (przy odpowiedniej dbałości o auto) przez następne co najmniej 20 lat...
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
 
 
 
MATi 
KLUBOWICZ


Pomógł: 109 razy
Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 8546
Skąd: WWA/Raszyn
Wysłany: 2014-05-06, 09:31   

tylko folię jak zdejmujesz to zostaje klej który ciężko usunąć , po dipie nic , i jak kupujesz w puszcze do malowania pistoletem to nie jest takie drogie jak spray,poniżej tysiąca się zmieścisz spokojnie i nałożysz z 3-4 warstwy na auto , folia wychodzi jeszcze drożej ,prawie tyle co za lakier niektórzy chcą ,wtedy lepiej już lakierować niż bawić się folią.
 
 
 
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 09:51   

Wszystko fajnie jak masz komresor, pistolet itp. Jak nie masz to albo kupujesz za kolejnego prawie tysiaka albo zostają drogie i dające kiepski efekt puszki. Poza tym pod dipa też są podkłady, więc cenę licz x2. Bez podkładu nie ma co liczyć na dobry efekt, a przynajmniej przy tych metalizowanych kolorach.
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
 
 
 
MATi 
KLUBOWICZ


Pomógł: 109 razy
Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 8546
Skąd: WWA/Raszyn
Wysłany: 2014-05-06, 10:03   

ale w dipie podkład nie jest obowiązkowy poza tym jest tańszy niż kolor i głównie służy do tego żeby guma utrzymała się dłużej co można zniwelować poprzez nałożenie większej ilości warstw koloru , można też pomalować matem i potem bezbarwnym metalikiem żeby był połysk jak ktoś chce na blink blink, na sezon góra dwa to jest to fajne rozwiązanie ,podobno zatrzymuje rozwijanie się rdzy lub jej rozwój poprzez izolowanie wilgoci...
 
 
 
wojtas 
KLUBOWICZ

Pomógł: 40 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 2980
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 10:13   

no wlasnie, a jak to jest z trawałością?
Viader piszesz, że po kilku miechach robi sie kupa - znasz ludzi co malowali?
pytam , bo w necie czytałem, że nawet na myjniach szczotkowych daje rade
generalnie opinie są bardzo różne

moze wydzielmy z tematu kolegi ten OT :jezyk:
np do ogólnych, bo temat w sumie ciekawy
_________________
http://www.mekp.pl/viewtopic.php?p=221749#221749
Ostatnio zmieniony przez wojtas 2014-05-06, 10:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 10:25   

Osobiście nie znam ale widziałem już przypadkowo kilka aut na ulicy z odłażącymi kawałkami. Zważywszy, że moda na to trwa rok, może dwa to nie wytrzymało to nie wiadomo ile. Jak już pisałem to zabawa dla bogatych, którzy nie potrafią się zdecydować na kolor auta, podobnie jak to było kilka lat temu z folią. Prawda jest taka, że i tak trzeba mieć blacharsko auto w idealnym stanie, bez purchli wgnieceń itp. bo zarówno pod folią jak i dipem wszystkie te niedoskonałości będzie widać i efekt zamiast dobry robi się ciulowy. Więc albo masz idealny lakier i malujesz sobie z nudów (jesteś bogaty albo głupi i nie liczysz się z kasą) albo masz starego strucla, którego chcesz tanio zamaskować ale wtedy marnujesz tylko kasę bo bez zrobienia blachy na tip top wyjdzie z tego jedno wielkie gówno. Wiadomo, że najdroższe jest przygotowanie blachy pod lakier a skoro to już się zrobi to po co tracić kasę na jakąś gumę jak w tej cenie możesz mieć tyle samo litrów normalnego lakieru.
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
 
 
 
wojtas 
KLUBOWICZ

Pomógł: 40 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 2980
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 10:30   

viader napisał/a:
którzy nie potrafią się zdecydować na kolor auta
viader napisał/a:
(jesteś bogaty albo głupi i nie liczysz się z kasą) albo masz starego strucla, którego chcesz tanio zamaskować ale wtedy marnujesz tylko kasę bo bez zrobienia blachy na tip top wyjdzie z tego jedno wielkie gówno

widzisz, a ja np myślałem żeby sobie prysnąć auto, ze względu na ochrone przed korozją :ok:
np zimą, kiedy wali sie na ulice sól
na forum evo tez czytałem , ze ludzie malują, bo taka powloka chroni np przed malymi kamykami , jak sie lata po szutrach
dlatego zastanawiam sie jaka jest tego trwałość, jak sie to zrobi porządnie, a nie na pałe
_________________
http://www.mekp.pl/viewtopic.php?p=221749#221749
Ostatnio zmieniony przez wojtas 2014-05-06, 10:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 10:31   

PS: oklejanie folią profesjonalne też nigdy nie było tanie i jak dla mnie trochę bezsensowne bo dobra folia kosztuje tyle co lakierowanie a nigdy nie uzyskamy połysku i głebi jak w normalnym lakierze. Już nie wspominam o często spotykanych przeze mnie defektach w stylu purchle powietrza, odklejanie się po jakimś czasie itp. itd.
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
 
 
 
wojtas 
KLUBOWICZ

Pomógł: 40 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 2980
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 10:33   

viader napisał/a:
nigdy nie uzyskamy połysku i głebi jak w normalnym lakierze

viader, a Ty ciągle o jednym - ja mówie o ochronie lakieru, a właściwie bardziej blach (i nie chodzi o eclipsa), a nie o uzyskiwaniu głębi
_________________
http://www.mekp.pl/viewtopic.php?p=221749#221749
Ostatnio zmieniony przez wojtas 2014-05-06, 10:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 10:54   

Pisałem nie widząc Twojej odpowiedzi. Guma z wierzchu gówno Ci da jak auto zgnije od środka a tak gnije właśnie 1G, rdza pojawia się na wewnętrznych stronach blach i dopiero wychodzi na wierzch jak się przechrupie przez blachę. Jak widzisz purchelka z wierzchu to pod spodem masz już sajgon. Taki scenariusz był w moim 1G. Widzisz małą kropeczkę na lakierze a jak zdejmiesz element to od drugiej strony masz kilometry rdzy. Albo naciskasz na purchelek a ręka wpada Ci do środka. Tak gniją progi, błotniki, nadkola, dach i np. kielichy w 2G. Guma z wierzchu chroni lakier ledynie przed zmatowieniem czy porysowaniem a blachy i tak zgniją od środka. Taki scenariusz jak opisuję nie dotyczył tylko mojego auta ale conajmniej kilku aut w rodzinie, różnych marek. Zawsze rdza wyłaziła od środka na wierzch.
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
 
 
 
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 11:01   

Ps: jeśli dbasz o zewnętrzną powłokę lakieru jak trzeba to też się nie ma co rdzą przejmować. Poprostu jak masz odprysk czy zarysowanie to trzeba zrobić zaprawkę, regularne woskowanie też pomaga. Rdza od zewnątrz to totalne zaniedbanie ze strony właściciela. Wiadomo, że jak masz masę odprysków i rys i nic z nimi nie robisz tylko czekasz jak zakwitnie to po jakimś czasie będzie miał dziury na wylot. Ale wystarczą zaprawki w odpowiednim czasie plus wosk i możesz spać spokojnie. Lepiej dbać o lakier regularnie niż szpecić auto jakąś gumą.
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
 
 
 
MATi 
KLUBOWICZ


Pomógł: 109 razy
Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 8546
Skąd: WWA/Raszyn
Wysłany: 2014-05-06, 11:02   

Znam osobę która bezbarwnym dipem pomalowała przód auta z tym że opini jeszcze na ten temat nie wydał , ale na youtubie jest mnóstwo filmików z usa co można z tymi robić i jak i do czego użyć , bezbarwny właśnie polecają do ochrony lakieru i zabezpieczenie przed rudą ,albo do nadania większej wytrzymałości kolorowi , im więcej warstw tym dip jest bardziej wytrzymały i dłużej się na aucie utrzyma
 
 
 
wojtas 
KLUBOWICZ

Pomógł: 40 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 2980
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 11:09   

viader, luz :ok:
to pozostaje poczekac , na opinie tych co pomalowali
i baczne obserwowanie spojlera MATiego :jezyk:
_________________
http://www.mekp.pl/viewtopic.php?p=221749#221749
 
 
MATi 
KLUBOWICZ


Pomógł: 109 razy
Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 8546
Skąd: WWA/Raszyn
Wysłany: 2014-05-06, 11:11   

ja jeszcze mojego spojlera będę poprawiał , z czarnego na czerwony ciężko przejść ,po pierwszej warstwie to nic nie było widać dopiero po drugiej zaczeło coś się dziać i teraz jak jest trzecia można powiedzieć że jest kolor ,ale jeszcze jedna by się przydała, na razie uczę się tym malować bo trochę inaczej się tym maluje jak farbą w spraju
 
 
 
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-06, 11:28   

Ja zastanawiałem się nad zabezpieczeniem sobie alusów na zimę tym metalizowanym palsti dipem ale po zastanowieniu nie ma to żadnego sensu ekonomicznego. Pomalowanie metalizerem 4 felg to koszt ze 150 zł lekko i po zimie napewno to już ładnie nie będzie wyglądało. Malowanie felg proszkowo to 320zł za komplet i mam nówki sztuki, które mi się napewno nie utlenią przez kilka zim. Zresztą przejeździłem na różnych alusach już niejedną zimę i jakoś mi się nie zniszczyły od soli. Jedyne uszkodzenia to są odrapania od krąwężników ale to się może zdażyć też w lato a żaden plasti dip i tak wtedy nie pomoże. Jakbym miał wsadzać kupę własnej pracy i conieco gotówki w przygotowanie felg to albo bym je polakierował normalnym lakierem i efektem cieszył się dłużej albo bym je wypolerował, nad czym się zresztą zastanawiam przy komplecie letnim.

[ Dodano: 2014-05-06, 11:49 ]
Ps: nie neguję plasti dipa całkowicie jako produktu. To bardzo fajny sposób na szybką zmianę różnych detali w aucie, które do końca nie wiemy czy nam się spodobają przemalowane. Natomiast malowanie tym całego auta to moim zdaniem bezsensowny pomysł.
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
Ostatnio zmieniony przez viader 2014-05-06, 11:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Divix 
KLUBOWICZ

Pomógł: 1 raz
Wiek: 32
Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 56
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-05-06, 13:51   

to moze ja sie troszke wypowiem gdyz zakupilem samochod z nałożonym plastilakiem(landrynka w prezentacjach) jest to calkiem fajne rozwiazanie na zmiane wygladu samochodu pod warunkiem, ze odpowiednio wszystko zabezpieczymy bo jezeli zaniedbamy zabezpieczanie wszelkich szczelin uszczelek czy przewodow to później jest katorga z usuwaniem wszelkich pozostałości z trudno dostepnych miejsc do ktorych sie guma dostała, a naprawde potrafi wejsc tak daleko ze trzeba zdejmowac po kolei wszystkie elementy karoserii nie zadko robiac sobie duzo wiecej roboty bo przy okazji wykrecania srób duza część z nich po prostu się ukręca i trzeba sie pozniej bawic w rozwiercanie i wstawianie nowych.
Sama guma na dobrze zabezpieczonym samochodzie jest calkiem fajna i trwala, u siebie juz na upartego szukalem sposobow aby to zerwać i nawet na myjkach ciśnieniowych przy myciu z bliska wodą z proszkiem nic sie nie działo z gumą, co wiecej po umyciu samochodu wodą z woskiem guma stawała sie jeszcze trudniejsza do usunięcia i trzeba było troche poczekać zanim mozna było co kolwiek zrobić z nią nawet probojąc zrobic zadziorek aby zrywać tradycyjnie.
 
 
Elandilas 
KLUBOWICZ

Pomógł: 3 razy
Wiek: 35
Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 294
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-05-07, 20:13   

viader, lak tanszy niz dip a podobno efekt ten sam czyli z palcem w :ass: w 1000 sie mozna zmiescic. ja widzialem w Lublinie + - 3 auta i bylo to zrobione zajedwabiscie ;) ja nie mam hajsu na zwykly lakier i mam zamiar zrobic to u siebie po pierwsze bo mozna ladnie i tanio zrobic auto. cena lakieru na caly samochod to (as far as i know) okolo 3 tys, wiem ze lakier to lakier i jest "lepszy" ale guma jest kilka razy tansza a sprobowac warto w zyciu wszystkiego.
MATi, a 3 sezonow nie pojezdzi sie na tym czasem ?
wojtas, opinie sa rozne bo jak ktos nie umie nakladac no to wiadomo jaka ma pozniej opinie. jak cos jest dobrze i profesjonalnie zrobione to nawet plakatówkami ładnie można pomalować. reklamuja sie dobrze. http://youtu.be/vvkq-qyY9aY?t=5m6s tu masz mity o plastidip'ie.
byc moze u siebie takie rozwiazanie zastosuje na całe auto razem z felgami czyszczac rdze przy nadkolach i wszelkie wieksze zarysowania. jesli po 1-2-3 sezonach bedzie "badziewiało" to wszystko to zdzieram i klade normalny lakier.

[ Dodano: 2014-05-07, 20:21 ]
http://allegro.pl/plasti-...4184546680.html
cytat z forum:5-7 litrów gumy w płynie, nie jest to farba ;) do tego tyle samo (proporcja 50/50) thinner-a (rozcieńczalnika) bo sama guma PlastiDip w konsystencji w jakiej jest sprzedawana w puszkach jest za gęsta i dysza natryskarki zamiast gładkiej powierzchni "wypluje" nam coś o strukturze tynku ;)
Jak ktoś chce utrzymać to dłużej na aucie, koniecznie przed gumą trzeba użyć PRIMER-a ;)
0
wszystko kwestia wiedzy i dobrego profesjonalnego podejscia do sprawy.

to link do forum:
http://www.forum.subaru.p...180-plasti-dip/
a to zdjecia audi przed i po jakby ktos byl leniwy:
przed

po




Ja to u siebie smigam jak nic. zamiast zwyklego lakieru.

[ Dodano: 2014-05-07, 20:22 ]
biorac pod uwage rozmiary Ecli to koszt banalny :amen:
_________________
"Some times i think i know You, but You just keep raising the bar, you are like the Michael Jordan of beeing a son of the bitch"

~True Detective
Ostatnio zmieniony przez Elandilas 2014-05-07, 20:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
viader 
KLUBOWICZ


Pomógł: 45 razy
Wiek: 42
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1667
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-08, 09:59   

Z tego co czytalem opinie to plasti lack jest o wiele mniej trwaly jak plasti dip. Przy koszcie malowanie 3 tys za auto to wolalbym juz pomalowac cale auto zwyklym lakierem bo poza wiekszymi miastami mozna w tej cenie pomalowac.
_________________
był: Eclipse 1G 2.0 GS 6 bolt euro
jest: Alfa Romeo 166 2,4 JTDM 20V
 
 
 
MATi 
KLUBOWICZ


Pomógł: 109 razy
Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 8546
Skąd: WWA/Raszyn
Wysłany: 2014-05-08, 11:27   

Jak się pytałem to za 1,4-1,7 koleś w warszawie całe auto dipem maluje.
 
 
 
andrzejp 
KLUBOWICZ


Pomógł: 58 razy
Wiek: 38
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 1636
Skąd: Pl
Wysłany: 2014-05-08, 12:11   

również drążyłem ten temat, spędziłem dobrych kilkanaście godzin na czytaniu opini, technik itd. Mój eclipse był malowany cały (oprócz dachu) 2 razy, i teraz gdybym chciał zmienić kolor auta bez zastanowienia zastosowałbym plastidipa. Powtórzę to co mówili inni, w moim przypadku, zerwałbym sobie ta powłokę, żeby wrócić do czarnego koloru, biorąc pod uwagę, że chciałbym psiknąć eclipsa na biało, tak jak ma trzcina :ok: Koszt malowania auta lakierem jest duuuuuuuużo wyższy jeśli ma to być zrobione dobrze. O trwałości przekonał mnie ten filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=dsslBbn_xoQ

gdyby ktoś tak rozsmarował błoto na lakierze, to było by po nim, równie dobrze można przejechać wodnym papierem ściernym
_________________
Eclipse 2G GS 1997, 420a

Angie & Barbara & Cindy & Diane & Elizabeth & Fran & Grace & Repeat.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 18