Mitsubishi Eclipse Klub Polska

[regaciarz]

ja mam swojego prawie pół roku. Lubię go, ale na horyzoncie pojawiło się moje odwieczne marzenie. Granatowe( prawie czarne) Renault Safrane ph2 3.0v6 24V automat z pełnym wyposażeniem i brązową skórą. Marzę o nim jakieś 3 lata, szukałem po całej Polsce, ale niczego godnego uwagi nie znalazłem a tu nagle pojawia się taki w Białym za okazyjną cenę Mam kupca na swojego strucla w takim stanie w jakim stoi, nieduże pieniądze, ale razem z oszczędnościami starczy na Renault. Mam czas do 14 aby się zastanowić i albo wstawię Ecli do warsztatu i zostaje u mnie na dożywociu albo sprzedam i tak moja przygoda się zakończy. Trudna decyzja

[wojtek]

po jakis ok 6-7 latach moja zabawa z eclipsem sie skonczyla, ale w planach jest jeszcze mocne auto i mozliwe ze to bedzie kolejny eclipse...

[matim]

to już 6 lat z 2g, najpierw 420a, teraz Gst

[Wozny]

Ja mojego kupiłem 12.10.2008 czyli już prawie 2,5 roku. Od roku się z nim rozstaje (2 razy był juz na allegro) i nadal stoi bo od 2 miesięcy jestem bez pracy w ecli poszła uszczelka pod głowicą jak jest kasa to zawsze jest w co ją wsadzić (mieszkanie dziecko) I tak ecli stoi i czeka na lepsze czasy. Jak będzie klient to pewnie sprzedam a jak nie to nie. Jednak wystawiać nigdzie mi się go nie chce bo jest mi go żal. A jak go nie wystawie to nikt nie będzie wiedział że go sprzedaje. Czyli czytaj nie wystawiam nie mam kupca więc nie sprzedaje. Trochę zakręcone ale Ci którzy mieli mieszane uczucia co do sprzedaży będą wiedzieć o co chodzi.

[Mrok]

Ja swojego w wakacje będę miał już 4 lata, po ostatnich problemach z przekładką silnika już miałem ochotę się go pozbyć ale jak zaczął jeździć to od nowa się w nim zakochałem

[regaciarz]

moja przygoda zakończyła się 15 minut temu. Aktualnie szukam łądnego 1g

[kaleos]

od wrzesnia 2006 i do samego konca, mojej lub jej

[lombard]

Pierwsze 1g kupiłem w 2006 i był to mój pierwszy WŁASNY samochód -cieszyłem się nim jakoś 1 rok - 75 letni pan w merynie 124 wymuszając pierszeństwo posłał klipera na złom ...
Kupiłem następne 1g i nie miałem z nim żadnych problemów aż do 2010 kiedy to silnik umarł.
Kupiłem następnego i obecnie jakoś od roku przekładam do niego silnik TURBO jak życie pozwoli to może kiedyś auto ożyje
Kiedy się skończy ? hmm... co wchodzę do garażu - (jak już mam czas przy nim dłubać
) a coś mi nie idzie to mam ochotę go podpalić więc kiedyś " skończy się" -POŻAREM.

[cebem]

[djmil]

Ecli ze mną od września 2008 roku i raczej zostanie do końca bo

[LeniVoos]

Mnie zaćmiło w listopadzie 2006 i jak narazie jestem lekko ślepy na inne wózki.....

[bizonv8]

moja przygoda z ecli zaczęła się w 2008roku, wtedy kupiłem 1g gs'a i po roku
go skasowałem, po niedługim czasie (ok 3miesiące) przyprowadziłem z niemiec
następne 1g serwisowane i doinwestowane w b ładnym stanie i mam go już prawie 2 lata.
Nie sprzedam go, ale za to zostawiam go bratu a sobie planuje nabyć 3kgt vr4, ale to jeszcze jeszcze no chyba, że dostane gdzieś gsxa 1g w bdb stanie

[BgD]

4 lata, 4 ecli, czas odpocząć od zmartwień

[Paulus]

6 lat będzie jakoś w tym miesiącu. Jak gdzieś pisałem, dość przypadkowo się zaczęło, ale najprawdopodobniej nieprędko się skończy, bo nawet jak już zrealizuję plan nowego auta, to i tak zostanie "na codzień" i awaryjnie. Zresztą związałem się z bydlakiem i bardzo ciężko było by mi się z nim rozstać, także pewnie ma dożywocie u mnie.

[viader]

Ja mam dziada 3,5 roku. Zostaje dopóki nie odłożę na coś szybszego i nowszego co jednocześnie będzie mi się podobało stylistycznie, co raczej prędko nie nastąpi (bo nic nie odkładam ).

[Black]

[wuerce]

ja się jeszcze raz wypowiem, bo mam kryzys - od grudnia 2007 (mój pierwszy samochód, kupiony za własne pieniądze) i wygląda na to, że do teraz. Za chwilę będę wystawiał na sprzedaż...

[street]

wuerce, kryzys minie... zostaw miśka !! będziesz żałował !!

[MATi]

wuerce, ja swojego już 2 razy sprzedawałem i misiek dalej ze mną, ostatnio znowu miałem kryzys ,ale jak tak na niego popatrze to żal mi go oddawać za marne grosze komuś co go zajeździ i pójdzie na złom...

[wuerce]

za marny grosze? nigdy!
Nie róbcie OT, jak założę (jak założę!) temat ze sprzedażą to tam ponarzekamy.