Mitsubishi Eclipse Klub Polska

[MATi]

[rosomak1983]

Co do tłoków zwarzylem na wadze analitycznej
502,56
502,24
502,13
502,20
masa razem z pinem.
Wiec w sumie niezle wywazone (pochodza z EVO II) no wiec moze nie ma potrzeby wywazam akurat tłoków.... wiec raczej bardziej odelzenie wchodzi w gre.
A czy to ma duze znaczenie tego nie wiem.
Choc spodziewałem sie wiekszych odchyłek.
Myslicie ze tłok z innego kompletu tej samej fabryki i do tego silnika rzecz jasna ma tak duza ochyłke ze pomimo trzymania przez niego wymiarów etc nie mozna go założyc do reszty ???

PS zaraz zaraz skoro masa tloka nie ma zanczenia to po co firmy robia lzejsze tłoki ???

[ Dodano: 2011-08-04, 16:20 ]
wkleje pare zdjec i tekstów ( nia sa moje a ze stony portos garage)
[IMG]
ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Korbowody

- jeden z najbardziej obciążonych elementów silnika, który również (niestety) jest jednym z bardziej awaryjnych "puzzli" naszej układanki zwanej silnikiem.

W prawie każdym silniku, który jest przygotowywany kompleksowo do wyczynu, sportu, korbowody zostają wymieniane na mocniejsze, lub w przypadku pozostawienia seryjnych, mocno modyfikowane.
Głównym celem modyfikacji tego elementu jest obniżenie jego masy oraz wyrównoważeniu trzech czynników :

- masa całkowita
- masa części wykonującej ruch posuwisto-zwrotny
- masa części wykonującej ruch obrotowy

Dzięki wszystkim tym pracom można bezpiecznie podnieść użyteczny zakres jednostki napędowej, przy jednoczesnym obniżeniu ryzyka jej awarii


W poniższym artykule przedstawiam najczęściej spotykane wersje modyfikacji seryjnych korbowodów z krótkim komentarzem


Uploaded with ImageShack.us

Korbowód seryjny - jego masa waha się w zależności od egzemplarza w przedziale 430-440g
Tak więc jak widać seryjna tolerancja różnicy wag jest bardzo duża - jeżeli ktoś nie chce "inwestować" w korbowody, polecam aby przynajmniej je wyrównoważył - koszt nie jest duży, a jednak na pewno wpłynie pozytywnie na pracę silnika


Uploaded with ImageShack.us
Na koniec : korbowód podtoczony, wyszlifowany i wstępnie polerowany - zyskujemy w porównaniu z seryjnym naprawdę dużo - oczywiście waga korbowodu ze zdjęcia może być jeszcze niższa - kwestia prac wykończeniowych.

[Hołek]

No to może i ja dorzucę swoje 3 grosze

Jakieś 3 lata temu kolega (mechanik o dość sporej wiedzy) zaczął przygotowywać swoją Astrę GSi do KJSów. Autko po podstawowych przeróbkach (wydech, dolot, jakiś wałki, odciążony zamach) autko jeździło dość fajnie. Jedna stwierdził że chce więcej i rozebrał silnik na części pierwsze. W głowicy zostały wypolerowane i delikatnie rozwiercone kanały dolotowe i wydechowe, a następnie głowica została obniżona jak tylko dało się najbardziej. Wymusiło to frezowanie tłoków żeby zawory o nie nie uderzały. Po wszystkim oddał blok z cały układem korbowo-tłokowym do wyważenia (gdzieś strasznie daleko to wysyłał i sporo zapłacił). Po złożeniu silnik był strojony przez cały dzień przez jakiegoś jego kolega (przy użyciu szerokopasmówki) ... efekt na vpowerze to podniesienie mocy z 141ps jakie trzymał silnik udało się wykrzesać ~172ps (nie pamiętam dokładnie) efekt super biorąc pod uwagę jak silnik się wkręcał ... ale 1 wypad na tor i na 3 przejeździe silnik powiedział papa.

Po rozebraniu silnika okazało się że "wyważony" i "odciążony" układ korbowo-tłokowy okazał się małym niewypałem. 1 tłok "wyparował", 2 pękł na morowaniu, a głowica na śmietnik.

Tyle w temacie

[rosomak1983]

[Hołek]

Tak. Bo:
- trzeba było pod zawory wyfrezować (bardzo niedużo)
- bo były wyważane

obstawiam że jak by nie tłoki się poddały to zrobiłby to korby.

Jak przy seryjnym silniku urywali korby przy hardcorowej jeździe i bez odciążania czegokolwiek to myślę że i tu by się poddały. Używanie auta w sporcie weryfikuje bardzo szybko każdą przeróbkę.