Mitsubishi Eclipse Klub Polska

SKONA · Wysłany: 2012-07-13, 20:19 **Uszkodzone tłoki**

sprawa wygląda tak przeskoczył rozrząd wygieło 8 zaworów ale bardzo delikatnie na tłokach widać ślady po tym że wygięciu zaworów pytanie brzmi czy wystarczy ładnie tłoki doczyścić i można na tym jeździć dalej czy musze wymieniać tłoki

link do zdjęcia http://www.fotosik.pl/pok...fc43095ce6.html

simongs1 · Wysłany: 2012-07-13, 20:27

słabe fotki nic nie widać :ksiadz:

więc ciężko stwierdzić co i jak

SKONA · Wysłany: 2012-07-13, 20:31

jutro zrobie lepsze :ok:

ale chodzi mi już nawet ogulnie o to czy można takie coś zrobić jak uszkodzenie jest malutkie czy absolutnie nie wolno i trzeba wymieniać tłoki

rosomak1983 · Wysłany: 2012-07-13, 20:32

Jesli nie ma pekniec to mozesz jezdzic, ale to należałoby je wyciagnac i wszedzie zobaczyc. Takie wtłoczenia od zaworów to nic strasznego.

GOLDI · Wysłany: 2012-07-14, 00:11

teoretycznie nic nie powinno się stać jeśli nie ma pęknięć, ale jeśli kiedyś będziesz chciał zrobić w swoim turbo troche wiecej mocy to takie miejsca na tłokach będą sprzyjać powstawaniu spalania stukowego...

SKONA · Wysłany: 2012-07-14, 08:21

może kiedyś coś się będzie kombinować to się wymieni tłoki póki co jest 16g i dmucha 0,9 bara walbro 255 ustawione na 3 bary i seria wtryski więc napewno coś więcej niż seria. a co do tłoków to spróbuje je ładnie doczyścić nie są nigdzie pęknięte ani nic i teraz pytanie moge je tak troszke papierkiem sciernym wygładzić czy jak? :jezyk:

[ Dodano: 2012-07-14, 08:25 ]
czy może lepiej pastą do zaworów?

jagos · Wysłany: 2012-07-14, 10:26

Pablo1o · Wysłany: 2012-07-14, 13:02

Prawdopodobnie chodzi o to , że płaska płaszczyzna zawsze nagrzewa się tak samo. Wszystkie wystające elementy maja tendencję do mocniejszego nagrzewania oraz żarzenia.

To taka moja teoria

rosomak1983 · Wysłany: 2012-07-14, 14:31

SKONA · Wysłany: 2012-07-14, 20:36

dołu silnika wogule nie rozbierałem nie wyciągałem tłoków generalnie cała akcja miała miejsce na wolnych obrotach i trwała może 2-3 sekundy bo siedziałem w auc ie usłyszałem delikatne stukanie wcisnołem sprzęgło silnik zgasł i tyle więc myśle że aż takich sił tam nie było żeby uszkodziło coś na dole

zdjęcia :
głowica- http://www.fotosik.pl/pok...49311aa06b.html
tłoki - http://www.fotosik.pl/pok...291bc7dc76.html
tłoki - http://www.fotosik.pl/pok...84fd42e3c8.html
tłoki - http://www.fotosik.pl/pok...75add1ea22.html
tłoki - http://www.fotosik.pl/pok...ea3c46f674.html

jak widać tłoki nie były całkiem płaskie przed uszkodzeniem miały już takie lekkie wyżłobienia to fabryczne? czy ślad po jakiejś poprzedniej kolizji?

Hot · Wysłany: 2012-07-14, 20:54

SKONA, fabrycznie tak jest

troszke się odnowiły po tej kolizji

myśle że nie ma sensu rozbierać dołu

simongs1 · Wysłany: 2012-07-14, 23:52

to jest wersja GST więc tłoki tak wyglądają :jezyk:

ja bym kupił arp-y + cometick-a skoro i tak już głowa ściągnięta a na przyszłość jak bedziesz myslał o 1bar + to problem z głowy

SKONA · Wysłany: 2012-07-15, 10:48

fufu to fart bo już myślałem że jakaś inna kolizja miała miejsce co do 1 bara to już dmuchałem tyle ale wtryski nie wyrabiały i to na seryjnej uszczelce :jezyk:

porpostu przy 5000 przerywało więc zrobiłem 0,9 i jest ok :lol2:

a co do ARP i COMETICA to już wszystko czeka :lol2:

głowa dostała też nowe popychacze i oczywiście uszczelniacze

rosomak1983 · Wysłany: 2012-07-15, 15:54

Jak zawory przetrwały tj było tylko musniecie to mega fart :ok:

SKONA · Wysłany: 2012-07-16, 21:24

jaką siłą dokręcać ARP w głowicy? uszczelka cometic ktoś podpowie? i przy okazji klawiature?

rosomak1983 · Wysłany: 2012-07-16, 21:39

SKONA, ty masz 7 bolta ?

tutaj co prawda 6 bolt ,zasada ta sama podejrzewam ze nieco mniej Nm jakies 10 mniej (a moze i nie chociaz gwint drobniejszy mimo wszystko) ???
http://www.mekp.pl/viewto...58544f77b3b712b

http://arpinstructions.co...ns/207-4201.pdf